Samsung postanowił nie czekać ze wszystkimi nowinkami do konferencji Unpacked i już dziś podzielił się z nami jedną z nowości sprzętowych. Co tu dużo mówić – to chyba najmniej ciekawy z debiutów, ale zdecydowanie warty odnotowania. Mowa o składanym Galaxy Z Flip wyposażonym w modem 5G.
Choć wszelkiego rodzaju smartfony ze składanym ekranem to wciąż mocno tajemnicze eksperymenty, to lutowy debiut Galaxy Z Flip wielu uznało za naprawdę udany i trzeba przyznać, że jest w tym sporo racji. To bowiem urządzenie z topową specyfikacją techniczną, składające się w stylu kultowych smartfonów z klapką i dające całkiem spore możliwości.
I choć z czasem na jaw wyszły mankamenty związane z nie do końca odporną konstrukcją tego modelu, to Samsung wydaje się być wyraźnie zadowolony przyjęciem tego sprzętu, bowiem po niecałym pół roku wypuszcza na rynek kolejną odsłonę składanego smartfona.
Mocniejszą i lepiej wyposażoną.
Dwie zmiany. Ważne zmiany
Tak naprawdę smartfon Samsung Galaxy Z Flip 5G przynosi dwie konkretne zmiany względem bazowego modelu.
Pierwszą z nich – jak wskazuje sama nazwa – jest obecność modemu pozwalającego na obsługę internetu w technologii 5G. Wsparcie dla nowego standardu sieci jest ograniczone do częstotliwości 6 GHz i niestety nie wspiera rozwiązania o nazwie mmWave 5G. To oznacza, że w praktyce możemy liczyć na prędkości wyższe o 20-30% względem LTE i na pewno możemy zapomnieć o wartościach oscylujących wokół 1 Gb/s.
Samsung Galaxy Z Flip „poskładał” Motorolę RAZR ceną i specyfikacją. Kupisz w przedsprzedaży?
Samsung zdecydował się także na zwiększenie mocy obliczeniowej tego sprzętu – tym samym na wyposażeniu smartfona znajdziemy premierowy układ Snapdragon 865 Plus, który zastąpił model 855+. To oczywiście zagwarantuje poprawienie wydajności tego modelu, ale nie będzie ona kolosalna – powinniśmy spodziewać się rezultatów lepszych o około 10-15% względem bazowego wariantu.
Cena? Mała podwyżka na świecie, w Polsce niekoniecznie
Nowości, które stały się udziałem modelu Galaxy Z Flip 5G, pociągnęły oczywiście ze sobą konieczność podniesienia cen – podwyżki nie są jednak tak duże, jak można by się spodziewać. Cena nowego wariantu jest bowiem wyższa o około 70 dolarów i wynosi dokładnie 1449 dolarów – to w bezpośrednim przeliczeniu daje kwotę około 5530 złotych.
W naszym kraju (o ile smartfon trafi do sprzedaży w Polsce) powinniśmy za Galaxy Z Flip 5G zapłacić równowartość 1449 euro, bo pewnie taka będzie cena w Europie, co daje nam ok. 6400 złotych.
Kto wie, może polska cena będzie ona odrobinę niższa niż startowa cena podstawowego modelu Galaxy Z Flip, która wynosiła 6600 złotych.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.