Sprawdź, co musisz wiedzieć o OnePlus Nord CE 3 Lite 5G w dniu jego polskiej premiery. Przez kilka dni sprawdzałem, co potrafi nowy średniak OnePlus. Czy to najlepszy smartfon w swojej klasie? A może to przyszły król promocji? Oto moja opinia o OnePlus Nord CE 3 Lite 5G i jego cenie w Polsce.
Dwóch producentów wybrało 4 kwietnia na dzień wprowadzenia swoich smartfonowych nowości na polski rynek. Wcześniej wprowadzona została Motorola Edge 40 Pro, którą poznasz bliżej dzięki moim pierwszym wrażeniom z użytkowania tego flagowca.
Tym razem porozmawiamy sobie o modelu ze średniej półki cenowej. OnePlus Nord CE 3 Lite 5G, bo właśnie o nim mowa, ujawnił swoją specyfikację i cenę w Polsce. Poznasz je w osobnym wpisie na łamach, za którego realizację dziękuję Pawłowi.
Ja zaś mam dla Ciebie pierwsze wrażenia z testów OnePlus Nord CE 3 Lite 5G. Dostęp do tego telefonu miałem tylko przez kilka dni, więc trudno było przygotować pełny test. Być może dostanę egzemplarz ponownie i wtedy się on u nas pojawi.
Tak czy inaczej, poznaj bliżej Nord CE 3 Lite: nowego średniaka marki OnePlus w Polsce.
OnePlus Nord CE 3 Lite 5G: pierwsze wrażenia z testów
Na pierwszy rzut oka OnePlus Nord CE 3 Lite to taki średniaczek-przyjemniaczek. Na papierze oferuje on fajną specyfikację, która niejednego klienta powinna zadowolić. Nikogo jednak nie może zaskoczyć.
Front urządzenia wypełnia ekran o przekątnej 6,72 cala. Jest on wykonany w technologii IPS LCD. Tak, wiem, większość z nas chce w tej cenie panele OLED/AMOLED. Są jednak użytkownicy, którzy ich nie chcą, choćby ze względu na migotanie. Ważne, że jest wybór.
Sam wyświetlacz został jakby skrojony na miarę. Ma odpowiednią rozdzielczość, więcej niż przyzwoite poziomy jasności i odświeżanie podkręcone do 120 Hz.
Ten ostatni element sprawia, że płynność działania OnePlus Nord CE 3 Lite 5G jest zadowalająca. Telefon ten napędza Qualcomm Snapdragon 695, czyli dość podstawowa jednostka w tej klasie cenowej.
Dostajemy też 8 GB RAM LPDDR4x i 128 GB pamięci UFS 2.2. Tę pierwszą pamięć da się wirtualnie rozbudować kosztem drugiej o dodatkowe 8 GB.
Optymalizacja nakładki Oxygen OS 13.1 z systemem Android 13 została przeprowadzona na niezłym poziomie, dzięki czemu kultura pracy OnePlus Nord CE 3 Lite 5G nie budzi większych zastrzeżeń. Dodam jeszcze, że zastosowane CPU i GPU utrzymuje maksymalną wydajność przez niemal nieograniczony czas.
To, co mi się średnio podoba, to brak obiektywu ultraszerokokątnego w aparacie głównym. Któryś z producentów mówił mi kiedyś, że tak naprawdę mało który użytkownik z niego korzysta, robiąc zdjęcia tylko jednostką główną. Może i tak jest, ale za tę kasę ja go chcę i tyle.
Poza dwoma zapychaczami 2 MP, których omówienie sobie daruję, dostajemy także 108-megapikselowy aparat główny (Samsung HM6, 1/1.67”, f/1.75). Jeśli dobrze kojarzę, to najwyższa rozdzielczość w rodzinie Nord.
Zdjęcia wykonywane przy jego pomocy są po prostu zadowalające. Ani porywające, ani rozczarowujące. Uprzedzam jednak, że w trudniejszych warunkach oświetleniowych używanie trybu nocnego jest wręcz obowiązkowe.
Całość zasila akumulator o zadowalającej pojemności 5000 mAh, która przy energooszczędnym procesorze gwarantuje znakomity czas pracy. Wątpię, by ktokolwiek mógł łatwo rozładować ten telefon w ciągu jednego dnia.
Jeśli jednak ktoś dokona niemożliwego, to na ratunek przyjdzie mu szybkie ładowanie. W tym przypadku ma ono moc 67W, więc wystarczy podłączyć OnePlus Nord CE 3 Lite do prądu na czas picia kawy i już mamy moc na kilka godzin działania.
Wszystko to zamknięte zostało w obudowie, której wymiary to 165,5 × 76 × 8,33 mm i wadze 195 gramów. Nie jest to więc telefon mały, ale mi zaskakująco wygodnie się z niego korzystało.
To jeszcze musisz wiedzieć o nowym średniaku OnePlus
- na mały plusik zaliczam też to, że znalazło się tu miejsce dla złącza jack 3,5 mm,
- na pokładzie znajdziemy głośniki stereo,
- w tym modelu nie zabrakło slotu na karty pamięci w wariancie hybrydowym, więc przy Dual SIM nie rozszerzymy pamięci,
- w zestawie sprzedażowym znajdziemy zasilacz 67W oraz plastikowe, przezroczyste etui,
- dostępne warianty kolorystyczne to Pastel Lime (limonkowy) i Chromatic Gray (szary); ten pierwszy bardzo spodobał się mojej Ukochanej, a uwierz mi, to wcale nie jest takie łatwe,
- zastosowane standardy łączności to: modem 5G, Wi-Fi ac (2,4 i 5 GHz), Bluetooth 5.1, NFC, GPS z Galileo czy USC-C 2.0,
- czytnik linii papilarnych znajdziemy na bocznej ramce i jest on szybki, a przy okazji bardzo czuły,
- smartfon nagrywa wideo tylko w rozdzielczości Full HD,
- większość urządzenia została wykonana z tworzywa sztucznego niezłej jakości i bardzo dobrze spasowana.
Co myślę o cenie OnePlus Nord CE 3 Lite 5G?
Na koniec kilka słów o cenie OnePlus Nord CE 3 Lite 5G. Moim skromnym zdaniem powinna ona być niższa. Głównie dlatego, że w promocjach za podobne pieniądze często da się kupić OnePlus Nord 2T 5G, a to model wyraźnie lepszy praktycznie pod każdym względem.
Mam przeczucie graniczące z pewnością, że Nord CE 3 Lite pójdzie drogą poprzednika, którego niedawno dało się kupić blisko 40% taniej niż w dniu premiery.
Z każdą promocją nowy Nord będzie tylko zyskiwał na atrakcyjności. To po prostu fajny telefon, który potrzebuje trochę czasu, by wpaść w odpowiedni pułap cenowy.
Znamy polską cenę nowego średniaka OnePlus. Czy zdobędzie Twoje uznanie?
Ceny OnePlus Nord CE 3 Lite 5G
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.