Mega wypasione flagowce coraz bliżej Polski! Specyfikacja wgniata rywali w ziemię
Vivo X70 Pro i X70 Pro+ pojawiły się w indyjskiej sprzedaży. Z niecierpliwością czekam na ich debiut w Polsce, ponieważ to niemal doskonałe flagowce. A jak z cenami?
Vivo X70 Pro i X70 Pro+ pojawiły się w indyjskiej sprzedaży. Z niecierpliwością czekam na ich debiut w Polsce, ponieważ to niemal doskonałe flagowce. A jak z cenami?
Wyczekiwany Vivo iQOO Z5 został oficjalnie zaprezentowany. Jego cena zachęca do zakupu, a specyfikacja jest bardzo mocna – pamięci LPDDR5 i UFS 3.1 oraz ekran 120 Hz mówią same za siebie.
Vivo przygotowuje smartfon, którego aparat może dosłownie pofrunąć – użytkownik może odczepić go od obudowy i ustawić go w dowolnej pozycji. To może być przyszłość mobilnej fotografii.
Vivo iQOO Z5 chętnie kupiłbym w polskiej sprzedaży. Smartfon ma czym zainteresować ManiaKów, ponieważ wyposażono go w wyświetlacz 120 Hz, niezły procesor i piękną obudowę.
Vivo iQOO Z5 będzie następnym smartfonem w portfolio Vivo, na który warto zwrócić uwagę. Otrzyma ekran 120 Hz i szybkie pamięci, dzięki czemu z chęcią zobaczyłbym go w polskim sklepie.
Samsung Galaxy M51 już nie jest królem baterii według DxOMark. Popularny serwis wytypował nowego lidera w postaci Vivo Y72 5G, czyli dużo tańszy model z mniejszym ogniwem.
Vivo X70 Pro+, X70 Pro i X70 zostały oficjalnie zaprezentowane. To niesamowite flagowce z najwyższej półki fotograficznej i wydajnościowej – znamy ich ceny i wszystkie szczegóły.
Do sieci przedostała się pełna specyfikacja trzech smartfonów z serii Vivo X70. Możemy spodziewać się naprawdę wypasionych podzespołów oraz przepięknych ekranów – jest na co czekać.
Vivo nie jest przekonane do kamerki pod ekranem? Firma pracuje również nad alternatywą, czyli wymiennym modułem aparatu. To niezwykle ciekawy projekt, któremu warto przyjrzeć się nieco bliżej.
Vivo X70 Pro+ będzie pierwszorzędnym flagowcem na zbliżającej się konferencji marki. Głównym asem w rękawie smartfona ma być ekran AMOLED E5 o bardzo wysokiej rozdzielczości.
O Vivo X70 Pro+ wiemy już prawie wszystko. Jego dokładny wygląd został ujawniony jeszcze przed premierą i okazał się wielkim zawodem –dodatkowy wyświetlacz na tylnym panelu nie wchodzi w rachubę.
W ofercie Vivo niedługo pojawi się zupełnie nowy produkt, który jeszcze bardziej wzmocni konkurencję. Mowa o tablecie Vivo mającym zadebiutować w pierwszej połowie 2022 roku.
Vivo X70 Pro+ pozuje na najlepszych jak dotąd grafikach ukazujących jego design. Tylny panel flagowca będzie łudząco podobny do plecków Xiaomi Mi 11 Ultra – znamy też specyfikację.
Vivo X70 Pro na papierze ma wszystko, by czarować fanów. Mocny procesor, świetny ekran i szybkie ładowanie, a do tego gimbalowy aparat. Szkoda tylko, że polskie ceny zwykle nie są zachęcające.
Zbliża się światowa premiera flagowego Vivo iQOO 8 Pro. Specyfikacja jest wystrzałowa, ponieważ łączy ze sobą znakomity ekran 120 Hz z ładowaniem 120 W i Snapdragonem 888+.
Vivo potrafi wydawać fajne smartfony, ale potrafi też czasem mocno przesadzać z ceną. Dziś debiutuje Vivo Y21, czyli budżetowiec, którego cena powala na łopatki – niestety w negatywnym sensie.
Seria Vivo X70, czyli następcy smartfonów z gimbalowym aparatem, już niedługo doczekają się swojego debiutu. Na pokładzie nie zabraknie mocniejszego szybkiego ładowania, flagowego procesora, a także ekranu najwyższej klasy. Ile zapłacimy za te cudeńka?
Vivo iQOO 8 Pro został wyposażony w ultradźwiękowy czytnik linii papilarnych w ekranie, którego sprawność docenią wszyscy fani flagowców. Sensor bije na głowę rywali w aż kilku konkurencjach.
Wyczekiwane Vivo iQOO 8 i iQOO 8 Pro zostały zaprezentowane. Ich specyfikacja rozpływa się w ustach, bo mówimy o zjawiskowo eleganckich flagowcach z ładowaniem 120 W, ekranami 120 Hz i Snapdragonem 888+.
Do sieci przedostała się cena wypasionej wersji Vivo iQOO 8 Pro opracowanej razem z BMW. Według chińskich standardów możemy go nazwać drogim rywalem Xiaomi Mi Mix 4, ale nie wszystko jest stracone.
Vivo iQOO 8 Pro jest już naprawdę blisko swojej premiery – dotychczas poznaliśmy niemal wszystkie szczegóły jego specyfikacji, ale nie zobaczyliśmy żadnych zdjęć z aparatu fotograficznego. Pora to nadrobić.
Vivo iQOO 8 niebawem wejdzie na rynek i stanie się flagowcem, na który nie będzie można nie zwrócić uwagi. Jego specyfikacja mówi jedno – kup mnie. Snapdragon 888+ będzie tylko jednym z jego smaczków.
Vivo też chce mieć swoją kartę płatniczą. Producent zastrzegł właśnie nazwę „VivoCard”, a na skorzystanie z nowej usługi możemy liczyć nie tylko w Chinach!
Vivo nie przestaje zadziwiać. Dziś chiński producent prezentuje smartfona, któremu bliżej do znanego nam wszystkim odtwarzacza muzyki od Apple. Czym zaskoczy nas wyjątkowy telefon bez portów i z czterema przyciskami?
Dni do prezentacji Vivo iQOO 8 są policzone. Już 17 sierpnia smartfon z wypasionym Snapdragonem 888+, 12 GB RAM i superszybkim ładowaniem stanie się faktem – to musi być hit.