Kategorie: Android HTC Telefony Testy

Test HTC U11. HTC wraca do formy!

HTC U11 to świetnie wyposażony flagowiec o zjawiskowym wyglądzie, z rewelacyjnym aparatem, potężną specyfikacją i innowacją w postaci aktywnych ramek reagujących na ściskanie. Sprawdzamy, czy warto zainteresować się tym smartfonem.

HTC U11 ma być nowym otwarciem dla HTC i pierwsze wyniki sprzedaży pokazują, że tak może właśnie być. Smartfon oferuje mnóstwo ciekawych funkcji, w tym innowacyjny system aktywnych ramek Edge Sense. Ciekawych rozwiązań jest mnóstwo, dlatego postanowiłem dokładnie je sprawdzić, by odpowiedzieć na ważne pytanie – czy warto kupić HTC U11?

Specyfikacja HTC U11

Dane podstawowe
Wymiary 76 x 154 x 7.9 mm
Waga 169 g
Obudowa jednobryłowa (bez opcji demontażu tylnej klapki)
Standard sim nano-SIM + nano-SIM, Dual SIM
Data premiery 2017
Ekran
Typ Super LCD 5.5'', rozdzielczość 2560x1440, 534 ppi
Kluczowe podzespoły
SoC Qualcomm Snapdragon 835
Procesor 2.5 GHz, 8 rdzeni (4 x Kryo 2.45 GHz + 4 x Kryo 1.9 GHz)
GPU Adreno 540
RAM 4 GB
Bateria 3000 mAh
Obsługa kart pamięci microSD do 2TB
Porty USB (typu C, obsługuje OTG)
Pamięć użytkowa 64 GB
System operacyjny
Wersja Android
Łączność
Transmisja danych LTE
WIFI 802.11a/b/g/n/ac (2,4 GHz i 5 GHz), Miracast
GPS A-GPS
Bluetooth 4.2 z A2DP, LE
NFC Tak
Aparat fotograficzny
Główny 12 MP, wideo 4K (3840x2160), lampa błyskowa
Dodatkowy 16 MP, wideo FullHD (1920x1080)

Obudowa i wygląd

HTC przyzwyczaiło nas do tego, że lubiło rzeźbić w metalu. Już HTC U Ultra dał nam znak, że te czasy minęły bezpowrotnie, a HTC U11 tylko to potwierdza. Tajwańczycy zrezygnowali z aluminium na rzecz szkła, zarówno na przednim, jak i na tylnym panelu. W obu przypadkach jest to Gorilla Glass 5, więc tutaj producent nie szukał oszczędności.

Szkło składa się z wielu warstw, dzięki czemu odbijane od niego światło zmienia delikatnie kolor obudowy, nadając mu różnych barwnych akcentów. Testowałem wariant czarny, który mieni się na zielono. Efekt ten może się podobać i nadaje smatfonowi pewną dozę oryginalności. Niestety, zastosowanie szkła ma swoje skutki uboczne – palcowanie się od samego patrzenia. Nic dziwnego, że do naszego zestawu HTC dołączyło ściereczkę i etui, bo bez ich używania U11 straci na urodzie w ciągu kilku sekund.

HTC U11 / fot. gsmManiaK.pl

HTC U11 / fot. gsmManiaK.pl

Projektując HTC U11 Tajwańczycy ominęli szerokim łukiem modę na bezramkowe smartfony, więc telefon nie przypomina Galaxy S8 czy LG G6. Ramki wokół ekranu są zauważalne, choć zdecydowanie mniejsze niż w Xperii XZ Premium. Testowałem te dwa urządzenia w podobnym czasie i moim zdaniem produkt HTC znacznie przyjemniej leży w dłoni – nawet po zamknięciu w etui. Jest to zasługa zaobleń boków i tylnego panelu. A skoro już mówimy o pleckach, to znajdziemy na nich minimalnie wystający aparat fotograficzny i logo HTC.

Sprawę zagospodarowania przestrzeni ratuje sensowne wykorzystanie ramek. Nad ekranem znajdziemy aż 16-megapikselowy aparat i jeden z głośników, pod ekranem czytnik linii papilarnych i zestaw fizycznych przycisków funkcyjnych Androida z dobrym podświetleniem, a w dolnej krawędzi kolejny głośnik. Cała konstrukcja jest wodoszczelna (IP67), co niewątpliwie trzeba zaliczyć na plus, tak jak brak logo HTC na froncie.

HTC U11 / fot. gsmManiaK.pl

HTC U11 / fot. gsmManiaK.pl

Ułożenie poszczególnych elementów na obudowie jest dość typowe. Wyłącznik z charakterystycznym złobieniem oraz przyciski regulacji znajdziemy na lewej krawędzi. Są one dobrze osadzone, choć trochę sztywne, przez co korzystanie z nich jest średnio wygodne. Tacki na karty SIM/kartę pamięci należy szukać na górnej krawędzi. Po drugiej stronie znalazło się miejsce dla wspomnianego wcześniej głośnika i złącza USB typu C. Czego zabrakło? Oczywiście złącza jack 3.5 mm, z którego HTC zrezygnowało.

HTC U11 jest smartfonem świetnie wykonanym i dobrze spasowanym. Cała konstrukcja sprawia wrażenie solidnej i normalnie telefon użytkując raczej go nie złamiecie.

Ekran

Rozmiar ekranu we flagowcu HTC urósł kolejny rok z rzędu. HTC U11 został wyposażony w 5,5-calowy panel, wykonany w technologii Super LCD. Firma dzielnie broni się przed OLEDami – jednym to się podoba, drugim już niekoniecznie, ale uznaję to za wyłącznie za kwestię indywidualnych preferencji. Treści są prezentowane w rozdzielczości QHD (2560×1440).

Poziomy jasności to dobry standard. Maksymalne podświetlenie przekracza próg 500 cd/m2, dzięki czemu czytelność w słońcu bądź przy jasnym oświetleniu jest dobra. Mogło być jeszcze lepiej, gdyby szkło na froncie nie zachowywało się jak lusterko. Minimalna luminacja to 7 cd/m2, więc do ideału troszkę brakuje. W tym może pomóc filtr czytania, który ogranicza emisję niebieskiego światła, chroniąc nasze oczy przed przemęczeniem. Nie mam żadnych zastrzeżeń do pracy czujnika światła, ani do czułości samego panelu dotykowego, który można obsługiwać w rękawiczkach. Przyczepię się za to do tego, że pod słońce, przy odpowiednim kącie, na ekranie widać… siatkę digitizera. Drobiazg, ale warto o tym wspomnieć.

Super LCD to jedna z odmian technologii ciekłokrystalicznej, a to oznacza jedno – nie ma szans na pełną czerń. Na szczęście dobry kontrast (ok. 1600:1) powoduje, że jest ona całkiem niezła i nie straszy szarością. Skoro jesteśmy w tym temacie, to odwzorowanie kolorów jest niemal doskonałe i większość użytkowników nie powinna narzekać na ich nasycenie – pokrycie palety sRGB to ok. 95%. Użytkownik dostaje możliwość zmiany temperatury barwowej i to akurat dobrze, bowiem domyślnie jest ona skierowana w stronę zimnego odcienia. Komu to przeszkadza, może to poprawić.

HTC U11 / fot. gsmManiaK

Ekran HTC U11 jest dobry, ale dobry byłby też rok temu, a nawet i wcześniej. Jego głównym problemem jest brak fajerwerków, które ma konkurencja. Mam tu na myśli odtwarzanie materiałów HDR, ponadprzeciętną jasność, nieskończony kontrast, niestandardowe proporcje, idealne odwzorowanie kolorów w palecie barw DCI-P3 itd. Maniacy świeżości i innowacji pewnie skierują swój wzrok na inny telefon, co nie nie zmienia faktu, że większość użytkowników z wyświetlacza w U11 będzie po prostu zadowolona.

Bateria

Wyposażenie 5,5-calowego smartfona z topowymi podzespołami w baterię o pojemności 3000 mAh niektórzy traktują jako żart. Kiedyś myślałem bardzo podobnie, gdyż sam jestem fanem urządzeń, które nie potrzebują częstego kontaktu z ładowarką – a HTC U11 nie wygląda na długodystansowca. Pozory mylą.

W zależności od wykonywanych czynności udawało mi się osiągać od 4 do 7 godzin na włączonym ekranie, a telefon ładowałem albo co wieczór, albo koło wczesnego popołudnia dnia następnego. To standardowe wyniki, o ile często korzysta się ze smartfona. W mniej wymagających rękach HTC U11 może pracować przed dwa dni; wystarczy też korzystać z łączności Wi-Fi, by SoT był jak największy.

Producent zadbał o możliwość szybkiego uzupełnienia energii, choćby przy pomocy ładowarki, którą znajdziecie w zestawie. HTC U11 wykorzystuje technologię Quick Charge 3.0 (4.0 jeszcze nie ma na rynku) i do pełnego naładowania potrzebuje niecałych 100 minut. W przypadku braku dostępu do źródła prądu, można skorzystać z oszczędzania energii, także trybu ekstremalnego.

Damian Kucharski

Znajdziesz mnie na LinkedIn bit.ly/linkedinDamianK

Najnowsze artykuły

  • Artykuły

Jeżeli zabalowałeś w majówkę, to musisz poznać te zapowiedzi premiery i przecieki #ZimaoHITach

Przegapiłeś najważniejsze informacje ze świata smartfonów? To sprawdź przegląd tygodnia w serii "Zima o HITach".…

5 maja 2024
  • Gry i aplikacje
  • Newsy

Instagram z nowymi funkcjami, także w Polsce. Jedna jest dość ekscentryczna

Instagram dodaje sporo nowości, które udostępniane są także Polakom. Chodzi o nowe interaktywne naklejki w…

5 maja 2024
  • Co kupić?
  • Telefony
  • Wiadomość dnia

Oto smartfony na lata, które od ręki kupisz w Polsce. Na pewno znajdziesz ulubieńca

Smartfon na lata to gratka dla niejednego ManiaKa. Zastanawiasz się, jaki telefon kupić, aby cieszyć…

5 maja 2024
  • Promocje

Tani tablet od Samsunga w dobrej promocji. Kupisz go za mniej niż 900 zł już z wysyłką

Dobry tablet wcale nie musi kosztować fortuny. Samsung Galaxy Tab A9+ doczekał się teraz dobrej…

5 maja 2024
  • Motorola
  • Newsy
  • Telefony

Coś mi się wydaje, że tę Motorolę będziemy polecać w każdej promocji. Oto cena i specyfikacja

W sieci pojawił się kolejny pretendent do tytułu najlepszego smartfona do 1500 złotych. Motorola Moto…

4 maja 2024
  • Promocje

Współczuję Ci, jeśli kupiłeś ją w premierowej cenie. Ta nowa Motorola błyskawicznie staniała w Polsce

Motorola Edge 50 Pro potrzebowała raptem 3 tygodni, by stanieć do znacznie bardziej rozsądnej ceny.…

4 maja 2024