iPhone 17 / fot. @SonnyDickson
iPhone 17 Air pozuje na wideo przed premierą. To piękny i mało praktyczny smartfon, który ma bardzo proste zadanie przed sobą. Wygranie z S25 Edge to jak kopanie leżącego.
iPhone 17 Air może porwać tłumy fanów, pokazując coś nowego. Wystarczy, że będzie tylko trochę lepszy od Galaxy S25 Edge. Może też okazać się potężnym rozczarowaniem, jeżeli będzie gorszy lub podobnie zły. Dzisiaj przed premierą możemy przyjrzeć mu się na wideo.
Nie będzie chyba niespodzianką powiedzieć, że iPhone 17 Air to niesamowicie cienki telefon. Ma 5.5 mm grubości, a to tylko nieco więcej od rekordowego Honora Magic V5 po rozłożeniu. Nie jest może aż tak imponujący grubością, ale waga jest szokująca.
145g to mało, naprawdę mało. Jeżeli mnie pamięć nie myli, żaden telefon z Androidem nie jest aż tak lekki. Przypomnę, że iPhone SE 2022 (ten z gigantycznymi ramkami) ważył 144g.
Sam iPhone 17 Air na pewno mi się podoba, ale jestem świadomy jego oczywistych kompromisów. Śmieszna bateria 2800 mAh to mniej niż połowa rynkowego standardu. Pojedynczy i bardzo mocno wystający aparat i tak musiał doczekać się wyspy. Do tego nie spodziewam się żadnego układu chłodzenia, przez co wydajność będzie musiała zostać mocno skręcona.
Z drugiej strony iPhone 17 Air ma naprawdę komicznie proste zadanie. Wystarczy sprzedać się lepiej od Samsunga Galaxy S25 Edge (co do tej pory udało się w 190 tysiącach egzemplarzy na całym świecie) i Apple będzie mogło ogłosić sukces. Coś mi się wydaje, że tyle trafi do klientów pierwszego dnia sprzedaży w samym USA.
Czy chciałbym, żeby mu się powiodło? Szczerze mówiąc, to nie za bardzo. Moim zdaniem to nadal ślepy zaułek rozwoju smartfonów, w którym do tego już byliśmy kilka lat temu. Smukłe obudowy niech pozostaną typowe dla składanych telefonów, te prostsze niech idą w kierunku kilku dni bez ładowania.
Źródło: Majin Bu, opracowanie własne
Na stronie mogą występować linki afiliacyjne lub reklamowe.
Wydawałoby się, że Apple to synonim dbałości o każdy detal i skrupulatnej kontroli jakości. Tymczasem…
Jeden z najciekawszych głośników do 500 złotych doczekał się w Polsce przyjaznej przeceny. Niejaki Soundcore…
Akcje promocyjne Black Friday od zawsze wzbudzały emocje. I prawidłowo, gdyż nie zawsze czarnopiątkowe "okazje"…
Ogromna awaria Cloudflare sparaliżowała tysiące stron i aplikacji. Początkowo podejrzewano potężny atak DDoS, ale rzeczywista…
Najważniejsze usługi zostaną tymczasowo wyłączone. Bank ING nie pozostawia złudzeń, że klienci, którzy odpowiednio się…
realme szykuje kolejną odsłonę swojej popularnej serii średniaków. Nowy realme 16 Pro może zadebiutować już…