Apple. Czego się spodziewać i kiedy?
Branża od dawna próbuje przewidzieć, czym zaskoczy nas Apple i spekuluje. Dotyczy to zarówno kolejnych wersji już istniejących produktów, jak i zupełnie nowych urządzeń oraz usług.
Branża od dawna próbuje przewidzieć, czym zaskoczy nas Apple i spekuluje. Dotyczy to zarówno kolejnych wersji już istniejących produktów, jak i zupełnie nowych urządzeń oraz usług.
Opłata audiowizualna. Jednym nadal nic to nie mówi, drudzy już się pogodzili z ewentualnymi konsekwencjami jej wprowadzenia, jeszcze inni zgrzytają zębami na dźwięk tych dwóch słów, zaciskają pięści i powtarzają w myślach słowo granda. Zacznijmy jednak od początku.
Po co Tesco sprzedaje po kosztach sprzęt elektroniczny i pcha się do branży, w której z problemami zderzyli się giganci pokroju BlackBerry, Nokii czy Motoroli? Aby odpowiedzieć na to pytanie, wystarczy przywołać innego kolosa: Amazon.
Kilka dni temu Paweł wspominał o tablecie stworzonym wspólnie przez korporacje Google i NVIDIA. Sprzęt został wyposażony w mocne podzespoły i zapewne wielu z Was chciałoby dostać go w swoje ręce. Jednak to nie wydajność, oryginalny design czy atrakcyjna cena mają być elementami wyróżniającymi ten produkt na rynku.
Prawdopodobnie uda się zejść poniżej ceny 20 dolarów za smartfon, ale na tym koniec. I tak będzie to nie lada wyczyn. Tylko, czy taki sprzęt będzie zapewniał jakąkolwiek wygodę i frajdę użytkowania?
Albo coś jest samochodem, albo samolotem. Historia świata pokazuje, że łączenie dwóch na pozór nie związanych ze sobą typów urządzeń, nie jest dobrym pomysłem. Taki właśnie wydaje się być Transformer Book V, czyli urządzenie stanowiące zlepek różnego rodzaju rozwiązań w jednej, całkiem kompaktowej obudowie.
Raz na jakiś czas zastanawiam się, jak na zmiany zachodzące w naszej rzeczywistości zareagowaliby ludzie, którzy odeszli z tego świata 20-40-60 lat temu. Jakie wrażenie zrobiłyby na nich komputery, smartfony, GPS, Skype czy opisywany niedawno Oculus Rift? Jak skomentowaliby wieści, wedle których w I połowie XXI wieku możliwe staną się wakacje na Marsie? [....]
Niedawno w Internecie pojawiło się sporo wpisów rozpoczynających się od tytułów w stylu: Producenci drżą przed usterkami. Jaki jest powód tego strachu? Zmiany w prawie, które mają chronić konsumentów. Dość kontrowersyjne zmiany.
Współczesny smartfon jest nie tylko obiektem codziennego użytku - niektóre z nich są również małymi perełkami wzornictwa przemysłowego. Pięknymi przedmiotami, nad którymi w pocie czoła przesiadywały całe sztaby projektantów. Postanowiliśmy bliżej przyjrzeć się najważniejszym sylwetkom każdej z dużych firm.
iOS 8 pokazuje, że mobilny system Apple’a lada moment przestanie być tak zamknięty, niefunkcjonalny i nieudolny jak to zarzuca mu niejeden fanboj Androida. Oznacza to, że jeżeli Google się nie zmobilizuje i nie zaprezentuje w kolejnej generacji swojego systemu czegoś ekstra, popularność iOS-a kosztem Androida zacznie diametralnie wzrastać.
Nierzadko akwizycje okazują się świetnym posunięciem i stymulują rozwój biznesu. Bywa i tak, że wydane miliony, a nawet miliardy dolarów są pieniędzmi zmarnowanymi. Przyjrzymy się właśnie wtopom inwestycyjnym, których w segmencie nowych technologii nie brakuje...
Gdyby w roku 2012 ktoś spytał o firmę, która będzie za parę lat napędzać te wzrosty i cieszyć się pozycją lidera w segmencie tabletów, to większość osób odpowiedziałaby zapewne: Apple. Dzisiaj widać, ze gigant z Cupertino przegra wyścig na tym polu i niedługo zostanie zdetronizowany.
Z czym kojarzy się Wam Google? Pewnie z wyszukiwarką, Androidem albo Chrome. Niedługo te zestawy skojarzeń mogą zostać rozbudowane - balony, drony, miliardy ludzi i wielkie pieniądze – szykuje się coś naprawdę dużego…
Czytaj całość »
Android chce być wszędzie. Dominacja w świecie smartfonów i tabletów nie wystarcza gigantowi z Mountain View. Są już Chromebooki, które w USA stanowią 21% wszystkich sprzedawanych laptopów, ale Google mało! Zgodnie z globalnym trendem wciskania Androida wszędzie, gdzie się da, na laptopy zmierza także Zielony Robocik…
Skoro nie tani iPhone, to może duży iPhone? O ile wprowadzanie budżetowego sprzętu miało tyle samo zalet, co wad, o tyle duży smartfon z logo nadgryzionego jabłka wydaje się być całkiem niezłym pomysłem.
iPhone zanurzony w kwasie, Galaxy S5 przestrzelony pociskiem, Lumia 920 potraktowana kołem olbrzymiej ciężarówki... Moglibyśmy długo wymieniać przykłady mniej lub bardziej konwencjonalnych sposobów na uśmiercenie smartfonu. I wymienimy. A niejako przy okazji omówimy zjawisko niszczenia telefonów, uwieczniania tych "spektakli" i puszczania ich w internetowy obieg.
Według słynnego fizyka teoretycznego – Michio Kaku – zostało nam maksymalnie 8 lat rozwoju klasycznej architektury procesorów. Później nastąpi era post-krzemowa, co oznacza koniec innowacji. Ale i Kaku mógł się mylić, a początek końca prawa Moore’a już się rozpoczął…
Do niedawna tablet = iPad, a producent tabletów = Apple. Dzisiaj mamy już dwóch graczy wyraźnie górujących nad resztą stawki, ale i to może ulec zmianie. Do gry powinny się włączyć nie tylko inne duże korporacje (tajwańskie, chińskie), ale też mniej znani producenci, którzy wspólnie odegrają sporą rolę w tym biznesie.
Tajwańska firma szykuje się do wprowadzenia One M8 na globalny rynek, przyciągnięcia do niego rzeszy klientów i w efekcie osiągnięcia dobrych wyników finansowych. Zasadne wydają się pytania, czy konkurencja na to pozwoli i przede wszystkim, czy HTC podoła wyzwaniu.
14 miliardów dolarów to kwota astronomiczna. W wielu krajach, roczny PKB wynosi mniej. Firma Apple takie pieniądze wydaje w niecałe 2 tygodnie. Kiedy na początku lutego świat obiegła informacja o masowym skupie własnych akcji przez giganta z Cupertino, zastanawiano się, czemu taki ruch ma służyć. Przecież taką sumę pieniędzy można było spożytkować [....]
Lenovo kilka lat temu przebojem wdarło się na rynek komputerowy i dzisiaj posiada na nim pozycję lidera. Chińska korporacja nie tylko opiera się spadkom sprzedaży laptopów i desktopów właściwym dla całej branży, ale nawet poprawia swoje wyniki i zwiększa udziały w tym sektorze. Gigant z Państwa Środka nie zamierza jednak poprzestawać na branży PC – [...]
Era post PC. To hasło od kilku lat wywołuje poważne dyskusje w branży IT, a sama idea ma tylu samo zwolenników, co i przeciwników. I klasyczne pytanie: kto ma rację?
Rok 2013 uświadomił niektórym ludziom, że cenna może być każda informacja i trzeba ją odpowiednio chronić. Rok 2014 pokazuje, że firmy chcą nam to ułatwić. Oczywiście nie za darmo.
Otwierasz oczy rano po dobrze przespanej nocy. Zerkasz na nadgarstek i już wiesz, że spałeś tyle godzin, ile powinieneś - ani za krótko, ani za długo. Jesz śniadanie, a z Twojej dłoni dobiega sygnał alarmowy: przystopuj z masłem, bo poranne spożycie tłuszczu jest za wysokie! Zerkasz na nadgarstek i już wiesz, że będzie dzisiaj piękna [....]
Chociaż główny nurt branży mobilnej został zdominowany przez ewolucję produktów, a nie rewolucję, to nie brakuje projektów, które podążają w innym kierunku. Świetnym przykładem jest urządzenie YotaPhone.