Na składanych smartfonach Samsunga świat się nie kończy. Ostatniego słowa w tej branży nie powiedzieli Huawei i OPPO, które swoje elastyczne telefony chcą przedstawić jeszcze w tym roku.
Lubię elastyczne smartfony i postrzegam w nich wielki potencjał – stanowią one jedno z sensownych rozwiązań na powiększenie przestrzeni roboczej bez przekształcania telefonów w tablety. Skoro i tak dążymy do większych wyświetlaczy, ale niespecjalnie chcemy powiększać obudowy obecnych smartfonów, to składana konstrukcja wydaje się najlepsza.
Smartfony ze składanym ekranem od Huawei i OPPO
Tę potrzebę doskonale wyczuli Samsung i Huawei, którzy w podobnym czasie wydali swoje elastyczne flagowce – teraz wiemy, że lepiej wyszedł na tym koreański Samsung, jednak brak rynkowej aktywności Huawei możemy tłumaczyć problemami na linii Chiny-USA. Mimo kłopotów Huawei chce wznowić produkcję.
Elastyczny telefon tej marki ma zadebiutować jeszcze w tym roku, co poniekąd zgadza się z wcześniejszymi doniesieniami. Jeśli pokaz rzeczywiście nastąpi w grudniu, może się nałożyć na premierę przygotowywaną przez OPPO – tak, to kolejny chiński twórca ostrzący sobie zęby na zgarnięcie kawałka tortu z napisem „foldables”.
Telefon OPPO ma przypominać Galaxy Z Fold 3, natomiast model od Huawei pozostaje w sferze tajemnicy – mówi się, że najbliżej może mu być do kompaktowego Galaxy Z Flip 3. Jego potencjalne imię to Huawei Mate V i dowiecie się o nim więcej z tego artykułu:
Na stronie mogą występować linki afiliacyjne lub reklamowe.
