Okazuje się, że przedni panel Samsunga Galaxy S9 może ostatecznie nie wyglądać tak, jak byśmy się tego spodziewali. Koreańczycy mają postawić na starsze rozwiązanie.
Samsung Galaxy S9 miał otrzymać przedni panel pokryty wyświetlaczem Infinity Display. Wcześniejsze doniesienia wskazywały, że jego proporcje pozostaną niezmienione względem Galaxy S8, ale stosunek wielkości ekranu do obudowy ma zostać zwiększony i wynieść ok. 90%. To wszystko składało się w jedną całość. Galaxy S9 miał bowiem otrzymać nieco odmienny design, przy czym dolna belka praktycznie by zniknęła. Zmiany obrazowały różne rendery, które najprawdopodobniej będzie można wyrzucić do kosza.
Większy Galaxy S9+ będzie lepszy od mniejszego Galaxy S9. Pogódź się z tym
Samsung miał rzekomo zdecydować o odrzuceniu takiego designu, po tym jak nie przeszedł on pozytywnie testów, którym został poddany. Tak twierdzi Ice Universe – leakster, który często podawał wiarygodne informacje. Ostatnio wspominał on, że debiut Galaxy S9 odbędzie się w czasie targów MWC 2018 i po pewnych zawirowaniach w plotkach, wciąż pozostaje to najbardziej prawdopodobna data premiery nowego flagowca.
Według niego, Samsung Galaxy S9 otrzyma taki sam wygląd przedniego panelu z wyświetlaczem Infinity Display, co obecny Galaxy S8. Prawdę mówiąc, niniejsza plotka pokrywałaby się z opisywanymi przeze mnie, rzekomo oficjalnymi schematami „dziewiątki”, jakie pojawiły się w sieci. Przedni panel wygląda na nich łudząco podobnie do tego, który ma „ósemka”.
Potwierdza to również wizualizacja OnLeaks:
Leakster we wspołpracy z 91mobiles podaje, że telefon będzie miał wymiary 147,6 × 68,7 × 8,4 mm, a dolna ramka zostanie zredukowana zaledwie o milimetr. To samo źródło potwierdza tylko 4 GB RAM.
Wygląda więc na to, że jeśli powyższe plotki okażą się prawdziwe to jedyna zmiana w wyglądzie, jaką pozyska Galaxy S9 znajdzie się na jego tylnej obudowie. Zmiana aranżacji ułożenia aparatu i czytnika linii papilarnych jest już raczej przesądzona.
Źródło: Ice Universe, 91mobiles
Ceny w sklepach
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.