Spis treści
- Uniwersalne smartfony z dobrym aparatem
- Królowie wydajności
- Czysty Android czy sprawdzony Samsung?
- « Poprzedni
- 1/5
- Następny »
Jaki smartfon do 2000 złotych warto kupić w 2023 roku? Za taką kwotę znajdziemy smartfona o świetnej wydajności, z bardzo dobrym aparatem i pełnym zapleczem komunikacyjnym. W tym zestawieniu znajdziesz zarówno świetne średniaki, jak i flagowce, które warto kupić w 2023 roku.
W zestawieniu polecanych smartfonów do 2000 złotych znajdziesz zarówno tak zwane superśredniaki, które dla większości użytkowników spokojnie zastąpią topowe modele, jak i flagowce z poprzednich lat, które zaspokoją bardziej wymagających użytkowników.
Na które modele do 2000 zł warto się zdecydować w 2023 roku?
W tym poradniku skupiam się na smartfonach oficjalnie dostępnych w Polsce i podaję ceny w polskich sklepach, przede wszystkim w oficjalnej polskiej dystrybucji.
OnePlus Nord 2 5G
Zaskakująco dobry fotograf
Czas na smartfona dla fanów OnePlusa. Nord 2 5G wyposażono w wyświetlacz OLED o przekątnej 6.4 cala, dzięki czemu fantastycznie leży w dłoni. To bardzo dobra matryca – niech nie zwiedzie Cię „tylko” 90 Hz częstotliwość odświeżania. Do tego nie jest przesadnie drogi, bo cena to obecnie 1899 złotych. Do tego obecnie króluje w promocjach – zwłaszcza w tych z chińskich sklepów.

OnePlus Nord 2/ fot. gsmManiaK
Niektórych może dziwić wybór procesora. To był pierwszy telefon OnePlusa z układem MediaTeka, ale za to jakim! Dimensity 1200 wydajnością niemal dorównuje zeszłorocznym flagowcom, a w połączeniu z 8 GB RAM śmiga, jak marzenie. Czasami w tej kasie ustrzelisz też wersję z 12 GB RAM. Wisienką na torcie jest dobra bateria i ładowanie 65 W.
Warto też wspomnieć, że OnePlus Nord 2 ma bardzo dobry aparat z flagową, 50 MP matrycą główną. Alternatywnie możesz postawić na OnePlus 8T, jeśli zamiast aparatu preferujesz ekran 120 Hz. Można też dodać tutaj następcę. OnePlus Nord 2T to zaskakująco kompletny telefon w 2023 roku.
Przeczytaj nasz test OnePlus Nord 2.
Nothing Phone (1)
Niezły aparat, czysty Android i ekran OLED w dobrej cenie
Nothing Phone (1) to kosztujący obecnie 1999 złotych (i znacznie mniej w promocjach) wyglądający jak flagowiec średniak świeżego producenta. Co dostajemy za takie pieniądze?
Procesor Snapdragon 778G to najlepszy procesor dla średniaka na rynku i zaspokoi wymagania nawet bardziej wymagającego użytkownika. Posiada wystarczający zapas mocy, do grania i codziennego użytkowania. Nothing Phone (1) kusi też ekranem OLED o częstotliwości odświeżania na poziomie 120 Hz.

Nothing Phone 1 / fot. Paweł Łaz, techManiaK.pl
Nothing Phone (1) to zakup dla tych, którzy w 2023 roku nie chcą wydawać 4 tysięcy złotych na flagowca, ale nadal chcą się cieszyć pięknym i lekkim smartfonem z unikalnym designem tylnego panelu. Pozytywnie zaskakuje też bateria o pojemności 4500 mAh, która bez problemu daje wyniki na poziomie 6 godzin SoT.
Przed zakupem przeczytaj nasz test Nothing Phone (1).
Motorola Edge 30 neo
Kompatkowy smartfon za mniej niż 2000 złotych
Czas na kolejny smartfon chińskiego producenta w tym zestaweniu. Motorola Edge 30 neo obecnie jego cena kształtuje się na poziomie około 1700 złotych. Kompaktowe wymiary czynią z niej bardzo unikalnego średniaka w 2023 roku.

Motorola Edge 30 Neo / fot. gsmManiaK
Najmocniejszym punktem w specyfikacji jest design. Jednocześnie możesz liczyć na solidną wydajność Snapdragona 695, 8 GB RAM i 128 GB na dane użytkownika. Android w wydaniu Motoroli to jedna z jego najlżejszych i najprzyjemniejszych wersji. Dodajmy do tego śmiesznie niską wagę i mamy jednego z najciekawszych średniaków ostatnich miesięcy.
Do tego jest wydajny, ma bardzo ładny ekran AMOLED (odświeżany w 120 Hz). Nikogo nie powinna też rozczarować bateria. Niby ma pojemność 4020 mAh, ale można ją bardzo szybko ładować. W pudełku znajdziesz adapter o mocy 68 W.
Przeczytaj naszą opinię o Motorola Edge 30 ne.
Oppo Reno 6 5G
Smartfon do 2000 złotych z świetnym wideo
Na koniec zostawiłem prawdziwą perełkę dla tych, którzy zwykli utożsamiać ten przedział cenowy modelami z Chin. Ostatni smartfon to popis Oppo w takiej cenie. Oppo Reno 6 to jeden z fajniejszych średniaków, które możesz obecnie kupić. Biorąc pod uwagę niską cenę na poziomie 1599 złotych, niewiele można mu zarzucić.
Moim zdanie nadal opłaca się go kupić znacznie bardziej niż dostępnego od dłuższego czasu w Polsce następcę.

OPPO Reno 6 5G / fot. gsmManiaK
Sercem urządzenia jest bardzo udany MediaTek Dimensity 900. Na wydajność w codziennej pracy nie można narzekać, a dzięki nadal nie będącym standardem w tej cenie 8 GB RAM wielozadaniowość stoi na bardzo wysokim poziomie.
To samo mogę napisać o baterii, która pozwala na cały dzień użytkowania bez konieczności podpięcia do ładowarki. Jeśli taka potrzeba już zajdzie, to możemy liczyć na pełne naładowanie w zaledwie 35 minut – adapter 65 W znajdziemy w zestawie sprzedażowym.
W moich oczach największa zaletą pozostaje jednak ekran. Niezła matryca AMOLED z więcej niż dobrym zintegrowanym czytnikiem linii papilarnych zasługuje na pochwałę, a minimalna dziurka w ekranie nie kłuje w oczy. Jeśli chodzi o aparat, to dużym plusem jest tryb lepszej stabilizacji wideo, który faktycznie działa i sprawdza się na co dzień.
- « Poprzedni
- 1/5
- Następny »
Spis treści
- Uniwersalne smartfony z dobrym aparatem
- Królowie wydajności
- Czysty Android czy sprawdzony Samsung?