Dopiero co pisaliśmy o wirusie WireLurker na iOS-a, a już docierają do nas informacje o kolejnym zagrożeniu czyhającym na użytkowników mobilnego systemu Apple’a – nazywa się Masque Attack i także nie wymaga jailbreaku aby zainfekować urządzenie.
Jak donoszą specjaliści z FireEye, Masque Attack podmienia zainstalowane przez użytkownika aplikacje innymi, sfałszowanymi programami, które mogą imitować oryginalny interfejs wybranej aplikacji, aby wykraść od użytkownika prywatne dane. Obecność wirusa może być szczególnie niebezpieczna jeżeli ten podszyje się pod aplikację bankową. Co więcej, Masque Attack może też wyjść poza „piaskownicę” aplikacji i – poprzez wykoorzystanie luki w systemie – uzyskać upranienia roota.
Na działanie wirusa podatny jest iOS od wersji 7.1.1 po 8.1.1, a odkryto go w lipcu bieżącego roku. Specjaliści powiadomili Apple’a o istniejącym zagrożeniu.
źródło: 9to5mac
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Samsung Galaxy S23 może być uważany za ideał opłacalnego telefonu dla wielu ManiaKów. Ma bowiem…
Masz dość reklam na YouTube? Szykuj się na ich podwójną porcję – teraz Google dołoży…
Infinix GT 20 Pro to niedrogi telefon stworzony z myślą o graczach, który sprawdzi się…
Szukasz smartfona na lata? W takim razie dobrze trafiłeś. Przygotowałem zestawienie kilku telefonów, które oferują…
Xiaomi 11T Pro to ex-flagowiec Xiaomi, który dostępny jest teraz w Polsce za mniej niż…
Sony Xperia 1 VI niespodziewanie zdradza cenę przed premierą. Fani nie muszą obawiać się podwyżek,…