Ile osób krzyknie jeszcze, że rynek smartwatchy to przeszłość i wearables się skończyły? Najnowsze raporty i przewidywania wskazują, że nie ma nic bardziej mylnego. Zresztą zobaczcie, co działo się w święta.
Najnowszy raport IDC stwierdza, że rynek smartwatchy w ciągu najbliższych lat poszybuje w górę. Od dłuższego czasu nie ma żadnych wzmianek na temat spadku zainteresowania wearables. Zwróćcie uwagę, jak dobrze sprzedają się tańsze rozwiązania, jak Xiaomi Mi Band 2 czy droższe, jak chociażby Apple Watch Series 3. Nawet w te święta, zegarki Apple były bardzo częstym prezentem dla posiadaczy iPhone’ów. Spójrzcie na poniższy wykres, który przedstawia znaczący wzrost pobieranej aplikacji Watch (o ponad 15 tysięcy) w dniach 23-25 grudnia.
Według IDC, do 2021 roku sprzedaż wearables wzrośnie dwukrotnie. Liczba sprzedanych sztuk smartwatchy ma przekroczyć 222 mln w ciągu roku. Zainteresowanie takimi urządzeniami ma wynikać z chęci posiadania sprzętu z funkcjami zdrowotnymi i sportowymi. Mowa jest także o wyglądzie smartwatchy, czyli atrybucie modowym. W tym przypadku chyba najlepiej przedstawia się sytuacja Apple Watcha.
Zegarek z logiem nadgryzionego jabłka początkowo był przedstawiany, jako najbardziej personalne urządzenie. Apple wskazywało, że przystosujemy go wedle uznania. Zmienimy paski, kolory, tarcze, komplikacje – wszystko po to, by jak najlepiej spersonalizować urządzenie względem naszego gustu czy dopasowania do ubioru. Dopiero po roku pojawiła się inna narracja, w której pierwsze skrzypce zaczęły grać funkcje sportowe i zdrowotne. Myślę, że w przyszłości Apple Watch zacznie być promowany, jako urządzenie zdrowotne. Oczywiście do tego czasu jeszcze daleka droga, ale na razie to najbardziej zaawansowany smartwatch, który potrafi wykryć problemy z sercem, co potwierdzają liczne badania.
IDC twierdzi, że Apple Watch będzie liderem wśród smartwatchy, a sprzedaż tego typu urządzeń w 2021 roku przekroczy 71 mln sztuk. Obecnie wynosi ona 31 mln egzemplarzy. W takim przypadku naprawdę trudno mówić o jakimkolwiek końcu. To prawda, że na początku wszyscy się zachłysnęli smartwatchami, a później przyszło ostudzenie emocji. Niemniej jednak każdy, kto twierdził i twierdzi dalej, że ten rynek się kończy – powiela kłamstwo, w które zapewne sam wierzy. Wszystko wskazuje na to, że ten pociąg dopiero się rozpędza.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.