Sklep z aplikacjami Huawei AppGallery rośnie i z każdym miesiącem jest uzupełniany o kolejne polskie aplikacje. Platforma coraz bardziej przypomina lubiany Sklep Play i może się podobać posiadaczom telefonów z Huawei Mobile Services.
Sklep AppGallery istniał na długo przed sankcjami ograniczającymi swobodę działania Huawei, ale umówmy się – nikt przy zdrowych zmysłach nie korzystał z niego w Polsce, mając pod ręką perfekcyjnie wyposażony Sklep Play.
Przyjęło się nawet zdanie, że jeżeli aplikacji nie ma w Sklepie Google, najpewniej nie ma jej w żadnym innym centrum (oprócz AppStore i nieoficjalnych stron). Wiele wskazuje na to, że za kilka lat to samo będziemy mogli powiedzieć także o AppGallery.
AppGallery rośnie w siłę
Huawei w pocie czoła pracuje nad uzupełnieniem zasobów AppGallery i dogaduje się z kolejnymi twórcami programów, co widać gołym okiem – w sklepie Huawei spotkamy o wiele więcej znanych apek niż jeszcze rok czy dwa lata temu.
Owszem, nie jest jeszcze idealnie, są braki w popularnych aplikacjach i nie wszystkie zmiany są dobre (mowa na przykład o reklamie zasłaniającej cały ekran po uruchomieniu sklepu), lecz widać postępy.
Cieszy również fakt, że Huawei wprowadza wszystkie zmiany z dedykacją na polski rynek, za co pochwała należy się polskiemu oddziałowi firmy. Akcje z nagrodami, programy napisane dla Polaków, współprace z bankami i vouchery dla nowych użytkowników to tylko niektóre zalety sklepu.
A gdzie mowa o podobieństwie AppGallery do sklepu Play? Największe spotkamy w ułożeniu poszczególnych sekcji AppGallery oraz w widoku aplikacji – oceny, liczba pobrań i oznaczenie wieku są bardzo zbliżone do tego, co prezentuje u siebie Google.
Na plus wypadają także ciemny motyw, aplikacje niewymagające instalacji i rankingi. Niektórym ManiaKom mogą przypaść do gustu różne profity z zainstalowania programu właśnie ze sklepu Huawei – możecie na przykład uzyskać 50% rabatu na przejazd z iTaxi, a to tylko jeden z bonusów.
Czas pokaże, co przyniesie rozwój AppGallery i ekosystemu Huawei Mobile Services. O jednej z negatywnych prognoz możecie przeczytać w poniższym tekście:
Aż robi się przykro: Huawei miał być królem smartfonów, a teraz walczy o życie
Na stronie mogą występować linki afiliacyjne lub reklamowe.
