Huawei P10 zbliża się wielkimi krokami. Do sieci trafiły nowe zdjęcia i rendery tego modelu, który ma występować w dwóch wersjach – z płaskim i zagiętym ekranem.
Do premiery Huawei P10 zostało jeszcze jakieś pół roku, jednak nie jest to absolutnie żadną przeszkodą, by do sieci trafiały kolejne informacje na temat tego urządzenia, włącznie ze specyfikacją techniczną. Pierwszy przeciek, który pojawił się w czerwcu tego roku zapowiadał, że Huawei zrezygnuje z czujnika biometrycznego na tylnym panelu i przeniesie go pod wyświetlacz. Dzisiejsze zdjęcia z portalu Weibo potwierdzają ten stan rzeczy.
Według źródła, na fotografiach możemy podziwiać prototyp Huawei P10, o czym świadczą nazwy kodowe ,,Dreams” i ,,Hanzo”, które w finalnym produkcie zostaną zastąpione nazwami ,,Huawei” i ,,Leica”. Jeśli chodzi o wygląd smartfona, to jest on z grubsza podobny do swojego poprzednika, ale da się zauważyć dwie poważne zmiany.
Tak jak pisałem wcześniej, czujnik biometryczny trafi pod wyświetlacz. Po drugie, plastikowy pasek na anteny został przesunięty w kierunku dolnej krawędzi. Na podobny zabieg w ostatnim czasie zdecydowało się Meizu i Apple. Całość prezentuje się dobrze, ale dość konserwatywnie, zwłaszcza w obliczu zbliżających się konkurentów pozbawionych ramek, takich jak Samsung Galaxy S8 czy iPhone 8. Sam jeszcze nie wiem, czy nazwać to wadą czy zaletą, dlatego z oceną poczekam do premier tych produktów.
Źródło wspomina również, że Huawei P10 trafi na rynek w dwóch wersjach – z 4 GB pamięci RAM i 64 GB pamięci wewnętrznej oraz z 6 GB RAM i 128 GB pamięci wewnętrznej. Całość będzie napędzał Kirin 960.
Aktualizacja
Do nowych zdjęć Huawei P10 dotarł serwis GizmoChina. Przy okazji informuje on, że smartfon zostanie wyposażony w ultradźwiękowy czujnik biometryczny.
Aktualizacja #2
Tym razem do sieci trafiły rendery Huawei P10, wyglądające na oficjalne. Dowiadujemy się z nich, że przyszłoroczny flagowiec chińskiego producenta pojawi się na rynku w dwóch wersjach, z czego jedna z nich zaoferuje zagięty na krawędziach wyświetlacz. Z renderów możemy również wyczytać, że aparat będzie się cechował światłem f/2.0. Musicie jednak wiedzieć, że być może akurat te rendery nie są prawdziwe.
Źródło: Weibo, GizmoChina, PLAYfuldroid
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.