Rzecznik Play udostępnił materiał, w którym wymienił TOP–5 najlepiej sprzedających się w 2018 roku smartfonów. Wybory klientów mogą zaskoczyć niejednego.
Nigdy nie jest za późno na podsumowanie minionego roku. Szczególnie, jeśli podsumowanie dotyczy preferencji w kwestii wyboru smarfona.
Rzecznik sieci Play pokusił się o małe zestawienie pięciu najpopularniejszych propozycji dostępnych w salonach operatora. Nieco zmieszało mnie to, że listę zdominowało dwóch producentów.
Listę otwiera LG K10 2017, czyli model niemłody, ale swojego czasu cieszący się sporym zainteresowaniem klientów. Niska cena w połączeniu z ficzerem w postaci szerokokątnego aparatu do selfie okazały się kluczem do sukcesu sprzedażowego w sieci Play. Niestety, 2 GB RAM nie pozwalały na zbyt wygodną pracę z wieloma aplikacjami działającymi w tle. Kiepsko wypadała również przestrzeń na dane, gdyż użytkownik otrzymywał do dyspozycji tylko 16 GB pamięci.
Zdecydowanie ciekawszym i równie popularnym wyborem był Galaxy A5 2017 od Samsunga, który miałem okazję testować przez dłuższy czas. Wykonanie smartfona było wręcz wzorowe i dało się to odczuć trzymając urządzenie w dłoni. AMOLED-owy ekran spisywał się tutaj świetnie, choć nieco odstawał od tego dostępnego w droższych modelach.
Producent wyposażył urządzenie w 32 GB przestrzeni na dane użytkownika i zjadliwą pamięć operacyjną wynoszącą 3 GB.
>>>Nasz test Samsung Galaxy A5 (2017)
Następną najlepiej sprzedającą się propozycją Samsunga był model J5 2017. To nieco niższa półka niż wspomniany wcześniej smartfon, jednak w dalszym ciągu mogliśmy nazywać go stosunkowo atrakcyjnym. Akumulator 3000 mAh przy dość słabej specyfikacji pozwalał na dobre osiągi w kwestii czasu pracy na jednym ładowaniu, ale płynność interfejsu mogłaby stać na nieco wyższym poziomie.
https://www.gsmmaniak.pl/957340/poco-f1-w-play/
Przejdźmy do Huawei Y6 2018, czyli czwartego smartfona w zestawieniu rzecznika Play. To typowy przykład taniego, naprawdę taniego smartfona, który zaskarbił sobie sympatię śmiesznie niską ceną w abonamencie. Stosunkowo duży, bo 5,7-calowy ekran pozwalał na wygodne surfowanie po sieci. Oczywiście w granicach rozsądku, czyli przy zachowaniu możliwie niewielkiej liczby aplikacji pracujących w tle. Konfiguracja techniczna nie była tutaj najwyższych lotów.
Zestawienie zamyka najciekawsze z wymienionych urządzeń — Huawei Mate 10 Lite. To naprawdę solidny smartfon o całkiem sensownej specyfikacji. Kupując ten smartfon, użytkownik otrzymywał do dyspozycji aż 64 GB przestrzeni na dane, 4 GB RAM oraz całkiem sympatyczny akumulator o pojemności 3340 mAh. Uwagę wzbudzał także ekran o niespotykanych w tej klasie proporcjach 18:9.
>>>Nasz test Huawei Mate 10 Lite
O ile na codzień zachwycamy się uradzeniami flagowymi oraz tymi ze średniej-wyższej półki cenowej, sprzedaż smartfonów w sieciach komórkowych w lwiej części wypełnia sprzęt wyceniony nisko.
Bardzo często kupujemy „portfelem”, szczególnie jeśli transakcja wiąże się z ofertą abonamentową u operatora sieci komórkowej. Zestawienie rzecznika Play jest tego ewidentnym dowodem.
Plus rozdaje darmowe 25 GB internetu dla wszystkich klientów indywidualnych. W przyszłości na chętnych czeka…
Świeżutkie smartfony HMD Pulse w ubiegłym tygodniu zadebiutowały globalnie, także w Polsce. Okazuje się, że…
Zegarki Huawei Watch Fit 3 i Huawei Watch 4 Pro Space Edition w przyszłym tygodniu…
Jaki tani telefon do 400, 500 czy 600 złotych warto teraz kupić? To zadanie nie…
Wkrótce odbędzie się premiera realme GT Neo 6. Wyjątkowo wydajny średniak tym samym dołączy do…
W 2024 roku nie jest już tak, że każdy Xiaomi po premierze od razu staje…