Chińczycy zdecydowali się stworzyć ulepszoną wersję słuchawek, które zostały zaprezentowane w ubiegłym roku. Xiaomi Mi Sports Mini to propozycja dla osób potrzebujących lekkich słuchawek bezprzewodowych w niskiej cenie.
Rok temu Xiaomi wprowadziło na rynek słuchawki Mi Sports, które przeznaczone były do uprawiania sportu oraz generalnie zastosowań związanych z aktywnością fizyczną. Po kilkunastu miesiącach Chińczycy odświeżyli swój produkt, zmniejszyli jego wagę oraz nadali mu nową nazwę. Czym więc może pochwalić się model Xiaomi Mi Sports Mini?
W porównaniu do poprzedniej edycji, Mi Sports Mini nie różnią się za bardzo wyglądem. Producent zmniejszył wagę słuchawek z 18 do 14 gramów, co powinno być odczuwalne podczas przemieszczania się. Słuchawki działają w pełni bezprzewodowo (Bluetooth 4.1) oraz wykorzystują do działania normę IPX4, która ma zapewnić im odporność na kurz oraz delikatne zachlapania – nie musicie się więc martwić o środowisko, w którym ich używacie. Nie wiadomo niestety czy sprzęt od Xiaomi wspiera kodek aptX i aptX HD Qualcomma.
Za długie działanie na jednym ładowaniu, w modelu Mi Sports Mini odpowiada bateria o pojemności 110 mAh – ogniwo ma zapewnić około 7 godzin odtwarzania muzyki na jednym ładowaniu oraz 11 dni w trybie czuwania. Mogę w to uwierzyć, bowiem na co dzień używam słuchawek z baterią 200 mAh, które wytrzymują około 10-11 godzin, zanim się w pełni rozładują. Co ciekawe, Mi Sports Mini posiadają także technologię odpowiedzialną za wyciszanie dźwięku z zewnątrz – Xiaomi nie pochwaliło się jednak jej skutecznością.
To, co może jednak najbardziej przyciągnąć Was do modelu Mi Sports Mini, to cena: te słuchawki zostały wycenione na 169 juanów, czyli nieco mniej niż 100 złotych. Akcesorium trafi do sprzedaży już jutro.
Źródło: GizmoChina
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Dobry tablet wcale nie musi kosztować fortuny. Samsung Galaxy Tab A9+ doczekał się teraz dobrej…
W sieci pojawił się kolejny pretendent do tytułu najlepszego smartfona do 1500 złotych. Motorola Moto…
Motorola Edge 50 Pro potrzebowała raptem 3 tygodni, by stanieć do znacznie bardziej rozsądnej ceny.…
Rynek tanich telefonów do 1000 złotych jest coraz ciekawszy. TCL 50 XL 5G jest jeszcze…
HTC niegdyś był królem Androida, dlatego szkoda patrzeć na jego dzisiejszą sytuację. Powrót na tarczy,…
Najlepszy telefon do 1000 zł? Pod rozważania z pewnością trzeba wziąć realme 11 Pro. Posiada…