Kategorie: Akcesoria Testy Wearables

Atongm W008 – test smartwatcha

Niedawno na łamach gsmManiaKa radziłem na co zwracać uwagę kupując smartwatch. Obiecałem wtedy również, że wkrótce znajdziecie u nas szczegółowe recenzje różnych modeli, które można kupić w Polsce lub ściągnąć z zagranicy. Zacznę nietypowo, bo od zegarka Atongm W008 – chińskiego produktu, który wygląda jak podróbka Samsunga Gear.

Celowo na początek wybrałem właśnie ten niedrogi smartwatch. Po części dlatego, aby pokazać Wam na co możecie liczyć kupując niemarkowy gadżet z Chin w cenie 50-70 USD. A po części dlatego, że podobnie wyglądające i wyposażone urządzenia są teraz sprzedawane w Polsce pod innymi markami przez niektóre duże sieci handlowe.

Specyfikacja Atongm W008

Dane podstawowe
Producent Atongm
Model W008
Wymiary 43 x 57 x 12.5 mm
Waga 46 g
Ekran
Typ TN 1.5", rozdzielczość 240x240, 226ppi
Kluczowe podzespoły
SoC MediaTek MT6260A
Procesor MediaTek MT6260A, 360 MHz, 1 rdzeniowy
RAM 64 MB
Pamięć użytkowa 128 MB
Obsługa kart pamięci TAK, microSD
Bateria pojemość 350 mAh, ładowanie przewodowe
Dodatkowe USB (microUSB), krokomierz
System operacyjny
Wersja Producenta
Łączność
WiFi brak
GPS brak
Bluetooth TAK
NFC brak

OBUDOWA

O ile design smartfona jesteśmy w stanie pominąć na rzecz jego wydajności, o tyle stylistyka zegarka nie może być nijaka. A stwierdzenie, że Atongm wygląda świetnie byłoby lekką przesadą. W008 nie wyróżnia się niczym szczególnym na tle konkurencji – według mnie wygląda jak bardzo typowy smartwatch z niskiej półki.

Wymiary urządzenia (43 x 57 x 12.5 mm) sprawiają, że na pierwszy rzut oka urządzenie wygląda nieco topornie – na szczęście efekt ten zanika w momencie, gdy zegarek powędruje na rękę. Górna część koperty została wykonana z niezłej jakości szczotkowanej stali nierdzewnej, wypolerowanej na błysk. Jej kwadratowy kształt pozwolił na umieszczenie 1.57″ szklanego dotykowego ekranu chronionego warstwą folii. Ponad ekranem, bardzo dyskretnie umieszczono obiektyw aparatu, tuż pod nim znajdziecie kilkanaście drobnych otworów, pod którymi ukrywa się głośniczek.

Atongm W008 / fot.gsmManiaK.pl

Boczną, jak i dolną część zegarka stanowi gruby, połyskujący plastik. Po prawej stronie znajdziecie mikrofon oraz port Micro-USB kryjący się pod zaślepką z uszczelką (uwaga: smartwatch nie jest wodoszczelny). Po przeciwnej stronie umieszczono przycisk odpowiedzialny za wybudzenie ekarnu. Jego kliknięcie jest wyraźnie wyczuwalne pod palcem, za to sam element skrzypi. W008 możemy też wybudzić za pomocą dwukrotnego kliknięcia w ekran.

Atongm W008 / fot.gsmManiaK.pl

Patrząc na tył zegarka zobaczycie klapkę chroniącą baterię – jest wykonana z grubego plastiku i wymaga sporo siły, aby ją zdjąć. Urządzenie przytwierdzono do przeciętnej jakości paska wykonanego z taniej, aczkolwiek wytrzymałej i zapewniającej dobrą przyczepność gumy. Choć mój nadgarstek jest przyzwyczajony do noszenia zegarka, podczas użytkowania Atongma nadmiernie się pocił.

APARAT

Atongm W008 / fot.gsmManiaK.pl

Aparat w tak małym urządzeniu jest nie lada zaskoczeniem – jeszcze większym jest fakt, że matryca oferuje teoretycznie rozdzielczość 5 Mpx i wykonuje zdjęcia w rozdzielczości 2560 x 1920 pikseli. Ale miłośników smartfonowej fotografii uspokajam – zdjęcia nadal lepiej robić telefonem. Rejestrowany przez zegarek materiał jest bardzo słabej jakości i przyda się co najwyżej do skanowania kodów kreskowych.

Przy pomocy W008 można również nagrać film. Jego rozdzielczość (240 x 320 pikseli) i płynność (6 kl./s) znacznie odbiegają od smartfonowych standardów. Za to możliwość kręcenia szpiegowskich klipów – bezcenna. 😉

EKRAN

Ekran Atongm z całą pewnością nie jest jego mocną stroną. 1.57-calowa matryca bazuje na przestarzałej technologii TN, przez co cechuje się bardzo słabymi kątami widzenia. W dodatku sama jakość wyświetlanego obrazu jest – delikatnie mówiąc – mizerna. Słabe odwzorowanie kolorów i poszarpane czcionki tylko utwierdzają w przekonaniu, że producent chciał zaoszczędzić na tym elemencie.

Atongm W008 / fot.gsmManiaK.pl

Z drugiej strony warto nadmienić, że ekran jest bardzo czuły i dokładny – bez większych trudności wyłapuje każde muśnięcie palcem. Działa dokładnie tak, jak tego oczekiwałem, choć przyzwyczajenie się do obsługi miniaturowego panelu może zająć kilka minut.

Siła podświetlenia ekranu jest przeciętna i wynosi niespełna 300 cd/m2. Oznacza to, że w pochmurne dni nie będziecie mieli trudności z odczytaniem zawartości ekranu, ale już w silnym słońcu osłona wyświetlacza zamienia się w lustro.

BATERIA

Atongm W008 / fot.gsmManiaK.pl

Pod tylną klapką, kryje się nieduży, litowo-jonowy akumulatorek o pojemności zaledwie 350 mAh. Nie spisuje to jednak zegarka z góry na straty – w trakcie codziennego użytkowania smartwatch spokojnie dożywał wieczora z małym zapasem energii (około 30%).

Pomimo niezbyt pojemnej baterii, Atongm wytrzymał 235 minut ciągłej rozmowy za pośrednictwem sieci 3G lub 263 minuty w teście ciągłego odtwarzania filmów. Ładowanie urządzenia przy pomocy gniazda USB zajęło tylko nieco ponad godzinę.

FUNKCJONALNOŚĆ

Producentowi udało się „upchnąć” w smartwatchu moduł 3G oraz slot kart microSD. Sprawia to, że zegarek nie potrzebuje smartfona, aby rozwinąć skrzydła. W podbramkowych sytuacjach, gdy telefon wyzionie ducha, można po prostu przełożyć kartę.

Antongm W008 / fot.gsmManiaK.pl

Za wydajność zegarka odpowiada układ MediaTek MT6260A zaopatrzony w 64 MB pamięci RAM. Użytkownik może liczyć na 128 MB pamięci wbudowanej, na szczęście wartość można rozbudować do nawet 128 GB za pomocą kart microSD (my testowaliśmy Kingstona 128 GB microSDXC Ultra Class10 UHS-1). Zegarek pracuje płynnie choć zdarzały mu się przycięcia, podczas których „myślał” dłużej, niż zazwyczaj.

Po sparowaniu z telefonem możliwe jest wykonywanie połączeń za pośrednictwem sieci Bluetooth, możemy również pisać SMS’y choć przyznam szczerze, że miniaturowa klawiatura wygląda nieco komicznie.

Atongm W008 / fot.gsmManiaK.pl

Atongm nie jest urządzeniem stricte multimedialnym, ale wbrew pozorom daje wiele możliwości – począwszy od przeglądania zdjęć, słuchania radia FM i odtwarzacza muzyki, po oglądanie filmów czy czytanie e-booków. Niestety, w008 nie radzi sobie najlepiej z formatami odtwarzanych filmów – z całej naszej testowej puli „ruszył” tylko jeden klip skompresowany do bardzo niskiej rozdzielczości (format mp4).

Najważniejszą funkcją zegarka jest rzecz jasna wyświetlanie aktualnego czasu – do tego Atongm udostępnia cztery wersje kolorystyczne tarcz, które można swobodnie zmienić. Wybór jest, ale jest niewielki – proponowany przez chińskiego producenta zestaw jest zbyt mały, aby trafić w gusta wszystkich klientów. Zmianie mogą ulec również ikony i tapety w menu – ich ilość jest także ograniczona.

Zegarek został wyposażony w niezłej jakości głośniczek, osiągający w naszych pomiarach aż 93 dB – do słuchania muzyki się nie nadaje, ale w rozmowach sprawdza się całkiem dobrze. W pudełku znajdziemy też słuchawki micro-USB, które można podłączyć do smartwatcha.

Możliwości urządzenia wzrastają wraz z pobraniem dedykowanej aplikacji, dzięki której na ekranie w008 będą wyświetlały się krótkie powiadomienia w formie notatki. Program umożliwia również robienie zdjęć aparatem w telefonie, za pomocą samego zegarka i funkcji Remote-Control.

Atongm W008 / fot.gsmManiaK.pl

Bardzo przydaną rzeczą jest system Anti-Lost – jak sama nazwa wskazuje, będzie on robić wszystko, aby uniemożliwić nam zgubienie telefonu. W momencie gdy utracimy połączenie z smartfonem, zostawiając go w samochodzie lub na biurku w pracy, zegarek zacznie wibrować i informować, że coś jest nie tak.

Nie można pominąć aplikacji dedykowanych osobom aktywnym lub po prostu dbającym o zdrowie. Atongm liczy kroki i przebyty dystans, więc podając zegarkowi takie szczegóły, jak waga, wzrost, płeć i data urodzenia, będzie można monitorować dziennie spalane kalorie. Odpoczynek jest równie ważny, co wysiłek podczas dnia, zatem dzięki aplikacji „sleep monitor” możemy szczegółowo przeanalizować fakty dotyczące jakości naszego snu. Wszystko to brzmi bardzo obiecująco jednak ma się nijak do rzeczywistości – podczas testu przebiegłem ponad 4 km z zegarkiem, ten zaś twierdzi, że pokonałem zaledwie półtora kilometra. Sprawa monitora snu wygląda podobnie – ciężko stwierdzić czy w ogóle działa.

Atongm W008 / fot.gsmManiaK.pl

Atongm ma zainstalowaną przeglądarkę internetową, nie wiedzieć czemu jednak nie udało mi się połączyć z jakąkolwiek stroną – za każdym razem ukazywał mi się błąd połączenia. Należy również pamiętać, że lokalizacja w008 pozostawia wiele do życzenia – niech nie zdziwi Was łamany język polski i mnóstwo niedociągnięć w menu.

Jakość rozmów prowadzonych za pośrednictwem w008 stoi na przyzwoitym poziomie, – pomimo braku drugiego mikrofonu i innych wyłapywaczy szumu, żaden z moich rozmówców nie skarżył się na słabą jakość dźwięku. Niestety, głośniczek nieco moduluje głosy rozmówców – pomimo tego, że słychać ich głośno i wyraźnie, czasem odnosiłem wrażenie, że rozmawiam z kimś zupełnie innym.

PODSUMOWANIE / OCENA

Atongm W008 / fot.gsmManiaK.pl

Atongm w008 kusi niską ceną i faktycznie, mniej wymagający użytkownicy mogą po ten sprzęt sięgnąć bez obaw. Jeśli jednak smartwatch ma być dla Was stylowym dodatkiem lub urządzeniem do treningu a do tego ma zastąpić klasyczny zegarek, lepiej sięgnąć po coś innego. Nawet jeśli trzeba by było dopłacić.

Ocena końcowa testu [1-10]: 6.0

ZALETY
  • Możliwość prowadzenia rozmów i pisania SMS
  • Obsługa kart pamięci
  • Niska cena
WADY
  • Słaby wyświetlacz TN
  • Pasek z kiepskiego plastiku
  • Brak wodoszczelności
  • Nie działająca przeglądarka

Alternatywna propozycja

Jako alternatywę w podobnej cenie zaproponowałbym zegarek Kruger & Matz Classic (niebawem przeczytacie u nas jego recenzję) - także umożliwia prowadzenie rozmów. Jeśli jednak mamcie odłożonych parę groszy, warto zainwestować w nieco droższego Samsuna Gear Neo 2.

Kamil Antczak

Najnowsze artykuły

  • Newsy
  • Sony
  • Telefony

Znamy cenę „być, albo nie być” w wydaniu Sony. Choć trudno w to uwierzyć, Xperia 1 VI będzie tańsza niż rok temu

Sony Xperia 1 VI niespodziewanie zdradza cenę przed premierą. Fani nie muszą obawiać się podwyżek,…

27 kwietnia 2024
  • Huawei
  • Tablety
  • Testy
  • Wiadomość dnia

Test Huawei MatePad 11.5 PaperMatte Edition. Nowy wymiar komfortu

Huawei MatePad 11.5 PaperMatte Edition to tablet z matowym ekranem eliminującym odblaski. Wiele podobieństw do…

27 kwietnia 2024
  • Newsy
  • Telefony
  • Xiaomi

HIT nad HITAMI od Xiaomi trafił na czarną listę. Ten telefon był przekozakiem

Kiedyś był hitem nad hitami, prawdziwym pogromcą telefonów ze średniej półki. Wydajnością dorównywał ex-flagowcom, a…

27 kwietnia 2024
  • Akcesoria
  • Hama
  • Newsy

Premiera powerbanków Hama Colour 10 i 20: energia w stylowej formie

Hama wprowadza na rynek nową linię powerbanków Colour, łączących wysoką pojemność akumulatora, atrakcyjny design oraz…

27 kwietnia 2024
  • Promocje

Świetny tablet Apple teraz w polskiej promocji. Wykorzystaj okazję i kup iPad Air

Tablet iPad Air (5 generacji) to mocny zawodnik w świecie Apple. Korzysta bowiem z mocnego…

26 kwietnia 2024
  • Newsy
  • Telefony
  • Vivo

Oto zapowiedź najmocniejszego flagowca z 1″ aparatem i obiektywem peryskopowym aż 200 MP

Jeden z najważniejszych flagowców do zdjęć zdrady kolejne szczegóły. W końcu 1-calowy aparat wraz z…

26 kwietnia 2024