Samsung kontynuuje ofensywę na rynku procesorów. Jako twórca i producent

Samsung kontynuuje ofensywę na rynku procesorów. Dotarły nas słuchy, że chodzi tu zarówno o ich tworzenie, jak i produkowanie. Koreańczycy pracują bowiem nad nowym procesorem dla średniaków oraz walczą z TSMC o poważnego klienta.

Czy się Samsunga lubi czy nie, to trzeba przyznać, że firma ta ma spore ambicje i jeszcze większy potencjał (i nie mówię tutaj wyłącznie o rynku smartfonów). Szeroki wachlarz zainteresowań koreańskiego giganta łączy w sobie nie tylko produkcję smartfonów samych w sobie, ale także szeroką gamę komponentów, takich jak procesory. Najnowsze plany Samsunga zakładają skupienie się na trzech nowych Exynosach.

Pierwszy z nich to Exynos 7422, który będzie tylko poprawioną wersją procesora znanego choćby z Samsunga Galaxy S6 i najprawdopodobniej trafi on albo do ,,prawie flagowców” (takich jaką kiedyś była Galaxy Alpha), albo do jednego z wariantów Samsunga Galaxy S7, konkretnie tego skierowanego na rynek indyjski. Drugi z opracowywanych procesorów to Exynos 8890, flagowy układ Koreańczyków na 2016 rok, który zdążył trafić już do testów benchmarkowych. Teoretycznie jest to najciekawszy z omawianych procesorów, jednak mnie bardziej zastanawia Exynos 7880.

Exynos 7880 ma być układem przeznaczonym dla urządzeń z półki średniej, a konkretnie smartfonów z rodziny Galaxy A. Co prawda nie wiadomo nic na temat jego specyfikacji technicznej, ale ja mam szczerą nadzieję, że Samsung wprowadzi trochę prawdziwej świeżości na rynku procesorów przeznaczonych do urządzeń z tego segmentu cenowego, gdyż poczynania Qualcomma w tej materii są (delikatnie mówiąc) wysoce niezadowalające. Gdyby Samsung zaoferował coś o lepszej wydajności niż nowe Snapdragony 61x, to nawet stosunkowo wysokie ceny serii A byłyby łatwiejsze do zaakceptowania. Jak będzie naprawdę przekonamy się, gdy nowe urządzenia z tej serii ujrzą światło dzienne, a jak wiadomo producent już nad nimi pracuje.

Jednak Samsung nie tylko produkuje procesory dla siebie, ale robi to również na zlecenie firm trzecich. I również w tej materii Koreańczycy chcą zwiększać swoje udziały, bo jak informuje AndroidHeadlines zaproponowali oni Huawei produkcję zaprojektowanych przez nich układów we własnych fabrykach, przy wykorzystaniu 14nm procesu technologicznego. Do tej pory zakładano, że produkcją Kirinów zajmie się TSMC, jednak oferta Samsunga pozwala domniemywać, że nie jest to jeszcze ostatecznie przesądzone.

Czysto teoretycznie niższy proces technologiczny jaki może zaoferować Samsung (bo TSMC produkuje w 16nm) może zagwarantować Kirinom jeszcze większą energooszczędność, jednak ostania ,,afera” związana z układami Apple A9 pokazuje, że teoria lubi rozminąć się z praktyką. Oczywiście nie wiemy, z czego tak naprawdę wynikają problemy układów wyprodukowanych dla Apple przez Samsunga (a bez dowodów lepiej nie stawiać niepotrzebnych tez), jednak Huawei najprawdopodobniej postąpi zachowawczo i pozostanie w ,,sojuszu” z TSMC.

Jeżeli Koreańczykom nie uda się przeciągnąć na swoją stronę Huawei, to tak czy inaczej wyprodukują oni dla Qualcomma Snapdragona 820 i będzie to dla nich znacznie lepszy interes. Miejmy jednak nadzieję, że w tym przypadku obejdzie się bez problemów i 14nm proces technologiczny zagwarantuje większą energooszczędność, bo Qualcomm ma już chyba wystarczająco dużo problemów na głowie.