VIVO Nex to jeden z pierwszych smartfonów, które w rewelacyjny sposób pozbyły się wcięcia w ekranie, ukrywając aparat do selfie… wewnątrz obudowy. Wyposażony w ruchomy mechanizm flagowiec przybędzie niedługo do Europy i ma szansę trafić do Polski. Poznaliśmy wstępną cenę.
W tym roku nieliczni producenci smartfonów pozwolili sobie na więcej kreatywności w projektowaniu swoich urządzeń, do czego bezpośrednio przyczyniło się Apple, prezentując iPhone’a X z niechlubnym wcięciem w ekranie. Początkowy szał na tzw. notcha szybko przemienił się z ekscytacji w olbrzymią niechęć.
To nie do końca wina korporacji z Cupertino, a lwiej części konkurentów, którzy masowo wprowadzili w obieg identycznie wyglądające telefony. Dało to pole do popisu Oppo oraz VIVO, czyli dwóm prekursorom w wyznaczaniu stylistycznych kierunków.
VIVO Nex trafi do Europy
W połowie roku powstał VIVO Nex, czyli flagowiec z wysuwanym przednim aparatem i świetnym zagospodarowaniem przestrzeni. Do tej pory mechanizm modelu pozostaje unikalny i nie powieliła go żadna inna marka.
Teraz chiński smartfon ma szansę trafić do Europy, a więc także na polski rynek. Pierwsze wzmianki o jego cenie opiewają na kwotę 849 euro, czyli po przeliczeniu około 3650 złotych. To kwota typowa dla obecnych flagowców, natomiast zwrócono uwagę na pewną dysproporcję.
W rodzimym kraju VIVO Nex występuje w trzech wariantach oraz maksymalnej cenie 2830 zł (8/256 GB). Jego tańsze wersje plasują się natomiast w okolicach 2300-2460 zł, co poddaje w wątpliwość tak drogą, europejską wycenę. Niemniej jednak pamiętajmy, że mamy do czynienia z nieoficjalnymi kwotami.
Świetny ekran i topowa wydajność
Co oferuje rewolucyjny smartfon? Zaczynając od jego flagowego wydania, otrzymujemy świetnie wykonany produkt z 6.59-calowym ekranem Super AMOLED, wypełniającym przedni panel w około 86%. To fantastyczny wynik, zważywszy na to, że w wyświetlaczu nie znajdziemy wcięcia.
Pod ekranem ukryto czytnik linii papilarnych, a kamerkę do zdjęć zamontowano na wysuwanym mechanizmie wewnątrz obudowy – jak pokazały testy, to rozwiązanie okazało się odpowiednio wytrzymałe.
Z tyłu znalazł się podwójny aparat fotograficzny, a wszystkie podzespoły napędza ośmiordzeniowy Snapdragon 845.
W sprzedaży znalazła się także nieco słabsza edycja Nex posiadająca mocny układ dla średniaków – procesor Snapdragon 710 połączony z 6 GB pamięci RAM. Ten wariant pozbawiono czytnika linii papilarnych zintegrowanego z wyświetlaczem i konsekwencją tego powinna być znacznie niższa cena w Polsce (o ile smartfon do nas zawita).
Kupicie flagowca z wysuwanym aparatem?
Podsumowując, VIVO Nex to jeden z najciekawszy modeli tego roku i pozostaje unikalny pod względem swojej konstrukcji. Topowe podzespoły oraz technologie, a także odpowiednio wyposażony aparat to najważniejsze zalety flagowca.
O jego obecności w naszym kraju z pewnością Was poinformujemy. Tymczasem zachęcam do poznania jego wszystkich szczegółów w tekście Damiana:
Vivo NEX oficjalnie. Świetny smartfon z niezwykle wąskimi ramkami – konkurencjo, ucz się!
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.