Potknięcie Apple ma konsekwencje. Samsung został liderem

Małe potknięcie Apple w pierwszym kwartale tego roku doprowadziło nie tylko do spadków na giełdzie, ale również do utraty koszulki lidera pod względem ilości smartfonów sprzedanych w USA, w marcu tego roku. Nowym liderem jest oczywiście Samsung.

USA to jeden z największych rynków na świecie i w pewnym sensie prestiżowy, gdyż pozycja lidera sprzedaży w Stanach Zjednoczonych marzy się wielu producentom, bez względu na branżę. Najbardziej nas interesujący rynek smartfonów jest zdominowany przez dwie potęgi: pierwsze skrzypce zazwyczaj gra Apple, wyprzedzając mniej lub bardziej Samsunga, który często musi godzić się z okupowania drugiego miejsca. Jednak gigant z Cupertino nie radzi sobie już tak świetnie jak zazwyczaj, a czym świadczą nie tylko ostatnie wyniki kwartalne, ale również najnowsze wieści Business Korea.

Według najnowszych badań Counterpoint Reserved, datowanych na 3 maja tego roku, liderem sprzedaży smartfonów w Stanach Zjednoczonych został Samsung, który w marcu tego roku wygospodarował dla siebie 28.8% tamtego rynku, wyprzedzając Apple po raz pierwszy od jedenastu miesięcy. Przede wszystkim jest to zasługa Galaxy S7 i S7 Edge, które świetnie się sprzedały. Tak jak wspomniałem wcześniej drugie miejsce należy do Apple, które cieszyło się 23% udziałem w sprzedaży w trzecim miesiącu tego roku.

Jak będą wyglądały te statystyki w kolejnych miesiącach będzie zależało przede wszystkim od dwóch. Po pierwsze, jeśli Samsung myśli o utrzymaniu pozycji lidera, musi utrzymać wysoką sprzedaż swoich flagowców. Po drugie, wiele zależy od przyjęcia iPhone’a SE na rodzimym rynku producenta, który sam w sobie sprzedaje się naprawdę nieźle. Mając jednak na względzie prognozy samego giganta z Cupertino, który według własnych przewidywań również następnego kwartału nie będzie mógł zaliczyć do udanego, spodziewałbym się utrzymania dotychczasowej pozycji przez jego koreańskiego konkurenta. Jednak czy starczy mu ,,pary”, by dowieść koszulkę lidera aż do pojawienia się iPhone’a 7? Tego nie jestem już pewien.

Jeśli chodzi o pozostałych producentów, to ostatnie miejsce na podium zajęło LG, z udziałem na poziomie 17.1%. Wszystko wskazuje na to, że Koreańczycy umacnią swoją pozycję w najbliższych kilku miesiącach, gdy do statystyk zostanie wliczona sprzedaż flagowego LG G5. Na czwartym miejscu uplasowało się bijące w zeszłym roku własne rekordy ZTE (6.6%), zaś na piątym Alcatel (4.5%). A co z trzecim na świecie Huawei?

O ile ten chiński producent trzyma się mocno na trzecim miejscu na świecie, tak w USA udziały Huawei oscylują w okolicach… 1%. To kiepski wynik, jednak w ostatnim czasie firma rozpoczęła ofensywę na tym rynku i już wkrótce jej udziały powinny wzrosnąć, jednak nie spodziewałbym się cudów przez najbliższe miesiące.