Moim zdaniem to są najfajniejsze telefony wszech czasów. Spróbuj zmienić moje zdanie
... od Galaxy M51. Poza odpornymi monstrami z Chin mogę tu wymienić na przykład Sony Xperię 10 V. Ten model ma jednak zbyt mały ekran na moje potrzeby, ale czasem pracy faktycznie... MacBookiem. Kosztował rozsądną kasę i był bardzo intuicyjny. Cóż - pewnie to samo pytanie zadaje sobie BlackBerry. Pozytywne zaskoczenie wszech czasów: