W najtańszych wersjach smartfonów iPhone 7 znajdziemy nie tylko mniejszą ilość pamięci wewnętrznej, ale jest ona również wyraźnie wolniejsza. Czy w smartfonie za takie pieniądze uchodzi szukać takich oszczędności?
Apple nigdy nie oferowało smartfonów ze slotami na karty pamięci. Z tego powodu bardziej zaawansowani użytkownicy musieli dopłacić kilkaset złotych do mocniejszych wersji, gdyż podstawowa niekoniecznie im wystarczała. W tym roku Apple podwoiło ilość pamięci do 32 GB, przez co iPhone 7 i iPhone 7 Plus są w najtańszych wariantach całkowicie używalne pod względem przestrzeni dostępnej na pliki użytkownika. Nie obyło się jednak bez innych oszczędności.
iPhone 6 Plus 64 GB, iPhone 7 128 GB i iPhone 7 32 GB zostały przetestowane przez serwis GSMArena pod względem prędkości pamięci wewnętrznej. Oto wyniki:
W testach Basemark OS II Memory, PassMark Disk Mark i PassMark Storage Write iPhone 7 Plus 32 GB mocno odstaje mocniejszym wariantom. Widać to szczególnie w ostatnim teście, gdzie różnica jest blisko 8-krotna. W codziennym użytkowaniu nie będzie ona szczególnie zauważalna, zwłaszcza bez porównania, jednak aplikacje siłą rzeczy będą się wolniej wczytywały i instalowały, a świadomych sprawy użytkowników może to drażnić.
iPhone 7 32 GB kosztuje 3349 złotych, iPhone 7 Plus 32 GB 3949 złotych. Czy w smartfonach za takie pieniądze oszczędności tego typu są do zaakceptowania? Moim zdaniem nie, szczególnie gdy nie ma o nich wzmianki w oficjalnej specyfikacji technicznej i klient nie może być w 100% pewny tego, na co się tak naprawdę pisze. Poza tym kto może dać nam gwarancję, że Apple nie zdecydowało się na inne oszczędności, których nie widać na pierwszy rzut oka?
Źródło: GSMArena
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Przegapiłeś najważniejsze informacje ze świata smartfonów? To sprawdź przegląd tygodnia w serii "Zima o HITach".…
Instagram dodaje sporo nowości, które udostępniane są także Polakom. Chodzi o nowe interaktywne naklejki w…
Smartfon na lata to gratka dla niejednego ManiaKa. Zastanawiasz się, jaki telefon kupić, aby cieszyć…
Dobry tablet wcale nie musi kosztować fortuny. Samsung Galaxy Tab A9+ doczekał się teraz dobrej…
W sieci pojawił się kolejny pretendent do tytułu najlepszego smartfona do 1500 złotych. Motorola Moto…
Motorola Edge 50 Pro potrzebowała raptem 3 tygodni, by stanieć do znacznie bardziej rozsądnej ceny.…