Wygląda na to, iż Koreańczycy chcą znów nas zaskoczyć podczas premiery Samsunga Galaxy Note 9 w drugiej połowie tego roku. W sieci pojawił się bowiem patent, który dotyczy uwielbianego akcesorium do wspomnianego phabletu.
Wielokrotnie dawaliście znać w komentarzach, że najlepsze, co może być w Galaxy Note to rysik – i jestem w stanie się z tym totalnie zgodzić. Co prawda nigdy nie miałem urządzenia z serii Note, jednak podczas zabawy tymi smartfonami najbardziej do gustu przypadła mi chociażby opcja szybkiego notowania na wyłączonym ekranie. Bardzo żałuję, że jest to ekskluzywna opcja tylko i wyłącznie dla wspomnianej linii Samsunga. Okazuje się jednak, iż koreański producent może obecnie pracować nad tym, aby jeszcze bardziej ulepszyć rysik S-Pen oraz zwiększyć jego możliwości podczas interakcji ze smartfonem.
Tego typu wnioski wysuwam patrząc na patent związany z przeprojektowanym rysikiem S-Pen, który pojawił się w WIPO pod koniec ubiegłego roku. Najważniejszą zmianą w S-Pen ma być możliwość korzystania z palców i rysika jednocześnie. Według patentu, użytkownicy będą mogli wybrać czy chcą obsługiwać określoną aplikację tylko za pomocą rysika czy też chcą przypisać do niej inne skróty związane z kombinacją palców oraz akcesorium.
TEST | Samsung Galaxy Note 8. Czy to najlepszy smartfon na rynku?
To, co jednak podoba mi się najbardziej, to nowości związane z gestami na rysiku. Ponoć S-Pen będzie mógł obsługiwać wielokrotny nacisk, dwukrotne lub trzykrotne dotknięcie czy chociażby przeciąganie, pstrykanie, wciskanie… te wszystkie czynności mają przekładać się na konkretne opcje wykonywane przez samego smartfona. Jak dla mnie genialnie mogłoby się to sprawdzić w kopiowaniu wybranej porcji tekstu lub na przykład jako skrót do uruchamiania wybranej aplikacji.
Bardzo możliwe, że wszystkie te funkcje oraz konfiguracje zostaną wykorzystane w Galaxy Note 9, który zapewne pojawi się dopiero na jesień tego roku. Ciekawi mnie też czy Samsung podczas premiery Galaxy S9 i S9+ wspomni cokolwiek na temat tego rysika – podejrzewam jednak, że tak się nie stanie i póki co będziemy musieli bazować jedynie na plotkach oraz przeciekach, które trafią do sieci.
Co sądzicie o tym pomyśle? Jak dla mnie brzmi to genialnie i jest kolejnym potwierdzeniem na to, że mały, na pozór głupi rysik może niesamowicie poszerzyć możliwości smartfona. Dopóki nie dorobię się któregoś Galaxy Note, to pozostanie mi tylko pomarzyć o tego typu funkcjach.
Źródło: Let’s Go Digital
Ceny Samsung Galaxy Note 9
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.