Wiem, że smartfony coraz mniej przypominają zwykłe telefony, a coraz bardziej komputery. Nie zmienia to faktu, iż cały czas są telefonami, a telefony służą do wykonywania połączeń głosowych. Tutaj Nokia N8 po prostu leży. Projektanci chcieli aby głośnik zajmował jak najmniej powierzchni, więc zredukowali jego wielkość do minimum. W efekcie, kiedy ustawimy go na maxa, w głośniejszym otoczeniu (autobus, ulica) po prostu nie słychać rozmówcy! Sytuacja chwilowo ulega poprawie, gdy poprzesuwamy słuchawką w celu znalezienia jak najlepszej dla niej pozycji. Użyte przeze mnie słowo „chwilowo” ma tutaj bardzo duże znaczenie. Trudno mi zrozumieć dlaczego tak się dzieje. Może mój testowy egzemplarz posiada jakąś wadę fabryczną?
Ów problem został już przedstawiony ekspertowi Nokii i jak tylko dostanę odpowiedź, na pewno tutaj opublikuję.
Nokia w końcu odświeżyła swojego Symbiana. N8 działa pod kontrolą nowej wersji systemu oznaczonej cyferką 3. Popatrzcie co takiego uległo zmianie i poprawie:
Pewnie jesteście ciekawi jaki jest nowy Symbian. Na pewno jest lepszy od poprzednika – nowocześniejszy i ładniejszy. Stanowi krok naprzód. Jak duży, to już musicie ocenić sami. Według mnie, Nokia powinna już dawno temu wprowadzić wyżej wymienione zmiany. Przejdźmy jednak do rzeczy.
Sam system spisuje się poprawnie. Działa szybko i wędrówki po menu odbywają się bez przycięć. Na otwieranie poszczególnych aplikacji również nie trzeba czekać zbyt długo. Zdarzyło mi się jednak, że przy wykonywaniu prostej czynności, OS się zawiesił. Telefon bez problemu radzi sobie z pracą z kilkoma otwartymi aplikacjami w tle. Nie zobaczycie aby powodowały one jakiekolwiek spowolnienia. Miejcie przy tym na uwadze, że smartfona napędza 680Mhz procesor ARM11. Jak widać, wcale nie musi być nim 1GHz ARM Cortex A8.
Jeden ekran główny doczekał się sąsiadów. Teraz jest ich trzech. To niewiele z 9 oferowanymi przez Samsunga, ale możecie mi wierzyć, że na ich zagospodarowanie zabrakłoby widżetów. Trójka jest zatem optymalną liczbą.
Skoro już wspomniałem o widetach, zatrzymajmy się przy nich na chwilę. Mają one postać prostokątnych ramek. Na każdym z pulpitów możemy umieścić maksymalnie 6 sztuk. Dostępne są również skróty. Po wybraniu tej opcji, w typowej ramce pojawią się cztery skróty do najważniejszych aplikacji. Możemy je oczywiście dowolnie edytować i zamieniać na inne. Idąc dalej tym tropem, możemy dodać kilka takich ramek ze skrótami, a w każdej ustawić coś innego.
Otwarte w tle aplikacje możemy w każdej chwili podglądnąć. Wystarczy przez chwilę przytrzymać przycisk znajdujący się pod ekranem. Z tego miejsca łatwo i szybko wyłączamy nieużywane programy.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Sony potwierdziło premierę nowych smartfonów! Debiut flagowca i średniaka (a może jeszcze jednego modelu) został…
Plus ma specjalne oferty dla tych, którzy przymierzają się do zakupu nowego iPhone'a. Z ofertami…
Solidne wykonanie, cyfrowy detoks, bateria na kilka dni i Snake w telefonie. Jeśli któryś z…
Mamy nowego króla! Jeden z najnowszych flagowców został okrzyknięty najlepszym telefonem do zdjęć na świecie.…
vivo X100s, vivo X100s Pro i vivo X100 UItra debiutują na dniach, a ich specyfikacja…
Globalny OPPO Reno 12 Pro 5G jest coraz bliższy premiery. Smartfon klasy średniej otrzymał kolejną…