Smartfon od Google, który ma 6.67-calowy wyświetlacz z odświeżaniem 120 Hz? Takiego urządzenia chyba nikt się nie spodziewał. Producent trzymał się raczej kompaktowych wymiarów. Google Pixel 5 XL będzie „patelnią”, ale ekran 120 Hz na pewno skusi wielu.
Niedrogi smartfon od Google już zadebiutował, a do premiery modeli dla bardziej wymagających pozostały około dwa miesiące. Dzisiaj do sieci trafiła bardzo ciekawa informacja o Google Pixel 5. Nie wiem, jak Wy, ale ja się tego nie spodziewałem.
Ross Young jest znany z tego, że ma dostęp do dobrej jakości informacji o wyświetlaczach. Dzisiejszy Tweet zdradza dwie bardzo niespodziewane wiadomości o nowym Pixelu z wyższej półki.
Po pierwsze, smartfon ma mieć znacznie większy ekran, niż poprzednik. Można więc powiedzieć, że Google Pixel 5 XL będzie wyposażony w wyświetlacz o przekątnej 6.67 cala – tego w smartfonach od Google jeszcze nigdy nie widzieliśmy. Oznacza to też, że różnica pomiędzy wersją XL i mniejszym Pixelem 5 to niemal 1 cal. Ciekawe podejście.
Najważniejsze jest jednak to, że na froncie znajdzie się matryca odświeżania z częstotliwością 120 Hz. Nie jest jasne, czy Google postawi na takie rozwiązanie w obu modelach, czy może będzie to 90 Hz w Pixelu 5 i 120 Hz w Pixelu 5 XL.
To bardzo mocne uderzenie ze strony Google, które jednocześnie pozwoli usprawiedliwić nieco wyższą niż w przypadku konkurencji cenę. Za rywali dla tego modelu należy uważać takie modele, jak LG Velvet, Nokia 8.3 5G, OnePlusa Nord czy Motorolę Edge. Tak – rozstrzał cenowy jest spory, ale wszystkie celują w tego samego, wymagającego użytkownika.
Więcej informacji o Pixelu 5 znajdziesz poniżej. Przy takim designie 6.67-calowy ekran nie powinien zrobić z niego wielkiej patelni, ale mnie ciekawi co innego. Google do tej pory nie było znane ze szczodrego wyposażania swoich smartfonów w duże ogniwa. 120 Hz i taki wyświetlacz aż proszę się o ogniwo o pojemności ~4500 mAh. Nadzieja umiera ostatnia – może tym razem się nie rozczarujemy.
https://www.gsmmaniak.pl/1153527/google-pixel-5-xl-rendery-2/
Czy takie wyposażenie usprawiedliwia Waszym zdaniem cenę, która – choć powinna być niższa od poprzedników – to dla smartfonów ze Snapdragonem 765/768G niska nie będzie? Mniejszy Pixel 5 powinien startować od 699 dolarów, a wersja XL zwykle była o 100 dolarów droższa. Dla bardziej oszczędnych zawsze zostaje Google Pixel 4a.
Na stronie mogą występować linki afiliacyjne lub reklamowe.
Kompaktowy telefon z przepotężną baterią oraz z rewelacyjną specyfikacją może jednak zostać anulowany. Mowa tu…
Wydawałoby się, że Apple to synonim dbałości o każdy detal i skrupulatnej kontroli jakości. Tymczasem…
Jeden z najciekawszych głośników do 500 złotych doczekał się w Polsce przyjaznej przeceny. Niejaki Soundcore…
Akcje promocyjne Black Friday od zawsze wzbudzały emocje. I prawidłowo, gdyż nie zawsze czarnopiątkowe "okazje"…
Ogromna awaria Cloudflare sparaliżowała tysiące stron i aplikacji. Początkowo podejrzewano potężny atak DDoS, ale rzeczywista…
Najważniejsze usługi zostaną tymczasowo wyłączone. Bank ING nie pozostawia złudzeń, że klienci, którzy odpowiednio się…