Kategorie: Android HTC Telefony Testy

Test HTC 10 evo. To fajny smartfon – tylko czy warto go dzisiaj kupić?

HTC 10 evo (znany też jako HTC Bolt) to phablet podobny do HTC 10. Ma jednak większy wyświetlacz, wodoszczelną obudowę, odświeżony design, a także adaptacyjne słuchawki. Czy warto go kupić?

Zeszłoroczny HTC 10 jest ładny, porządnie wykonany, a do tego ma świetny ekran i dobry aparat. Co więcej, nie posiada właściwie żadnych, istotnych wad. Czy większa wersja tego telefonu, z mocno zmodyfikowanym designem oraz podzespołami jest równie interesująca? Czy HTC 10 evo jest smartfonem godnym polecenia? A może już w momencie wprowadzenia do polskiej sprzedaży skazany był na porażkę?

Specyfikacja HTC 10 evo

Dane podstawowe
Wymiary 77 x 153 x 8.0 mm
Waga 170 g
Obudowa jednobryłowa (bez opcji demontażu tylnej klapki)
Standard sim nanoSIM
Data premiery 2016, listopad
Ekran
Typ Super LCD3 5.5'', rozdzielczość 2560x1440, 534 ppi
Kluczowe podzespoły
SoC Qualcomm Snapdragon 810
Procesor 2 GHz, 8 rdzeni (4x ARM Cortex-A57 + 4x ARM Cortex-A53)
GPU Adreno 430
RAM 3 GB
Bateria 3200 mAh
Obsługa kart pamięci microSD, do 2 TB
Porty USB (microUSB 2.0 typu C)
Pamięć użytkowa 32 GB
System operacyjny
Wersja Android 7.1.0 Nougat
Łączność
Transmisja danych LTE 300 Mb/s
WIFI 802.11a/b/g/n/ac (2,4 GHz i 5 GHz), Miracast
GPS A-GPS i GLONASS
Bluetooth 4.1 z A2DP
NFC Tak
Aparat fotograficzny
Główny 16 MP, wideo 4K (3840x2160), 30 kl/s, lampa błyskowa
Dodatkowy 8 MP, wideo FullHD (1920x1080), 30 kl/s

Obudowa i wygląd

HTC 10 evo / fot. gsmManiaK.pl

HTC 10 evo został zaprojektowany w oparciu o standardy, które dobrze znamy z innych produktów Tajwańczyków. Jest zatem szeroki, długi i niestety, nie lekki. Został jednak pozbawiony znaku rozpoznawczego HTC, czyli głośników stereo – to poczytuję za błąd.

Pierwszy kontakt z HTC 10 evo był dla mnie trudny. Telefon jest po prostu szerszy od innych dostępnych na rynku urządzeń z ekranem o tej samej przekątnej. Jest nawet szerszy od Moto X Style. To samo tyczy się wysokości, a przecież X Style jest urządzeniem z roku 2015, w którym obecny jest ekran o 0.2” większy, występujący w towarzystwie stereofonicznych głośników. Niestety, gabaryty 10 evo źle wpływają na komfort użytkowania telefonu – nie ma choćby możliwości wysunięcia kciukiem belki powiadomień, trzymając smarfon w dłoni.

  Przekątna Szerokość Wysokość Grubość Waga
Huawei nova Plus 5.50 76 152 7.3 160
Samsung Galaxy S7 Edge 5.50 73 151 7.7 157
LG G4 5.50 76 149 9.8 155
Motorola Moto X Style 5.70 76 154 10.6 180
HTC 10 evo 5.50 77 153 8.0 170

Złego słowa nie mogę napisać natomiast o komponentach wykorzystanych do produkcji HTC 10 evo, czy też ich spasowaniu. Z tyłu mamy aluminiowy panel pokryty specjalną, matową farbą, która jest przyjemna w dotyku. Tylna ściana telefonu została zeszlifowana, dzięki czemu boczne ramki są znacznie smuklejsze niż reszta konstrukcji. To zdecydowanie dobre rozwiązanie, które przekłada się na pewniejszy chwyt. Na froncie producent zastosował Corning Gorilla Glass 5, a zatem szkło najnowszej generacji, które obecnie wykorzystywane jest we flagowych smartfonach.

HTC 10 evo / fot. gsmManiaK.pl

HTC 10 evo / fot. gsmManiaK.pl

 

Belka regulacji głośności oraz charakterystyczny włącznik znajdują się na prawym boku telefonu. Na lewym mamy natomiast dwie szufladki – jedna dedykowana karcie microSD, a druga na kartę SIM w standardzie nano. Dole obrzeże zajęte zostało przez głośnik multimedialny, port USB typu C (standard 2.0), a także mikrofon.

W HTC 10 evo w sumie mamy trzy mikrofony – dodatkowe dwa znajdują się na tylnym panelu i odpowiadają za redukowanie szumów. Przekłada się to na dobrej jakości dźwięk podczas rejestrowania sekwencji wideo.

HTC 10 evo / fot. gsmManiaK.pl

HTC 10 evo / fot. gsmManiaK.pl

Smartfon spełnia wymogi standardu IP57, a zatem jest wodoszczelny, nie straszny mu również kurz. Producent nie zachęca nas jednak do umyślnego “topienia” telefonu i zaznacza, że z biegiem czasu może nastąpić pogorszenie odporności urządzenia. Ponadto, z uwagi na odsłonięty port USB, po kontakcie z wodą należy zachować szczególną ostrożność podczas podpinania ładowarki. Nie odważyłem się zanurzyć HTC 10 evo w wodzie, tym bardziej że gwarancja nie obejmuje uszkodzeń spowodowanych przez ciecze.

Do obsługi interfejsu dedykowane są trzy przyciski pojemnościowe ulokowane pod ekranem. Jeden z nich ma wbudowany czujnik biometryczny, delikatnie wpuszczony we frontowy panel. Jest przy tym niezwykle wrażliwy na dotyk – czasem, aż za bardzo, przez co telefon potrafi odblokować się w kieszeni, o czym jesteśmy informowani wibracją.

HTC 10 evo / fot. gsmManiaK.pl

Warto też dodać, że aparat wystaje ponad lico obudowy, przez co jest bardziej podatny na zarysowania. I faktycznie coś w tym jest, gdyż dostarczony do testów egzemplarz miał porysowane szkło zabezpieczające. To budzi obawy, że podczas kilkumiesięcznego eksploatowania takich rys będzie więcej.

Bateria

HTC 10 evo ma baterię o pojemności 3200 mAh, co jest niemal standardem w phabletach z ekranem o przekątnej 5.5”. Mimo to myślę, że w przypadku tego modelu bateria powinna być zdecydowanie większa.

Energii w smartfonie nie wystarcza na cały dzień pracy, co nie jest dobrym wynikiem. Przy normalnym użytkowaniu (muzyka ze Spotify na słuchawkach, kilka rozmów, zdjęcia, wideo, aktywne LTE na przemian z WiFi, a także pełna synchronizacja) po ładowarkę trzeba sięgać dwa razy dziennie. To kłopotliwe. Pod tym względem znacznie lepiej wpada Moto X Style (wytrzymuje cały dzień na ładowaniu).

Bateria nie broni się nawet krótkim czasem ładowania – pomimo wsparcia dla technologii Quick Charge 2.0, pełne naładowanie urządzenia zajmuje niemal dwie godziny. Po 30 minutach mamy 32% procent, a ładowanie przez kwadrans przekłada się na uzupełnienie 16% energii.

HTC 10 evo / fot. gsmManiaK.pl

Czas pracy na jednym ładowaniu można jednak delikatnie wydłużyć, decydując się na wykorzystanie jednego z trybów oszczędzania energii, który poprzez ograniczenie synchronizacji, czy też jasności ekranu pozwoli na zaoszczędzenie kilku procentów. W ekstremalnych sytuacjach sprawdza się też tryb EPS, w którym dostępne są wyłącznie podstawowe funkcje telefonu.

Paweł Gajkowski

Najnowsze artykuły

  • Artykuły
  • Wiadomość dnia

Gorący tydzień na gsmManiaK. O tym czytaliście jak szaleni #ZimaoHITach

Zapraszam do przeglądu najważniejszych informacji ze świata smartfonów i nie tylko w serii "Zima o…

28 kwietnia 2024
  • Motorola
  • Newsy
  • Telefony

Ex-flagowiec Samsung 256 GB bliski ideału w kapitalnej cenie. Okazja roku?

Samsung Galaxy S23 może być uważany za ideał opłacalnego telefonu dla wielu ManiaKów. Ma bowiem…

28 kwietnia 2024
  • Google
  • Gry i aplikacje
  • Newsy

YouTube ma nowy plan na wciskanie reklam. Będą dosłownie wszędzie

Masz dość reklam na YouTube? Szykuj się na ich podwójną porcję – teraz Google dołoży…

28 kwietnia 2024
  • Infinix
  • Newsy
  • Telefony

Nawet 24 GB RAM, AMOLED 144 Hz i niesamowita wydajność w cenie, która może zachwycić

Infinix GT 20 Pro to niedrogi telefon stworzony z myślą o graczach, który sprawdzi się…

28 kwietnia 2024
  • Co kupić?
  • Telefony
  • Wiadomość dnia

Kup jeden z tych smartfonów i ciesz się spokojem przez lata. Najlepsze w każdych cenach

Szukasz smartfona na lata? W takim razie dobrze trafiłeś. Przygotowałem zestawienie kilku telefonów, które oferują…

28 kwietnia 2024
  • Promocje

Kiedyś kosztował krocie, a dziś kupisz tego potężnego ex-flagowca w cenie średniaka!

Xiaomi 11T Pro to ex-flagowiec Xiaomi, który dostępny jest teraz w Polsce za mniej niż…

28 kwietnia 2024