Kategorie: Android Artykuły Gry i aplikacje iOS Windows

4 najlepsze gry wydane przez Gameloft

Gameloft jest francuskim developerem, którego początki sięgają końca lat dziewięćdziesiątych. Pierwotnie studio to specjalizowało sie w wydawaniu prostych gier platformowych opartych o język Java – obecny był on na wszystkich telefonach komórkowych. Mnogość tytułów charakteryzujących sie miodna i interesującą rozgrywka oraz – przeważnie – zjawiskowa oprawa graficzna, w krótkim czasie wysunęła Francuzów na pozycje lidera w sektorze mobilnym. Wraz z rozwojem nowoczesnych systemów operacyjnych, które zawiadują dzisiejszymi smartfonami, globalna dominacja Gameloftu stała sie niepodważalna. Produkowane przez nich gry dla prasy i recenzentów są w większości zwykłymi klonami wysokobudżetowych produktów wydawanych na konsole stacjonarne, jednakże dla graczy – są gwarancja niezapomnianych emocji. Wszystko to sprawia, ze tytuły francuskiego giganta mobilnej branży growej musiały znaleźć sie w naszym podsumowaniu.

Modern Combat 3: Fallen Nation

Modern Combat 3: Fallen Nation /fot. producnet

Pewnie zastanawiacie sie, dlaczego wybraliśmy trzecia a nie najnowszą, czwarta cześć Modern Combat. Po premierze MC4 szerokie grono odbiorców rozczarowało sie słabą oprawa graficzna; ogromna różnica widoczna była w bezpośrednich porównaniach miedzy realnymi scenami z rozgrywki a oficjalnymi trailerami. Debiut Modern Combat 3: Fallen Nation wywołał natomiast fale pozytywnych opinii skierowanych pod adresem francuskiego developera – całkowicie uzasadnionych.

Strzelanina Gameloftu to przede wszystkim fantastyczna oprawa graficzna, nokautująca gry od konkurencji. Kunszt grafików widać od pierwszych chwil – modele postaci są szczegółowe a ich ilość na tyle duża, ze nie odniesiemy wrażenia zabijania bliźniaczo podobnych klonów. Na uwagę zasługuje również wygląd broni palnej – giwery są realistyczne. To samo można napisać o wszelkich odgłosach otoczenia. Klimat budują tu zwykle błahostki, takie jak dźwięk łusek uderzających o twarde podłoże, i rzeczywiście, ciężko znaleźć inna grę, gdzie – wydawałoby sie – mało istotne rzeczy wpływają na wspaniale doznania płynące z rozgrywki.

Oprócz zachwytów nad strona techniczna, warto pochwalić producenta za watek dla pojedynczego gracza. Nie potraktowano go po macoszemu. Jest długi, nierzadko zmusza do myślenia (a inteligentne strzelaniny wbrew pozorom nie pojawiają sie ma rynku jedna po drugiej) i efektowny. Niemniej największa zaleta omawianego produktu jest tryb wieloosobowy. Szalona akcja na stosunkowo rozległych mapach (jak na wydajność urządzeń mobilnych) nawet do dwunastu graczy jednocześnie. System rozwoju protegowanego – levelowanie do dziewięćdziesiątego poziomu doświadczenia, zdobywanie kolejnych rodzajów uzbrojenia. Dziesiątki godzin świetnej zabawy w Twoim smartfonie lub tablecie internetowym. Czy można chcieć więcej?

Modern Combat 3: Fallen Nation znajdziesz w sklepie App Store i Google Play.

Asphalt 7:Heat

Asphalt 7:Heat /fot. producent

W naszym zestawieniu nie mogło zabraknąć najlepszej gry wyścigowej wydanej pod szyldem firmy Gameloft, czyli siódmej juz odsłony serii Asphalt o podtytule Heat. Asphalt 7:Heat to gra, która nie jest ani najładniejsza, ani najbardziej zoptymalizowana pod katem urządzeń z systemem operacyjnym iOS oraz Google Android. Ma za to dziesiątki w pełni licencjonowanych samochodów, począwszy od marki Ford, poprzez Mercedesa a na Ferrari kończąc. Omawiany tytuł to również prosty, aczkolwiek zupełnie satysfakcjonujący system tuningu wewnętrznego naszego czterokołowca. Tryb dla pojedynczego gracza to ponad sto wyścigów, za jakie uzyskujemy gwiazdki i wirtualne pieniądze. W zależności od miejsca na podium, twórcy przyznają od jednej do trzech złotych gwiazdek.

Model jazdy samochodem zasługuje na gromkie brawa. Nie ma w nim za grosz realizmu, ale o to w tym wszystkim chodzi. Seria Asphalt słynie z wariackich wyścigów, w jakich nie ma miejsca na wciskanie hamulca tuz przed ostrym zakrętem. Gnamy przed siebie omijając, tudzież taranując jadące z naprzeciwka pojazdy niezależne; przeciwników albo wymijamy dobitnie uświadamiając o słabości ich czterokołowca, albo eliminujemy poprzez wykolejenie. Aby uczucie prędkości było jeszcze większe, na fantastycznie zaprojektowanych i świetnie wyglądających trasach porozrzucało klasyczne „znajdzki”, które zwiększają zawartość podtlenku azotu, potocznie określanego mianem nitra. Odpowiednie wykorzystanie dopalacza jest kluczem do sukcesu – w dalszym etapie rozgrywki ukończenie wyścigu na pierwszym miejscu jest nie lada wyzwaniem.

W grze zaimplementowany został sklepik, gdzie za rzeczywiste pieniądze można nabyć walutę obowiązująca w świecie Asphalta. Aby cieszyć sie rozgrywka nie trzeba wydawać dodatkowej kasy, ponieważ odpowiednia jej ilość otrzymamy po zwyciężeniu kilku pierwszych wyścigów. Podsumowując? Must have dla każdego posiadacza smartfona lub tabletu internetowego.

Asphalt 7:Heat znajdziesz w sklepie App Store i Google Play oraz Windows Phone Store.

N.O.V.A. 3

N.O.V.A. 3 /fot. producent

Segment pierwszoosobowych strzelanin jest bardzo mocno atakowany przez francuskiego developera – jak się okazuje, z rewelacyjnym skutkiem. Kolejna gra FPS, która zasługuje na miejsce w TOP 5, to futurystyczna N.O.V.A. 3. Prawda jest, ze Gameloft wzoruje się na największych producentach gier wydawanych na konsole stacjonarce oraz komputery osobiste. Sprawne oko od razu dostrzeże liczne podobieństwa do takich produkcji, jak Crysis czy Halo. Czy jest to problem? Ocenę pozostawiam wyłącznie Wam. Ja osobiście uważam, ze należy wzorować się na najlepszych, żeby do rak konsumentów docierały możliwie najlepsze gry.

Scenariusz trybu dla pojedynczego gracza jest całkowicie przewidywalny i przez cala zabawę nie uświadczymy żadnych niespodziewanych zwrotów fabularnych. Główny bohater, niejaki Kal Waldin po raz kolejny musi chwycić spluwę w dłoń i wycelować w istoty z kosmosu, które rozpoczęły zmasowany atak na planetę Ziemia. Przygodę rozpoczynany w oblężonym San Francisco, żeby wraz z biegiem czasu przenieść sie do kolejnych miast. Łącznie w grze znajdziemy dziesięć poziomów, a na szczęśliwe ukończenie wszystkich powinniśmy zarezerwować sobie około siedmiu/ośmiu godzin, w zależności od umiejętności grającego.

N.O.V.A. 3 hipnotyzuje olśniewająca oprawa graficzną; drugiej tak ładnej strzelaniny pierwszoosobowej nie znajdziemy nigdzie. Nawet świetny Modern Combat 3: Fallen Nation musi uznać wyższość swojej młodszej kuzynki. Tak naprawdę ciężko tu znaleźć jakikolwiek, nawet najmniejszy błąd, który skutecznie obniżałby wrażenia płynące z rozgrywki. Ale nie samym singlem człowiek żyje, dlatego Francuzi przygotowali dla nas warty uwagi sieciowy multiplayer. Znajdziemy w nim sześć różnych trybów rozgrywki – jest to niestety sama klasyka, czyli zdobywanie flag, walka drużynowa, jeden na wszystkich.

N.O.V.A. 3 do kupienia jest w sklepie App Store i Google Play.

The Dark Knight Rises

The Dark Knight Rises /fot. producent

W związku z huczna premiera na wielkim ekranie kolejnej odsłony Batmana, włodarze francuskiego Gameloftu podjęli decyzje o stworzeniu własnej gry na urządzenia mobilne z człowiekiem nietoperzem w tle. Z perspektywy czasu widać wyraźnie, ze The Dark Knight Rises, mimo iż nie pozbawiony pewnych błędów i niedoróbek, zasługuje na miejsce w gronie najlepszych gier Gameloftu. Niezaprzeczalnie.

Swoja decyzje argumentuje przede wszystkim ogromnym światem gry – metropolia całkowicie otwarta dla gracza od początku do końca rozgrywki. Urządzenia z systemem operacyjnym iOS (bo tylko na nie wydano rzeczony tytuł) są na tyle wydajne, ze bez nadmiernego nagrzewania mogą zapewnić przyzwoita oprawę graficzna i stałą liczbę klatek na sekundę. Wiele budynków do wygenerowania zmusiło twórców do pewnych wyrzeczeń – głównie w kwestii grafiki – dlatego nie mamy co oczekiwać poziomu prezentowanego chociażby przez strzelaninie N.O.V.A. 3. Niemniej jednak jest na czym zawiesić oko. Rozgrywka dla pojedynczego gracza nie zachwyca. Co prawda otrzymujemy długa linie fabularna, ale sam scenariusz nie jest interesujący. Bardzo szybko uświadamiamy sobie, ze po raz kolejny wykonujemy bliźniaczo podobne zadanie. Analogicznie jest z questami pobocznymi – są ich dziesiątki, wszystkie stworzone według identycznego schematu.

Prawdziwej frajdy doświadczyłem wtedy, kiedy zwiedzałem rozległą aglomeracje bez konkretnego celu. Skakanie po dachach wysokich wieżowców, pojedynkowanie sie z postaciami niezależnymi, widok panoramy miasta Gotham – wszystko to zostało przygotowane perfekcyjnie i jest gwarancja kilku przyjemnych godzin spędzonych przed ekranem smartfona, tudzież tabletu internetowego.

The Dark Knight Rises znajdziesz w sklepie App Store i Google Play.

Dawid Muniak

Najnowsze artykuły

  • Newsy
  • Telefony
  • Vivo

Najmocniejszy tani flagowiec bryluje w teście przed premierą. Wydajność kładzie konkurencje na łopatki

Tani flagowiec vivo X100s przed premierą wyjawił wydajność. Wygląda na to, że będzie to jeden…

29 kwietnia 2024
  • Google
  • Gry i aplikacje
  • Newsy

Zdjęcia Google z ważną zmianą. Teraz nareszcie zdecydujesz sam

Zdjęcia Google pozwolą nam niedługo lepiej zadbać o miejsce na dysku. Gigant umożliwi nam szybsze…

29 kwietnia 2024
  • Artykuły
  • Wiadomość dnia

Gorący tydzień na gsmManiaK. O tym czytaliście jak szaleni #ZimaoHITach

Zapraszam do przeglądu najważniejszych informacji ze świata smartfonów i nie tylko w serii "Zima o…

28 kwietnia 2024
  • Motorola
  • Newsy
  • Telefony

Ex-flagowiec Samsung 256 GB bliski ideału w kapitalnej cenie. Okazja roku?

Samsung Galaxy S23 może być uważany za ideał opłacalnego telefonu dla wielu ManiaKów. Ma bowiem…

28 kwietnia 2024
  • Google
  • Gry i aplikacje
  • Newsy

YouTube ma nowy plan na wciskanie reklam. Będą dosłownie wszędzie

Masz dość reklam na YouTube? Szykuj się na ich podwójną porcję – teraz Google dołoży…

28 kwietnia 2024
  • Infinix
  • Newsy
  • Telefony

Nawet 24 GB RAM, AMOLED 144 Hz i niesamowita wydajność w cenie, która może zachwycić

Infinix GT 20 Pro to niedrogi telefon stworzony z myślą o graczach, który sprawdzi się…

28 kwietnia 2024