iPhone 7 – przewidywana specyfikacja, nowe funkcje, cena i data sprzedaży

Premiera iPhone 7 i iPhone 7 Plus już dzisiaj! Oto najważniejsze informacje o zmianach w specyfikacji, nowych funkcjach, dacie sprzedaży, cenie i plotkach na temat telefonów Apple.

• Już jest! iPhone 7 oficjalnie!

Wszystko wskazuje na to, że iPhone 7 będzie bezpośrednią kontynuacją iPhone’a 6S. Otrzyma on lepsze podzespoły, ale jednocześnie bardzo podobny wygląd i wymiary. Całokształt zmian sugeruje, że nowości będzie można uznać za dopracowane wersje z poprzednich generacji.

Jak będzie wyglądał iPhone 7?

iPhone 7 będzie wyglądał identycznie, jak iPhone 6S. Otrzyma on praktycznie takie same wymiary i jedynie kilka drobnych, wizualnych zmian. Pojawią się wersje 4.7-calowe oraz 5.5-calowe, po raz pierwszy zaprezentowane podczas wydania iPhone’a 6 oraz iPhone’a 6 Plus.

Plotki wskazują, że iPhone 7 będzie nieco mniejszy i grubszy. Niemniej jednak część donosów wspomina, że ma stać się o 1 mm cieńszy z uwagi na brak złącza mini-jack. Oprócz tego, tylna obudowa otrzyma zmienione położenie pasków antenowych. Poniższe zdjęcie przedstawia najnowsze modele poglądowe obu wersji nadchodzącego iPhone’a 7, zaś kolejne jedynie render uwzględniający pierwsze informacje, które pojawiły się na początku 2016 roku.

Zmiany mają pojawić się także w aparacie fotograficznym iPhone’a 7. Oczekuje się, że wizualnie jego oczko będzie większe zarówno w podstawowym modelu, jak i w wersji Plus. Ten drugi ma otrzymać podwójny aparat. Jednym z dostawców niniejszego podzespołu będzie firma Primax Electronics. W obu przypadkach mowa jest o wystającym oczku mimo, że początkowe doniesienia wskazywały na zrównanie powierzchni elementów na tylnej obudowie.

Przednia obudowa pozostanie bez większych zmian. Plotki wskazują na możliwe pojawienie się większego wycięcia dla głośnika do rozmów telefonicznych oraz między innymi przemieszczenie sensora odpowiedzialnego za sprawdzanie natężenia jasności w otoczeniu.

Co więcej, sensor wykrywający obecność twarzy powinien zostać zamieniony na laserowy. Poprawi to jego szybkość rozpoznawania obiektów z większej odległości. Poza tym może pojawić obsługa gestów.

Kolorystyka

iPhone 7 na pewno zadebiutuje w kilku podstawowych kolorach tj. srebrnym, złotym i różowego złota. Doniesienia wskazywały, że iPhone 7 miał otrzymać zupełnie nowy kolor Deep Blue. Jak się później okazało – ciemny niebieski był pomyłką przy odczycie danych. Apple planuje wprowadzenie wersji ciemniejszej niż dotychczas znanej gwiezdnej szarości. Do podstawowego grona mają dołączyć dwie czarne wersje: Dark Black oraz Piano Black na rzecz usunięcia z oferty edycji Space Grey. Pierwszy z nich będzie matowy, zaś drugi lśniący.

Plotki do dzisiaj na temat kolorystyki są niejasne. W chińskim serwisie społecznościowym Weibo pojawiły się też zdjęcia i filmy przedstawiające aż 5 wariantów kolorystycznych nadchodzącego iPhone’a. Wydaje się jednak, że są to jedynie fałszywe modele poglądowe.

Co nowego pojawi się w iPhone 7?

Brak wejścia mini-jack

Wśród nowości oczekuje się przede wszystkim brak złącza audio 3.5 mm mini-jack. Plotki wobec pozbycia się przez Apple tego rozwiązania pojawiają się w sieci od listopada 2015 roku. Przez wiele miesięcy pojawiały się jednak sprzeczne informacje, jakoby Apple miałoby zrezygnować z tego rozwoju spraw.

Zrezygnowanie z mini-jacka pociągałoby za sobą szereg problemów i zmian. Wszystkie dzisiejsze słuchawki posiadają złącze mini-jack, wobec czego potrzebowałyby albo przejściówki do wejścia Lightning albo użytkownik zmuszony byłby do ich wymiany na bezprzewodowe. Wobec tego, Apple musiałoby rozwiązać też najważniejszą kwestię – jednoczesnego ładowania i słuchania muzyki, mając do dyspozycji tylko jedno złącze.

Doniesienia wskazują, że Apple ma szykować przejściówkę, którą dołączy do standardowego zestawu ze słuchawkami EarPods ze złączem Lightning wraz przejściówką z Lightning na złącze 3,5 mm.. Wśród plotek mowa jest także o możliwości pojawienia się (w ramach osobnego akcesorium) bezprzewodowych słuchawek AirPods zakładanych za uszy. Podobne rozwiązania wprowadziły na rynku już inne firmy, jak np. Samsung, tworząc Gear IconX.

Lepsza bateria, dodatkowy głośnik i nowy Touch ID

iPhone 6S posiada baterię o pojemności 1715 mAh. Szacuje się, że iPhone 7 powinien mieć nieco większą pojemność i moc ustaloną na około 7.04 Whr w stosunku do 6.61 Whr modelu 6S. Niepotwierdzone plotki wskazują, że pojemność akumulatora może wynieść dokładnie 1960 mAh. W przypadku iPhone’a 7 Plus akumulator mógłby mieć pojemność 2910 mAh. Jednak nawet jeśli jej ilość nie ulegnie zwiększeniu to dostosowanie nowych podzespołów może „zrobić pracę” przez co czas działania smartfona powinien się wydłużyć. Dodatkowo, samo ładowanie baterii iPhone’a 7 ma stać się o wiele szybszym procesem.

Wstępnie sugerowano, że porzucenie wejścia mini-jack miało pozwolić firmie na wykorzystanie przestrzeni i wdrożenie drugiego głośnika u dołu smartfona. Okazuje się, że dodatkowe otwory będą jedynie kosmetyczną zmianą, zasłaniającą mikrofon.

Najnowsze doniesienia wskazują także na potencjalną implementację technologii Force Touch w przycisk Touch ID, który pozwoliłby na jego dodatkową funkcjonalność. Niniejszą nowość potwierdza także Macotakara, według którego Apple porzuci fizyczny przycisk i postawi na haptykę wraz technologią 3D Touch. Powyższe zmiany idą w parze z kolejną nowością.

Wodoszczelność

Wszystko wskazywało na to, że iPhone 7 miał być w pełni wodoodporny. Obecnie sugeruje się, że 4.7-calowy model powinien uzyskać standard wodoszczelności IPx7. Pozwoli to zanurzyć urządzenie na głębokość do 1 metra pod wodą w czasie nie dłuższym niż 30 minut. Brak wejścia mini-jack ma bowiem znacząco wpłynąć właśnie na szczelność telefonu. Podobna sytuacja ma być ze zmienionym przyciskiem Touch ID. Ostatnie nieoficjalne wiadomości mówią, że pozwoli on na uzyskanie głębi nacisku.

Nowości w iPhone 7 Plus

Oprócz zmian takich, jak wspomniana kwestia wodoszczelności, braku złącza mini-jack czy podobnego wyglądu do poprzedniej generacji, iPhone 7 Plus może uzyskać dwie znaczące zmiany.

Smart Connector

Sytuacja nie jest w pełni wyklarowana, ale wszystko wskazywało na to, że jedynie iPhone 7 Plus mógłby otrzymać na tylnej obudowie złącze Smart Connector znane z iPada Pro. Ze względu na swoją wielkość mógłby on zostać podpięty pod wybrane urządzenia i współpracować z nimi, ułatwiając użytkownikowi wykonywanie zadań. Jedną z możliwości takiego zastosowania jest np. podpięcie telefonu pod fizyczną klawiaturę. 

Doniesienia na dzień przed oficjalną premierą zdają się wykluczać pojawienie się tego rodzaju funkcjonalności w nadchodzącej wersji Plus.

Podwójny aparat fotograficzny

Drugą najważniejszą różnicą będzie podwójny aparat fotograficzny w iPhone 7 Plus. Miałby on otrzymać takie same parametry, jak w przypadku aparatu iSight w iPhone’ie 6S, czyli 12 Mpix z sensorem 1/3 i przysłoną f/1.9. Interesującą informacją jest również możliwość pojawienia się zoomu optycznego oraz lampy błyskowej, składającej się z czterech, zamiast dwóch diod LED.

Pozostałe zmiany

Pod maską smartfona Apple’a pojawi się kilka nowych podzespołów. Oczekuje się od nich szybszego, bardziej wydajnego i energooszczędnego działania. Wiadomo, że Apple wdroży kolejny procesor A10 produkowany tym razem jedynie od firmy TSMC, taktujący z częstotliwością 2.4 GHz. Zostanie on wykonany w 16-nanometrowym procesie technologicznym FinFET. Być może kwestia zmian w tym obszarze jest wynikiem problemów z jakością procesorów, o której było głośno przy okazji premiery iPhone’a 6S. Produkowane procesory przez TSMC wskazywały minimalnie lepsze osiągi od układów wytworzonych przez Samsunga.

Model 4.7 calowy otrzyma wyświetlacz o rozdzielczości 1334 x 750 px. Z kolei iPhone 7 Plus otrzyma 5.5-calowy ekran o rozdzielczości 1920 x 1080 px. Mowa więc, o prawie identycznej specyfikacji, jaka zdążyła się pojawić w zeszłorocznym iPhone’ie 6S. Pojawią się także funkcje znane z 9.7-calowego iPada Pro, czyli True Tone i obsługa przestrzeni DCI-P3.

Aparat iSight ma otrzymać 12 Mpix, sensor 1/2.6 i z przysłoną f/1.9 oraz lampę błyskową taką, jak iPhone 7 Plus. Nieco odmienione parametry to potwierdzenie zmienionego oczka kamery w 4.7-calowym wydaniu. Co ciekawe, miałby on pozwolić na nagrywanie filmów 4K przy 60 klatkach na sekundę. Dla porównania, większość smartfonów z Androidem oraz sam iPhone 6S potrafi nagrywać jedynie w 4K przy 30 klatkach na sekundę.

iPhone 7 otrzyma 2 GB pamięci RAM LPDDR4, zaś wersja iPhone’a 7 Plus 3 GB pamięci RAM. W drugim przypadku, wiąże się to ze zmianą mechanizmu tworzenia zdjęć przy okazji wykorzystania podwójnego aparatu.

Pogłoski na temat iPhone’a 7 wskazują również na możliwość porzucenia przez Apple wydawania edycji z 16 GB pamięcią na dane. Pojawią się warianty 32 GB, 128 GB i 256 GB. Apple prawdopodobnie zdecyduje się porzucić wersję 64 GB.

iPhone 7 i 7 Plus otrzymają także najnowszy system iOS w wersji oznaczonej numerem 10.

Podsumowanie specyfikacji

Specyfikacja iPhone 7:

• Wyświetlacz: 4.7-calowy, 1334 x 750 pikseli
• Procesor: Apple A10, 2.4 GHz
• RAM: 2 GB, LPDDR4
• Pamięć wewnętrzna: 32/128/256 GB
• Aparat iSight: 12 Mpix f/1.9 1/2.6
• Bateria: 1960 mAh
• Wodoszczelność IPx7

Specyfikacja iPhone 7 Plus:

• Wyświetlacz: 5.5-calowy, 1920 x 1080 pikseli
• Procesor: Apple A10, 2.4 GHz
• RAM: 3 GB, LPDDR4
• Pamięć wewnętrzna: 32/128/256 GB
• Aparat iSight: 12 Mpix f/1.9 1/3
• Bateria: 2910 mAh

Czy można powiedzieć, że na jesieni pojawi się iPhone 6SE?

Zdecydowanie tak. Część plotek wskazywała na fakt porzucenia przez Apple rocznego cyklu wprowadzania nowych iPhone’ów z diametralnymi zmianami w modelu raz na dwa lata. Zbliżony wygląd i ulepszona funkcjonalność względem iPhone’a 6S, a także wstępne plotki na temat nadchodzących – drastycznych zmian w iPhone’ie 8 sugerują taką możliwość.

Podobnego zdania był Evan Blass – człowiek odpowiedzialny za wiele trafnych przecieków informacyjnych z obozu świata technologicznego. Według niego, Apple planowało zachować nazwę iPhone’a 7 na zbliżające się 10-lecie powstania iPhone’a (debiut w roku 2007). Domniemane, gruntowne zmiany w nazywanym obecnie iPhone’ie 8 znalazłyby się w oficjalnym iPhone’ie 7. Mówiąc prościej – Apple może mogło nie skorzystać z cyfry „7” w tym roku i nazwać iPhone’a w stylu niedawno wydanej edycji „SE”.

Ponadto, za potwierdzeniem wydania wydania smartfona pod nazwą iPhone 6SE stały plotki, przychodzące z azjatyckiego zakątku świata, gdzie produkowane są opakowania dla smartfona. Podobno napis na pudełku przedstawiał wersję „6SE” i „6SE Plus”. Inne doniesienia wskazywały na nazwę iPhone6 SE. Najprawdopodobniej były to jedynie fałszywe poszlaki.

Ostatecznie, Apple pozostanie przy kontynuacji nazewnictwa. Jego przerwanie mogłoby negatywnie wpłynąć na wizerunek koncernu oraz obniżyć liczbę sprzedaży.

Premiera iPhone 7

iPhone 7 zostanie zaprezentowany 7 września 2016 roku o godzinie 19:00 czasu polskiego. Przecieki i domysły wskazują, że przedsprzedaż może ruszyć już 9 września. Z kolei na półki sklepowe, iPhone 7 trafiłby w takim wypadku kilka dni później tj. 23 września lub do końca miesiąca.

Cena iPhone 7

Oczekuje się, że iPhone 7 będzie kosztował tyle samo, co iPhone 6S w dniu premiery. Różnice cenowe będą wynikać głównie z wybranego wariantu (7 lub 7 Plus) oraz pojemności pamięci wewnętrznej. Niektóre plotki wskazują jednak, że cena wyjściowa podstawowego, 32-gigabajtowego modelu osiągnie pułap 549 dolarów. Sama dostępność iPhone’a 7 może jednak być problematyczna.

Czy warto czekać?

Aktualizacja:  iPhone 7 już jest, zobacz co i nim napisaliśmy. iPhone 7 i iPhone 7 Plus oficjalnie! Specyfikacja, zdjęcia, polskie ceny.

To zależy od wielu czynników. Każdy powinien indywidualnie odpowiedzieć sobie na to pytanie. Biorąc pod uwagę pobieżne zmiany i udoskonalenia, analitycy zapowiadają niewygórowaną sprzedaż nadchodzącego modelu. Wydaje się, że brak złącza 3.5 mm audio może także narobić więcej kłopotów niż dobroci dla przeciętnego użytkownika, wymuszając na nim dodatkowe opłaty.

Wydaje się więc, że zaopatrując się w iPhone’a 6S niewiele będzie można stracić. Sytuacja może być trochę trudniejsza do rozstrzygnięcia w przypadku modelu Plus. Podwójna kamera, zoom optyczny i mocniejsze podzespoły mogą być przez wielu pożądane. Zwłaszcza, że większy model skierowany jest do grona osób, które bardziej profesjonalnie wykorzystują swój smartfon. Niemniej jednak powyższe zmiany dla wielu mogą wciąż pozostać jedynie cukierkowym dodatkiem.