Xiaomi zdradza coraz więcej informacji na temat kolejnego generacji swoich bezramkowców, ujawniając wygląd przedniego panelu Xiaomi Mi Mix 3. Do sieci trafił także film potwierdzający wysuwane aparaty smartfona. Mam o nie jednak pewne obawy.
Jedna z najpopularniejszych chińskich marek w Polsce bardzo skrupulatnie przygotowuje nas do premiery swojego najnowszego flagowca, regularnie dawkując w sieci informacje na jego temat. Chodzi oczywiście o Xiaomi Mi Mix 3 i jego „innowacyjne” podejście do projektowania smartfonów.
Kolejny przedstawiciel linii Mix będzie inny niż wszystkie, implementując zastosowane przez konkurencję rozwiązanie – wysuwane aparaty, które ujrzeliśmy już nawet na oficjalnych zdjęciach. Apetyt Xiaomi na sukces najwyraźniej nie ma granic.
Ruchome obiektywy nie są aż taką nowością, a na pewno nie w Chinach, gdzie podobne rozwiązania ujrzeliśmy już około dwa miesiące temu. Dziwnym zrządzeniem losu nowy sposób umiejscowienia kamer nie zafascynował większej części producentów i nie skłonił ich do szybkiego skopiowania pomysłu. Ważniejsze nadal okazało się wcięcie.
Wydaje się, że Xiaomi jako pierwsze przebudziło się z letargu i zamierza usprawnić swojego najnowszego bezramkowca o względnie nową technologię – Mi Mix 3 będzie wzorowany na modelu OPPO Find X, który posiada wysuwane wszystkie obiektywy.
W sieci pojawił się film, na którym widzimy mechanizm wysuwania się aparatów i krótki test ich działania. Na pierwszy rzut oka możemy stwierdzić, że nowy Mi Mix będzie posiadał jedne z najcieńszych ramek w historii i co za tym idzie, bardzo dobre zagospodarowanie przestrzeni, ale mam pewne wątpliwości o solidność konstrukcji.
Ruchome części mają tendencję do szybkiego zużywania i psucia się, a łatwość z jaką przychodzi nagrywającej osobie wysuwanie kamery jest według mnie proszeniem się o kłopoty. Potrafię sobie wyobrazić sytuację, kiedy po kilkumiesięcznym użytkowaniu Mi Mix 3 będzie wysuwał kamery sam – po obróceniu go do góry nogami.
Możliwe, że jestem tylko przewrażliwiony i taka wada nigdy nie wystąpi w modelu – podobnie jak ujawnione złe spasowanie w prototypowym i podobnym do nowego Mix’a OPPO Find X, który z łatwością został „przełamany” przez znanego testera smartfonów z kanału JerryRigEverything. Mi Mix 3 na pewno zostanie poddany podobnym torturom.
Xiaomi obniżyło cenę przedstawiciela poprzedniej generacji – za Mi Mix’a 2S chińscy klienci muszą teraz zapłacić około 20 procent mniej. Nie wiemy, czy obniżka dotknie także nas, ale fakt zmniejszenia kwoty to całkiem niezły wyznacznik i radar nowych premier.
Xiaomi Mi Mix 3 zadebiutuje w październiku w wersjach: szklanej i ceramicznej.
https://www.gsmmaniak.pl/889106/xiaomi-mi-mix-3-premiera-obnizka-ceny-poprzednika/
Źródło: Slashleaks
Na stronie mogą występować linki afiliacyjne lub reklamowe.
Wygląda na to, że YouTube niedługo zarzuci Was nowymi, niepomijalnymi reklamami. Google testuje właśnie funkcję,…
OPPO szykuje się do globalnej premiery aż kilku urządzeń. Poza słuchawkami Enco Buds 3, smartwatchem…
Nothing Phone 3a Pro to moim skromnym zdaniem jeden z najlepszych telefonów do 2000 złotych.…
Sker Ritual – to bez wątpienia FPS, który można określić mianem niedocenionego. Teraz każdy z…
Wydany swego czasu komunikat przez Santander może zaskoczyć wielu klientów. Popularny bank poinformował użytkowników o…
Być może nie najlepszy na rynku i być może nie najwydajniejszy. Ale na pewno bardzo…