poniedziałek, 11 marca 2019, Szymon Marcjanek
Lenovo Yoga Book C930: nie ma drugiego takiego laptopa i tabletu w jednym
0 odpowiedzi na “Lenovo-Yoga-Book-C930-6”
reklama
Bezramkowa konstrukcja??? Czy redakcja po wzięciu kasy od Lenovo wyzbyła się nie tylko wstydu ale i rozumu?
Kiedy czytałem opis sprzętu spodziewałem się ceny na poziomie 1500-1800 zł… Trochę Lenovo poszalało z ceną tego tableto-czytnika w mojej opinii. Największą zaletą tego sprzętu jest futurystyczność, choć i z tym zapewne można dyskutować (bo co futyrystycznego jest w pozbyciu się mechanicznej klawiatury na rzecz dotykowego ekranu?).
Miałem niższy model z tej serii i pozbyłem się go właśnie z powodu, o którym piszesz: największa zaleta w praktyce okazuje się największą wadą tego sprzętu. Dłuższe teksty to katorga, zwłaszcza w połączeniu z operowaniem na kilku kartach w przeglądarce, skąd czasem coś trzeba skopiować.
Załapałem, że to po prostu nie jest urządzenie do codziennej pracy, a coś, co ma służyć rozrywce – jako takie sprawdza się super: długi czas pracy na baterii, świetne wykonanie, mobilność, efekt wow, praca zawiasów i lekkość konstrukcji.
„Bezramkowa konstrukcja” pomimo ogromnych ramek, zachwalanie małej wagi i ogólnie wymiarów bez konkretów dotyczących rozmiarów, chwalenie możliwości tego sprzętu pomimo słabego procesora i mizernej ilości ram itd. Słuchajcie można napisać artykuł sponsorowany i zrobić to profesjonalnie i z klasą, to co jest w artykule to jedna wielka żenada…
Mam Lenovo yoga 520 gdzie jest też 4 giga ramu procek i3 i na początku miałem obawy ale po kilku dniach pracy jestem mile rozczarowany jego kulturą pracy.
Może dla Cb jest to wystarczająca konfiguracja, nie krytykuje, ale wierz mi na słowo, gdy ktoś jest nieco bardziej nastawiony na pracę takie podzespoły są zbyt słabe, ograniczające użytkownika.
Ok ale tu wystarczy dodać pamięć ram i lepiej hula ale jak chcesz np konwertować filmy czy podobne rzeczy to tak masz rację bo do netu czy filmów i prostych gier to rewelacja sprzęt
Tak, jeśli chodzi o proste czynności to jak najbardziej, ale z drugiej strony kto o zdrowych zmysłach kupuje sprzęt do takiego zastosowania za 4,6k+? Oczywiście ten sprzęt ma dodatkową funkcjonalność, ale jednak specyfikacja jest kluczowa i moim zdaniem takie podzespoły w takiej cenie nawet z dodatkowymi funkcjami jest pomysłem strasznie nietrafionym.
za taką kwotę to można sobie kupić osobno bardzo dobre: laptop, tablet i czytnik e-book.
kiedyś gdzieś było powiedziane, że jak coś jest do wszystkiego, to jest do ….
🙂
wygląda zacnie, ale zgodzam się, w tej cenie można 3 rzeczy kupić
Artykuł sponsorowany. Straciłem 5 minut życia na marketingowy bełkot.
Laptop 15,6″ za 3000zł (mocniejszy bo spokojnie znajdzie się i5 8250u i mx150 w tej cenie z 8gb ramu), kindle 3 do ebooków i zostaje jeszcze 1000 na tablet graficzny/zwykły.
Co za różnica czy będziesz nosić 800g czy 1,5kg? skoro i tak musisz go zapakować w torbe, pokrowiec do transportu?
nie przemawia to do mnie. Wolalbym jednak Surface’a z odłączaną klawiatura i jednym ekranem.