Specyfikacja Xiaomi Mi Band 3 trafiła do sieci. Będzie miał ekran OLED i za jego pomocą zapłacisz zbliżeniowo. Czy będzie godnym następcą Xiaomi Mi Band 2?
Xiaomi Mi Band 2 to światowy fenomen, który uczynił z niej jedną z najciekawszych tanich opasek sportowych na rynku. Jest tania, nie brakuje jej żadnej ważnej funkcji i można ją kupić w Polsce w każdym większym sklepie z elektroniką – obecnie kosztuje 95 złotych. Teraz do sieci trafiły informacje o jej następcy. Jest na co czekać?
https://www.gsmmaniak.pl/581124/xiaomi-mi-band-2-test-recenzja-review/
Opaska przeszła już pierwsze procesy certyfikacji i wiemy o niej co nieco. Ze smartfonem połączy się dzięki Bluetooth 4.2. Ma zaoferować krokomierz, licznik kalorii i będzie odporna na kurz i wodę, co zostanie potwierdzone normą IP68. Nie zabraknie też wsparcia dla GPS.
Jedną z większych zalet Xiaomi Mi Band 2 był jego ekran. Był mały, ale za to wykonano go w technologii OLED, przez co ładnie komponował się z czernią obudowy. Dobrze wypadała też widoczność w jasnym otoczeniu. Xiaomi Mi Band 3 również zaoferuje ekran OLED – mam nadzieję, że nieco większy. Z drugiej strony, dzięki małej przekątnej nie cierpiała bateria – o pojemności zaledwie 70 mAh. Następca ma dysponować podobnym ogniwem.
W Polsce płatności smartfonem stały się bardzo popularne, ale weareables przenoszą je na zupełnie inny poziom. Zamiast wyciągać smartfona z kieszeni, co niewiele różnic się od wydobycia karty z portfela, narzędzie do płatności masz cały czas na nadgarstku. Dobrze więc, że Xiaomi Mi Band 3 będzie oferować moduł NFC.
Tego dokładnie nie wiemy, ale ja osobiście spodziewam się, że będzie to miało miejsce równocześnie z premierą Xiaomi Mi Mix 2S. To wydarzenie zostało zaplanowane na 27 marca 2018 roku. To dla mnie kolejny powód, by właśnie na tą datę na rynku mobilnym czekać z największą niecierpliwością. Tego samego dnia ma zadebiutować Huawei P20. Naprawdę ciężko mi zdecydować, który smartfon będzie lepszym.
Moim zdaniem zdecydowanie warto wstrzymać się z zakupem poprzednika i zaczekać na Xiaomi Mi Band 3. Oferując te same zalety, które posiadała druga generacja jednocześnie przyniesie wartość dodaną. Płatności zbliżeniowe są nie do przecenienia, więc opłacalne będzie dołożenie do następcy.
Źródło: theandroidsoul
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Sony Xperia 1 VI niespodziewanie zdradza cenę przed premierą. Fani nie muszą obawiać się podwyżek,…
Huawei MatePad 11.5 PaperMatte Edition to tablet z matowym ekranem eliminującym odblaski. Wiele podobieństw do…
Kiedyś był hitem nad hitami, prawdziwym pogromcą telefonów ze średniej półki. Wydajnością dorównywał ex-flagowcom, a…
Hama wprowadza na rynek nową linię powerbanków Colour, łączących wysoką pojemność akumulatora, atrakcyjny design oraz…
Tablet iPad Air (5 generacji) to mocny zawodnik w świecie Apple. Korzysta bowiem z mocnego…
Jeden z najważniejszych flagowców do zdjęć zdrady kolejne szczegóły. W końcu 1-calowy aparat wraz z…