Apple Watch Series 3 ma rzekomo zadebiutować podczas jesieni 2017 roku. Czy przyniesie diametralne zmiany w stosunku do dwóch poprzednich generacji?
Apple Watch Series 3 może pojawić się znacznie szybciej niż jego poprzednik. Przypomnę, że druga wersja smartwatcha z logiem nadgryzionego jabłka zadebiutowała we wrześniu 2016 roku… po prawie półtorarocznej przerwie od wydania pierwszej generacji tego zegarka.
Najnowsze plotki wskazują, że trzecia edycja nie przyniesie diametralnych zmian w wyglądzie Apple Watcha. Nowości w Series 3 mają oscylować wokół lepszych podzespołów i poprawionej wydajności działania zegarka. Możemy spodziewać się również znacznie lepszego czasu pracy na baterii. Z dostępnych informacji wynika, że Apple skupi się głównie na tym ostatnim aspekcie.
Apple Watch Series 3 ma zostać wyprodukowany przez tajwańską firmę Quanta Computer, czyli tę samą, która zajmowała się wytwarzaniem dotychczasowych dwóch generacji smartwatcha. Przedsiębiorstwo odmówiło komentarza w tej sprawie twierdząc, że powyższe informacje to jedynie spekulacje marketingowe.
Series 3 może przynieść jednak ciekawe zmiany, o których pisałem jakiś czas temu. Wśród nich mowa jest o wtłoczeniu silniczka wibracyjnego do paska, dzięki czemu zmniejszona zostałaby objętość zegarka. Tego typu rozwiązanie pozwoliłoby więc na implementację większej baterii lub ewentualne zmniejszenie wielkości urządzenia.
Źródło: DigiTimes
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.