Kategorie: Newsy Telefony

Minimalistyczny smartfon z ekranem E-Ink: Light Phone 2

Light Phone 2 to telefon dla osób, które chcą oderwać się od przeładowanego aplikacjami smartfona. To powrót do czasów, kiedy telefon służył wyłącznie do utrzymywania kontaktu. Czy jest wart 400 dolarów?

Wyobrażasz sobie codzienność bez smartfona? Ja nie, bo tak znacząco uprościł moje życie. Na świecie nie brakuje jednak osób, które wcale nie potrzebują masy aplikacji i szukają prostego telefonu do dzwonienia i wiadomości tekstowych. Dla takich użytkowników powstał Light Phone 2.

Jesteś uzależniony od smartfona?

Prawdopodobnie na to pytanie odpowiedź będzie twierdząca. Zastąpił Ci mnóstwo urządzeń: aparat cyfrowy, odtwarzacz muzyki i filmów, konsolę do gier, portfel i tak dalej. Czy byłbyś w stanie z tego wszystkiego zrezygnować? Ja nie, co dobrze pokazuje badanie Motoroli. Jeśli jesteś ciekawy, to sam poświęć kilka minut na zrobienie testu.

Tani i prosty smartfon

Light Phone 2 to minimalizm i prostota w najgłębszym znaczeniu tych słów. Produkt końcowy został przemyślany i pozbawiony wszystkiego, co twórcom wydawało się zbędne. Efektem tych prac jest prostokątna bryła z ekranem E-Ink, który znamy z czytników e-booków.

Wygląda zadziwiająco dobrze i na pewno wyróżnia się na tle innych telefonów, które widzimy obecnie na sklepowych półkach. Nie jestem pewien, czy to pozytyw, ale zajrzyjmy pod maskę. Co ze specyfikacją?

Specyfikacja Light Phone 2

Podzespoły z poprzedniej epoki. Tak jednym zdaniem można opisać to, co producent umieścił w swoim „smartfonie”. Procesor to Qualcomm Snapdragon 210, pamięci operacyjnej jest zaledwie 1 GB, a bateria ma mieć pojemność 500 mAh. Jeśli miałbym rozpatrywać go w kategorii telefonów z 2018 roku, to wypada bardzo blado. Nie do tego jednak został stworzony.

Na tle poprzednika zyskał takie udogodnienia jak budzik, kalkulator i…pamięć na kontakty. A co z ceną? Lepiej usiądź.

Ile kosztuje Light Phone 2?

400 dolarów. Tyle producent zamierza zażądać za swój nowy produkt. Dla porównania, pierwsza generacja była czterokrotnie tańsza, dzięki czemu mogła stanowić ciekawą alternatywę dla prostych telefonów z klawiaturą. Ale 400 dolarów to kwota, za którą można kupić chińskiego flagowca, który zmiecie go w każdej kategorii. Oprócz jednej – prostoty.

Bo to właśnie prostotą i designem to urządzenia ma przyciągnąć do siebie klientów. To twórcom udało się w pełni. Na rynku bardzo ciężko jest obecnie znaleźć telefon, który wyróżnia się na tle innych. Dla osób, które takiego szukają został stworzony Light Phone 2. Jeśli jesteś nim zainteresowany, to będzie można go kupić w kwietniu 2019 roku. Jak podoba się Wam idea stojąca za tym sprzętem? Jest wart uwagi?

Źródło: notebookcheck

Konrad Bartnik

Najnowsze artykuły

  • Newsy
  • Sony
  • Telefony

Być może zwariowałem, ale chyba kupię sobie tego Sony. Może i jest nudny, ale za to oczaruje wybitnym SoT

Czas pracy na baterii to dla mnie jedna z najważniejszych cech smartfona. Dlatego Sony Xperia…

7 maja 2024
  • Google
  • Gry i aplikacje
  • Newsy

Kłamstwa na YouTube. Tysiące usuniętych wideo w Polsce

YouTube poważnie walczy w Unii Europejskiej z dezinformacją. Także w Polsce usunięto masę filmów ze…

7 maja 2024
  • Apple
  • Newsy
  • Telefony

Nowy, smukły iPhone w portfolio Apple. Pożegnamy się z Plusem

Apple szykuje się do zmian w portfolio – w 2025 roku nie zobaczymy już iPhone'a…

7 maja 2024
  • Promocje

Huawei ma masę pomysłów na prezenty komunijne. Trwają promocje

Huawei rusza z majową promocją z okazji zbliżającego się sezonu komunijnego. Producent przecenia smartwatche, słuchawki…

6 maja 2024
  • Newsy
  • OnePlus
  • Telefony

Dawno nie widziałem tak kolosalnego kroku wstecz. Po prostu nie zgadzam się, żeby ten flagowiec był tak brzydki

Jak będzie wyglądać OnePlus 13? Jeśli tak, jak na dzisiejszych renderach, to mamy przepis na…

6 maja 2024
  • Promocje

Super promocja Media Markt! Kup miotełkę do kurzu i zdobądź Nintendo Switch w najniższej cenie w Polsce

W sklepie Media Markt trwa świetna akcja promocyjna! Wydaj 1000 zł, a otrzymasz rabat aż…

6 maja 2024