Już za parę dni zadebiutują Huawei Mate 9 i Huawei Mate 9 Pro. W jednym miejscu zebraliśmy dla was wszystkie znane nam informacje na ich temat. Czy warto czekać na topowe phablety Huawei?
Premiera Huawei Mate 9 będzie miała miejsce 3 listopada w Monachium. W związku z tym postanowiłem w jednym wpisie zebrać wszystkie przedpremierowe informacje na jego temat, do których udało nam się dotrzeć. Znajdziecie tu również dane dotyczące Huawei Mate 9 Pro, jednak nie wiadomo na 100%, czy takie urządzenie rzeczywiście ujrzy światło dzienne. Czy warto czekać na topowe phablety Huawei?
Huawei Mate 9 i Huawei Mate 9 Pro
Według informacji Evana Blassa, Huawei Mate 9 zaprezentowany zostanie w dwóch wariantach. Wersja z dopiskiem Pro będzie się różniła od standardowej kilkoma szczegółami, a najważniejszym z nich będzie obecność ekranu zagiętego na krawędziach (dość subtelnie, ale jednak). Nie wiadomo, jaka jest motywacja Huawei, ale najprawdopodobniej chiński producent chce trafić w gusta jak największej grupy potencjalnych klientów, tworząc zarówno wersję ,,tradycyjną”, jak i ,,rewolucyjną”.
5.9 cala i dwie rozdzielczości
Huawei Mate to seria phabletów z ponadprzeciętnie dużymi ekranami i najnowsza generacja również zostanie w takie wyposażona. Zarówno Mate 9, jak i Mate 9 Pro, zaoferują ~5.9-calowe wyświetlacze, wykonane zapewne w technologii IPS. Oba urządzenia będą się jednak różniły ich rozdzielczością, gdyż w wersji standardowej znajdziemy Full HD (1920×1080), a w wersji PRO WQHD (2560×1440).
Moim zdaniem to sensowny ruch. Huawei w ostatnim czasie przekonało się do wirtualnej rzeczywistości, co wymusza postawienie ma rozdzielczości wyższe niż Full HD. Jednak wszystkie te osoby, którym do szczęścia wystarczy Full HD, ciągle gwarantujące świetną ostrość na blisko 6-calowym ekranie, nie zostaną pozbawione dobrego dla siebie wyboru. Huawei Mate 9 powinien spodobać się także wszystkim sceptycznie nastawionym do zagiętych wyświetlaczy.
Warto również zwrócić uwagę na naprawdę wąskie ramki wokół ekranu. Dzięki nim modele te będą zapewne mniejsze niż 5.5-calowy iPhone 6s Plus.
Sercem HiSilicon Kirin 960
Sercem Huawei Mate 9 i Huawei Mate 9 Pro będzie HiSilicon Kirin 960, czyli topowy SoC najnowszej generacji, zaprojektowany przez Huawei. Układ ten ustępuje wydajnością tylko i wyłącznie Apple A10 Fusion z IPhone’a 7, bez problemu radząc sobie ze Snapdragonem 821 i Exynosem 8890.
Introducing the Kirin960… A new level of innovation coming to a pocket near you. #aStepAhead pic.twitter.com/plxXJqwAEg
— Huawei Mobile (@HuaweiMobile) October 26, 2016
Kirin 960 to procesor złożony z ośmiu rdzeni, z czego cztery z nich to wydajne Cortex-A73 o taktowaniu 2.4 GHz, a kolejne cztery energooszczędne Cortex-A53 o taktowaniu 1.8 GHz. Całość została wykonana w 16nm procesie technologicznym, który gwarantuje energooszczędność. Zastosowanym układem graficznym jest ośmiordzeniowe Mali-G71, ponad dwukrotnie mocniejsze od Mali-T880MP4 z Huawei Mate 8.
Jeśli chodzi o ilość pamięci operacyjnej i wewnętrznej, to docierają do nas sprzeczne sygnały. Nie ma jednak żadnych wątpliwości co do tego, że możemy liczyć na 4 GB pamięci RAM i 64 lub 128 GB pamięci na pliki użytkownika. W grę wchodzą również 6 GB RAM i 256 GB pamięci wewnętrznej, jednak w tym przypadku nie mamy 100% pewności.
Podwójny aparat z logo Leica
We opracowaniu podwójnego aparatu fotograficznego w Huawei P9 brała udział legendarna firma Leica i jej logo znajdziemy również na tylnym panelu Huawei Mate 9 i Huawei Mate 9 Pro. Nawet przed pojawieniem się renderów było więcej niż pewne, że aparat będzie podwójny.
Jeden z aparatów ma mieć rozdzielczość 20 MP, a drugi 12 MP. Będą one występować w towarzystwie laserowego autofocusa, czujnika podczerwieni i podwójnej diody LED. Wiele wskazuje na to, że jeden z nich będzie zbierał informacje o kolorach, gdy drugi będzie monochromatyczny, tak jak w Huawei P9 czy Honorze 8. Pojawiają się również informacje, że aparaty w Huawei Mate 9 będą oferowały zoom nazwany przez Apple optycznym, który tak naprawdę będzie polegał na przełączeniu się między obiektywami o różnej ogniskowej. Tym razem ma nie zabraknąć optycznej stabilizacji obrazu. Jestem ciekaw, jak to będzie sprawowało się w praktyce, ale na to będziemy musieli poczekać do pierwszych testów Mate 9 i Mate 9 Pro.
Jeśli chodzi o przednią kamerkę, to będzie ona miała rozdzielczość 8 megapikseli.
Pojemna bateria z szybkim ładowaniem
Phablety Huawei Mate od zawsze mogły pochwalić się rewelacyjnym czasem pracy na baterii i bez wątpienia taki również będzie atut najnowszej generacji. Świadczy o tym nie tylko praktyka, ale również akcja marketingowa chińskiego producenta:
Swego czasu pojawiły się sugestie, że Huawei Mate 9 zaoferuje szybkie ładowanie Super Charge, umożliwiające naładowanie akumulatora do poziomu 50% w zaledwie 5 minut. Sam włożyłbym taką możliwość między bajki, jednak samą funkcję na pokładzie bez wątpienia znajdziemy.
Czego się jeszcze spodziewać?
Mate 9 i Mate 9 Pro będą pracowały pod kontrolą Androida 7.0 Nougat, który zostanie przez Huawei zmodyfikowany poprzez nakładkę systemową EMUI w wersji 5.0. Najnowsza wersja oprogramowania tego producenta ma różnić się od poprzednich, odchodząc od stylistyki iOS, zbliżając się wyglądem do czystego Androida. Całość ma być mniej skomplikowana, ale ciągle bogata w funkcje i możliwość personalizacji.
Oba phablety zostaną wyposażone w USB typu C i hybrydowy slot kart SIM. W przeciwieństwie do wariantu podstawowego, w wersji Pro może zabraknąć złącza jack 3.5 mm.
Ceny
Prawdopodobne ceny Huawei Mate 9 wyglądają następująco:
- 4 GB RAM i 64 GB pamięci wewnętrznej – 3199 lub 3399 juanów (ok. 1875/1990 złotych netto),
- 4 GB RAM i 128 GB pamięci wewnętrznej – 3899 juanów (ok. 2285 złotych netto),
- 6 GB RAM i 256 GB pamięci wewnętrznej – 4699 juanów (ok. 2750 złotych netto).
Patrząc na powyższe ceny i konfiguracje jestem prawie pewien tego, że na polskim rynku pojawi się najsłabszy bądź średni wariant, a jego cena nie będzie niższa niż 2599 złotych – rok temu tyle musieliśmy zapłacić za Huawei Mate 8. Pamiętajcie jednak, że są to tylko przewidywania.
Co do Huawei Mate 9 Pro, to według Blassa jego najmocniejszy wariant ma kosztować nawet 1300 dolarów, co na ten moment daje niewyobrażalną kwotę ok. 5130 złotych! Pojawiają się jednak sygnały, że model ten może nie wyjść poza Chiny (względnie Azję), albo że nawet nie istnieje, więc to raczej nie będzie nasz problem.
Huawei Mate 9 i Huawei Mate 9 Pro – częściowa specyfikacja:
Huawei Mate 9 | Huawei Mate 9 Pro | |
System | Android 7.0 Nougat z EMUI 5.0 | |
Ekran | 5.9”, Full HD IPS (1920×1080), szkło 2.5D | 5.9”, WQHD IPS (2560×1400), szkło zagięte na krawędziach |
SoC | HiSilicon Kirin 960, 4 Cortex-A73 @2.4 GHz + 4x Cortex-A53 @1.8 GHz, 16nm, 64 bity | |
GPU | Mali-G71 MP8 | |
RAM | 4 GB/6 GB | |
Pamięć wbudowana | 64 GB/128 GB/256 GB | |
Slot kart | tak, hybrydowy | |
Aparat | 20 MP + 12 MP, podwójny, zoom optyczny, OIS, Dual LED, laserowy AF, czujnik podczerwieni | |
Kamera | 8 MP | |
Akumulator | brak danych (~4000 mAh) | |
Dodatkowe informacje | hybrydowy Dual SIM, metalowa obudowa, szybkie ładowanie Super Charge, USB-C, czujnik biometryczny, port podczerwieni |
Zdjęcia Huawei Mate 9
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.