Po co nam było Huawei? Ano po to, żeby za okrojonego Galaxy Note 20 nie płacić fortuny
Flagowce znacznie zdrożały - ot, truizm. Nie macie jednak wrażenia, że odkąd Samsung nie czuje na plecach oddechu Huawei i jego flagowców, to czuje się bezkarny? Samsung Galaxy Note 20 to najlepszy przykład - tak źle wycenionego flagowca nie było już od dawna.