16. ManiaK Tygodnia to podsumowanie aktywnego chłodzenia w Huawei, OneUI 8, premiery Nothing Phone 3 i dominacji chińskich smartfonów. Kiedy aż tak bardzo odjechali?
Spis treści
To już 16 odsłona naszego podsumowania tygodnia w technologii mobilnej. ManiaK Tygodnia tym razem pochyla się nad patentem Huawei, opowiada o aktualizacjach u Samsunga i składanej dominacji jednego producenta. Do tego zadebiutował najfajniejszy telefon świata.
Znajdziesz tu podsumowanie doniesień od 29 czerwca do 5 lipca.
Aktywne chłodzenie za aparatem to nowy pomysł z kosmosu
Na początek mamy szalony na pierwszy rzut oka patent chińskiego producenta, który teoretycznie może trafić już do Huawei Mate 80. Aktywne chłodzenie to nic nowego w smartfonach, ale jeszcze nikt nie próbował schować wiatraka w wyspie aparatów. Jeżeli to się powiedzie, Huawei tylko potwierdzi swoją dominację na rynku. Królują fotografią, więc czemu by nie innymi elementami hardware’u?

Patent w Huawei Mate 80 / fot. via Tech Home
OneUI 8 i Androidem 16 potwierdzają obecność na popularnym średniaku
Kolejna sprawa to kwestia aktualizacji u koreańskiego producenta. 2025 zapadnie nam w pamięć jako porażka na tym polu: opóźnienia, błędy i uceglanie smartfonów zdarzyło się więcej niż raz. Teraz Samsung Galaxy A55 i OneUI 8 z Androidem 16 mają zatrzeć to złe wrażenie. Uwierzę, jeżeli stabilna aktualizacja dotrze do średniaka przed końcem grudniem i nie spowoduje żadnych błędów.
Najfajniejszy smartfon w historii już w Polsce
Nothing Phone 3 to idealny pokaz tego, że nigdy wszystkim nie dogodzisz. Zawsze znajdą się tacy, którzy oskarżą Cię o przesadną oryginalność, nawet jeżeli 3 zdania wyżej Twojej konkurencji zarzucają jej brak. Jest za drogi, za brzydki, za słaby i zbyt dziwny: powiedziały masy ze swoich iPhone’ów 16, Pixeli 9 Galaxy S24, kupujący od lat ten sam, kiepsko wyceniony telefon. Nudziarze z Was, wiecie?
Pełna specyfikacja w sieci przed premierą – Pixelarze płaczą
Skoro już doszliśmy do tego tematu, to czy Google Pixel 10 Pro będzie tak samo nudny, jak jego poprzednik? Przede wszystkim ze swoim 128 GB na dane będzie żenujący, a z małą baterią – krótko działający bez ładowania. Tak naprawdę jedynym jasnym punktem wydaje się Tensor G5. Jeżeli tu zawiedzie procesor, to w ogóle nie mamy o czym mówić.
Oto najlepszy smartfon do zdjęć, jaki możesz kupić w 2025 roku
Wracamy do Chin, gdzie dzieje się innowacji cud. Obecnie najlepszym telefonem do zdjęć na rynku okazał się Oppo Find X8 Ultra. Tak twierdzi DxOMark, doceniając go za znakomity tryb portretowy w nocy, odwzorowanie kolorów, niezawodny autofokus czy ilość szczegółów. Szczerze mówiąc, to tym wyborem nie jestem specjalnie zaskoczony.
Kolejny Samsung rozczarowuje przed premierą i już mnie to nudzi
Jeszcze mniej zaskoczony jestem tym, że Samsung Galaxy Z Fold7 znowu rozczarował. Mnie już żadna wiadomość na ten temat nie jest w stanie rozczarować, bo moje oczekiwania z przecieku na przeciek malały do zera. I wreszcie je osiągnęły, bo oferowana przez niego bateria w testach Unii Europejskiej wypada na poziomie Galaxy S25 Edge. Czyli tragicznym.
To najbardziej opłacalne flagowce 2025 roku i ich specyfikacja
Dla podniesienia morale zerknijmy na specyfikację iQOO 15 i iQOO 15 Ultra. Te smartfony mają jedno zadanie – okazać się najbardziej opłacalnymi flagowcami na rynku. Zamierzają uzyskać to przy pomocy topowego Snapdragona, wielkiej baterii, równie wielkiego ekranu i zaskakująco kompletnego aparatu.
Ten Samsung to cienias i dla niektórych może to być zaletą
Dosłownie, bo koreański producent zdecydował się na dość ciekawą taktykę, która zresztą zawiodła ich już przy okazji wspomnianego Folda7 i S25 Edge. Zamiast wykorzystać węglowo-krzemowy potencjał do wydłużenia czasu pracy, oni wolą odchudzić swoje telefony. Świetny pomysł, Panie Samsungu – rynek odpowie z entuzjazmem godnym wyników sprzedaży ostatniego flagowca.
Najlepszy składany smartfon świata debiutuje oficjalnie
Kończymy premierą, która rzuca Samsunga na kolana. Honor Magic V5 wcale nie musi czekać na debiut Folda7, by ogłosić się królem składanych smartfonów. Już na tym etapie przecieków wiemy, że to ten model będzie najlepszy w 2025 roku. Co ważne, bez problemu kupisz go w Europie, a wielka bateria i niesamowicie cienka obudowa robią kolosalne wrażenie. Szkoda, że musimy czekać na niego do września.
Na koniec polecam lekturę zeszłotygodniowego ManiaKa Tygodnia. Jak zwykle zapraszam też na profil Łowców Promocji.
Na stronie mogą występować linki afiliacyjne lub reklamowe.