REKLAMA TP
poniedziałek, 20 lipca 2020, Dominik Patoła

Porównuję dwie fotograficzne bestie od Huawei! Czy warto dopłacać do „plusa”?

Huawei P40 Pro i P40 Pro Plus
Huawei P40 Pro i P40 Pro Plus/fot. gsmManiaK.pl

0 odpowiedzi na “Huawei P40 Pro i P40 Pro Plus”

  1. 2115 pisze:

    Nie warto dopłacać do p40 ani do plusa, pomyśl kolego i kup OnePlusa :D.

  2. Robert K. pisze:

    Ale, to w dalszym ciągu Huawei, mimo, że nie znam się na fotografii, to za sześć koła na bank kupię dobry aparat, po co mi przycisk do papieru z funkcją aparatu, za taaaką kasę?

    • aaaaa pisze:

      A po co ci ten dobry aparat skoro i tak będzie leżał w szafie bo przecież nie będziesz chodził z cegłą na szyi aby zrobić zdjęcie lub film ? Sam kupiłem aparat Nikona bardzo drogi. Zrobiłem nim może 20 zdjęć i nagrałem kilka filmów, a teraz raz na pół roku wyciągam go z szafy i ładuje rozładowany akumulator i sprawdzam czy działa. A smartfonem wykonuje lekko 600 zdjęć i jakoś 100 filmów.Dzisiejsze smartfony robią przepiękne zdjęcia i filmy nawet w nocy więc dla zwykłych ludzi wystarczą, a aparaty są raczej dla zawodowych fotografów. Zresztą nawet ostatnio jak byłem na wycieczce to zabrałem smartfon do robienia zdjęć i powerbank jest to dużo wygodniejsze niż wielki ciężki aparat.

      • Rob Mar pisze:

        chyba chodziło o brak usług Google

      • Piotr Zet pisze:

        Przecież tu nie trzeba kupować nic wielkiego żeby zjadał ten telefon na śniadanie. Wystarczy kupić ktoregoś np Sony RX100 i zje go na śniadanie, a wymiary są bardzo małe.

        • Dariusz Wiśniewski pisze:

          A zauwazysz roznice na najbardziej popularnym formacie albumowym 10×15 w 300 DPI ?

          Mam Sony RX100 III i faktycznie to bardzo dobry kompakt ale jest jedno ale… Nie zawsze masz go przy sobie a z komorki czesciej mozna cos utrwalic bez specjalnego zwracania na siebie uwagi 😉

          Byl czas ze focilem lustrzankami, pozniej bezlustrami a ostatnio najwiecej zdjec rodzinnych jest robionych Huawei P30-tka.

  3. Alex pisze:

    Dopóki usługi Google nie zawitają na telefonach Huawei to te telefony będą kupowane tylko przez fanów firmy. Wyniki finansowe poza Chinami dobitnie pokazują, że mogą mieć super aparaty ale to nic nie zmieni. Jeszcze jakby to były czasy kiedy to liczył się hardware to może by ta firma przetrwała ale teraz? Kiedy liczy się software? Bez usług Google są nijakie. Dziwię się że tak ciągle próbujecie utrzymać tę firmę przy życiu.

    • Dariusz Wiśniewski pisze:

      Nie jest tak zle jak to przedstawiasz. Telefony bez uslug google wcale nie sa nijakie. To calkiem niezle maszyny przeznaczone do korzystania dla wielu klientow. Pisze to jako uzytkownik 1 telefonu z uslugami jak i 1 bez uslug.
      Nie jestem fanem firmy Huawei. Po prostu cenie w komorkach świetne aparaty.

    • bogymen pisze:

      Huawei sam się utrzymuje przy życiu i biorąc pod uwagę wyniki sprzedaży niezależnie skąd zostały wygenerowane to jest to aktualnie firma numer jeden pod tym względem. Także chyba całkiem dobrze im idzie, jak na obecną sytuację i problemy z USA? Oczywiście czepialscy wspomną o tym, że w Europie ich sprzedaż maleje i faktycznie tak jest, ale jest to myślę sytuacja przejściowa i wróci do normy, gdy producent uzupełni poważne braki w swoim sklepie z aplikacjami i wdroży swój własny system płatności + dogada się ze wszystkimi bankami z każdego kraju. Zajmie to jakieś ~2 lata a do tego czasu Huawei będzie generował zyski z Chin, czyli największego rynku zbytu.

      • Alex pisze:

        Tego nie wiesz. Huawei w tym momencie żyje tylko Chinami. Wszędzie poza Chinami traci i to ostro. Nawet u nas w kraju, w którym Huawei był w czołówce. Jeśli nie ogarnął własnego systemu z własnymi usługami to ciężko to widzę. Amerykanie wykończą Huawei. Już nawet Kirin odchodzi na emeryturę.

        • Dariusz Wiśniewski pisze:

          Zycze tej firmie jak najlepiej bo maja najlepsze rozwiazania fotograficzne a wiele ich smartfonow sa w bardzo korzystnych cenach.

          • Alex pisze:

            Mam inne zdanie. USA nie oberwie. To Huawei obrywa. I widać to po wynikach sprzedaży w poszczególnych kwartałach. Widać to też po tym, że Huawei właśnie sprzedało Honor. Nadal mówisz, że USA obrywa? A niby w jaki sposób? Smartfony Huawei nie są sprzedawane w USA od lat. Więc jak oberwie?

          • Dariusz Wiśniewski pisze:

            Polityka Trumpa doprowadzila, ze biznesowo duzo traca tez amerykanskie firmy ktore wspolpracowaly z Huawei.
            Po mimo ostrych ciec i tak Huawei niezle sobie radzi. Dalsze zmiany i efekty wojny gospodarczej okaza sie dopiero z czasem.
            Chiny maja wrecz nieograniczony potencjal ludzki i stac ich na zbudowanie zupelnie nowych rozwiazan. Taka wojna gospodarcza nikomu dobrze nie sluzy a USA nie jest nie do ruszenia. Kazdy kij ma dwa konce.Lepiej sie porozumiec i dogadac niz drzeć koty miedzy sobą. Microsoft jak i Apple obnizyli swoje loty i sa od jakiego juz czasu w stagnacji.

            Przekonalem sie w praktyce, ze brak uslug google da sie przezyc i latwo mozna zaakceptowac inne podejscie do kwestii instalacji softu na telefonie.

          • Alex pisze:

            Słuchaj. Chiny wykorzystują androida ale bez usług google. Dlaczego? Bo chiński rząd zakazał. W Chinach jest mnóstwo ludzi przez co Amerykanie tracą mnóstwo hajsu. Bo chiński rząd zakazał instalowania usług google na telefonach sprzedawanych z androidem w Chinach. Skoro chiński rząd zakazał to dlaczego Amerykanie mają nie zrobić tego samego? Ja to jak najbardziej rozumiem. Skoro Amerykanie nie mogą zarabiać to nie pozwolą też Chińczykom zarabiać. Myślę że Huawei w tej wojnie ma więcej do stracenia niż Amerykanie. Bo niby na czym amerykańskie firmy tracą? Na procesorach? Przecież Huawei wykorzystywał swoje procesory. Na ekranach? O ile dobrze pamiętam to dostawcą ekranów był boe czyli chińska firma. Cały hardware to tak na prawdę chiński. Więc jedynie na czym mogli zarabiać to zapewne na licencjach oraz patentach. Rzeczywiście duże zarobki…

            No a ja się przekonałem w praktyce, że nie da się przeżyć bez usług google jeśli ktoś jest bardziej zaawansowanym użytkownikiem. Znajdź mi konkurencję dla tych usług, które ci wyżej wymieniłem. Jak znajdziesz działające odpowiedniki to zwrócę ci honor.

          • Dariusz Wiśniewski pisze:

            Ok! Jest duza roznica. Chiny nie zakazaly korzystania z uslug google poza Chinami.Poza tym sa tam sprzedawane iPhony co nie stoi w sprzecznosci z interesami USA.
            USA zrobily blokade uslug google na wszystkie kraje ktore korzystaja z nowych tel.Huawei co jest w mojej ocenie dzialaniem terrorystycznym. Niech stosuja blokady na urzadzeniach Huawei stosowanych na terenie wlasnego kraju. Co mnie obchodzi ich wojenka gospodarcza ? Co do Chinczykow dobrze ich rozumiem. Nie dali zrobic z siebie glupiej i taniej sily roboczej. USA dlugo miala duze zyski z taniej produkcji ale mądrzy chinczycy dobrze konstruowali umowy aby zyskac na patentach do dalszej produkcji i rozwoju. Wszystko bylo ok do czasu jak jedna z chinskich firm za bardzo sie wybila w swoich konstrukcjach i swietnych rozwiazaniach. Jak wiesz zarzuty USA wzgledem Huawei nie trzymaja sie k… ani d… a wszystko po to aby zablokowac rozwoj tej firmy.

            W kwestii uslug google nieco przesadzasz ale szanuje Twoje zdanie.W moim przypadku bez uslug google da sie zyc i normalnie korzystac z telefonu.
            Wiem bo mam taki telefon i widze jak jest. Nie wiem czy jestem zaawansowanym uzytkownikiem czy nie.
            Nie place zblizeniowo telefonem ani nie korzystam z asystenta google. Czasem place BLIKIEM przez aplikacje IKO.
            Korzystam z telefonu i nie zastanawiam sie nad tym czy mam „wybrakowany telefon”.
            99% aplikacji z telefonu z uslugami google przenioslem, sciagnalem i zainstalowalem i dzialaja wiec
            nie moge narzekac czy psioczyc. To co trzeba mam i to jest najwazniejsze.

          • Alex pisze:

            Do kogo należy android? Do Google. Kto rozwija ten system i wydaje kolejne wersje systemu? Google. Czy Google wymaga by producenci płacili hajs za udostępnienie androida? Nie. Google nie zarabia na samym androidzie tylko na uslugach, które są do niego dołączone. Nagle zabrano usługi Google Huawei i się telefony przestały sprzedawać. Co niby Google traci? Nic nie traci bo ludzie, którzy używają telefonów Huawei bez usług Google przesiada się na telefony innych marek. Natomiast przez komunistyczny rząd chin tracą cały rynek chiński i mnóstwo nowych klientów. Więc ten ban nie odbije się na google tylko na Huawei. Bo nagle okazuje się że słupki sprzedaży lecą w dół i to ostro. Jedynie w Chinach ich telefony się sprzedają. Poza Chinami jest lipa totalna. Spadek z kwartału na kwartał od 20 do 40%.

            W kwestii usług google nie przesadzam ani trochę. Mówisz że płacisz kartą bo to wygodniejsze. A niby jak może być wygodniejsze niż płacenie telefonem? Musisz zawsze pamiętać by nosić portfel i mieć kartę. Ja mam kilka kart i wszystkie mam w telefonie. Portfela nie noszę ze sobą od ponad roku. Bo po co? Najwygodniejsza metoda płacenia to płacenie zegarkiem. Z zegarkiem się nie rozstaje chyba że go ładuje. Ani telefona ani portfela nie potrzebuje bo sobie zapłacę zegarkiem. Proste i wygodne. To samo dotyczy włączania światła w domu, odpowiadanie na SMS y, komunikatory itd. Na zegarku klikam odpowiedź dyktuje treść i poszło. Proste. Przy Huawei jestem w totalnej d***. Ani nie zapłacę zegarkiem, ani nie odpowiem głosowo, ani nie włączę światła. Będzie to po prostu telefon sprzed kilku lat. Smartfon nie służy już tylko do przeglądania stron www, grania w jakieś gierki i sprawdzanie społecznościowek. To narzędzie do sterowania całym domem. Można mieć niby do tego specjalny głośnik ale wydaje mi się że z zegarka jest to prostsze bo cały czas go mam na ręce.

          • Dariusz Wiśniewski pisze:

            Firmy amerykanskie tez traca przez restrykcje USA bo biznes to biznes a Huawei bardzo dobrze im placil.To co robi USA jest zupelnie niepotrzebne. Trzeba bylo negocjowac a nie isc na gospodarcza wojne. Huawei i tak nie upadnie ale bedzie tworzyl wlasne rozwiazania. Czas pokaze jak bedzie.

            Co do uzytkowania telefonu.
            Z mojego punktu widzenia jest odwrotnie.
            Mam taka zasade, ze najwazniejsze dokumenty zawsze nosze przy sobie a karte do placenia wyciagne szybciej niz telefon z tylnej kieszeni 😉 Wiec sprawa platnosci jest u mnie raz na zawsze rozwiazana. Wyjatkiem jest wygenerowanie kodu BLIK przez IKO jak place za cos w internecie 😉 Zegarek i bawienie sie w laczenie ze smartfonem uwazam z mojego punktu widzenia za nieprzydane. Wiec to nie jest dla mnie zadna wygoda.Dla Ciebie Huawei bez uslug google bedzie nieprzydatny a dla mnie bedzie. Taka to jest roznica 😉
            Stad dla nie jednego klienta bedzie okazja kupic dosc dani telefon tej firmy z bardzo dobrym aparatem.
            Wazne aby kazdy klient byl zadowolony 😉

          • Alex pisze:

            Negocjować ??? a Chiny negocjowały kiedy zablokowały usługi Google we własnym kraju? Zamiast Huawei firmy amerykańskie nawiążą współpracę z innymi firmami. Nie odczują nawet różnicy. Jak nie Huawei to inna firma. Więc nic tak defacto nie tracą bo co tracą? Huawei nawet nie jest dostępne na rynku amerykańskim natomiast już inne chińskie firmy sprzedają smartfony w USA. Ja nie twierdzę że Huawei upadnie. Nie upadnie. Ale zniknie z pozostałych rynków albo będzie mieć bardzo słabą pozycję. Nie będą mogli się rozwijać poza chińskim rynkiem. Zresztą już to widać.

            Wyciągniesz kartę szybciej niż przyłożysz nadgarstek do terminala? Szybki jesteś jeśli szybciej wyciągniesz portfel z kieszeni potem z niego kartę niż sam telefon z kieszeni. Ja nie noszę żadnych dokumentów ze sobą. Moim najważniejszym dokumentem staje się smartfon. I tam mam wszystko co potrzebuje. Ja już nie wrócę do palenia kartą. Karta leży od miesięcy nieużywana. GPay em place za zakupy w necie bo po co podawać nr karty kod ccv ważność karty itd skoro mogę opłacić GPay em? Trwa to dosłownie chwilę. Płacę telefonem lub zegarkiem za zakupy w sklepach itd. Bo to dużo wygodniejsze i bezpieczniejsze niż noszenie kart płatniczych ze sobą. Wiesz z twoich tekstów widzę osobę konserwatywną. „Bo po co mi to”, „a tak mi dobrze i nie chce tego zmieniać”. Ja jestem osobą otwartą. Jakbyś tylko spróbował korzystać ze smartfona oraz całego ekosystemu tak jak to robię to po chwili byś już nie chciał wracać do starych nawyków. Bo to wygodniejsze. Po prostu. Dużo wygodniejsze niż noszenie mnóstwo rzeczy ze sobą w kieszeniach.
            Stary zegarek łączysz raz ze smartfonem. Raz. Kiedy go konfigurujesz. Potem wszystko dzieje się automatycznie. Ja mam poustawiane w Bixby Routines że o 22:30 Tel mi wyłącza wszystkie moduły i rozłącza się z zegarkiem. Rano o 8 wszystko odpala się i samo się łączy. Ja nic nie robię nic nie uruchamiam. Więc o jakim łączeniu ty tu mówisz? ? Bixby Routines w samsungowych smartfonach to genialna funkcja. Jeśli chodzi o zegarek to też mam ustawione że o 22:30 wyłącza bluetooth i rozłącza się z tel bo po co mi w nocy sparowany zegarek ze smartfonem? Nie potrzebuje. A rano samo wszystko się łączy o godzinie 8.

          • Dariusz Wiśniewski pisze:

            Czas pokaze jak to bedzie z Huawei 😉
            Z tymi platnosciami to sprawdzalem przez NFC i karte i mam wypraktykowane ze wole placic karta.
            Rozumiem, ze potrzebujesz komorki + zegarka do zaplacenia a mi wystarczy 1 mala karta 😉
            Kwestia wygody jest podzielona i kazdy z Nas ma wlasne rozwiazania 😉

          • Alex pisze:

            Też byś zmienił zdanie jakbyś dał szansę. Ja mailem identyczne podejście do ciebie. Szczególnie jeśli chodzi o asystenta. Też myślałem że to głupie by gadać do telefonu czy zegarka. Nawet kilka razy do tego wracałem. Za pierwszym razem jak tylko wyszła polska wersja asystenta to fajny był fun. Kawały itd. Ale to raz przez godzinkę po używałem i tyle. Wróciłem do tego po roku kiedy asystent zyskał multum nowych funkcji. Kiedy nauczył się komend typu „wyślij SMS do ani żeby kupiła chleb”. Przecież to wygodniejsze niż klikanie w klawiaturę. Albo dyktowanie SMS ów czy dłuższych tekstów. Przecież to działa rewelacyjnie. Albo żeby włączył światło w sypialni czy wyłączył gniazdko w kuchni. Jak masz trochę pomysłów jak wykorzystać współczesną technologie i wiesz jak z niej korzystać to gwarantuje, że nie wrócisz do starych nawyków. Za niedługo nawet prawa jazdy nie trzeba będzie mieć. Więc na cholerę nosić wszystkie te plastiki ze sobą kiedy wystarczy telefon?

          • Dariusz Wiśniewski pisze:

            Nie lubie wydawac komend slownych do urzadzen. Wole skroty i pisanie. Gdyby sterowac mysla to by bylo cos 😉 a tak ?
            Co do noszenia dokumentow zamiast trzymac to w telefonie wolalbym miec pod skora mikro implant. Wtedy nie musze tego w kieszeni nosic o czymkolwiek pamietac na temat pinow, kodow i adresow i innych danych.Telefon mozesz zgubic albo moze sie po prostu zepsuc przed transakcja i lezysz na calego ;)Mam karte platnicza, ktora nie potrzebuje wlasnego zasilania i jest w niej niezbedne minimum elektroniki potrzebnej do zrealizowania platnosci.

          • Alex pisze:

            Też nie lubiłem wydawać ale świat się zmienia czy tego chcesz czy nie. 7 letni syn siostry mojej kobiety napierdziela na asystencie aż miło. Tablet obsługuje głosowo. Aż mi szczena opadła jak zobaczyłem.
            O ile się nie mylę to Musk ma taką wizję, żeby wszczepić do mózgu implant i być podłączonym do sieci. Ponoć już nawet testują to rozwiązanie. Mi na razie wystarczy sterowanie głosem ? zresztą spójrz na motoryzację. Praktycznie każda marka ma już swojego asystenta do obsługi auta. Wiele rzeczy obsluzysz w aucie przy pomocy głosu. Także to jest najbliższa przyszłość. Myślami może i będziesz mógł sterować ale wątpię byśmy tego dożyli ? może dzieci naszych dzieci będą sterować technologią przy pomocy myśli.

        • bogymen pisze:

          Traci, ale nadal nie przeszkadza mu to w uzyskaniu statusu numer 1 pod względem największej sprzedaży. Amerykanie nikogo nie wykończą, nie doceniasz Huawei, które niczym Google czy Apple jest istną potęgą, bo przypominam, że jest to producent nie tylko smartfonów. USA co najwyżej ich osłabią, ale utrzyma się to tylko do czasu aż firma nie uzupełni braków w swoim sklepie z aplikacjami + nie ogarnie sytuacjami z płatnościami a to tylko kwestia czasu. Większość ludzi wieszczących o tym, że ta firma za chwilę upadnie nie ma zupełnie bladego pojęcia o czym piszą/mówią. Poza tym Huawei już ma alternatywę swoich procesorów i polecam doczytanie tej kwestii. Takie ogromne korporacje nie upadną, bo mają zbyt dużo pieniędzy + dochodzą kwestie związane z pomocą samego kraju a Chiny są taką potęgą, że na to nie pozwolą.

  4. Rob Mar pisze:

    Który z tych p40 warto kupić?
    Żadnego – brak usług Google. Nie powinniście tak tej marki obecnie promować.
    A co do dobrego smartfona fotograficznego – już niedługo wchodzi pixel 5, którego będzie można kupić w rozsądnej cenie na Amazonie.

  5. bogymen pisze:

    Cyfrówkę też będziesz zabierał ze sobą wszędzie, tak jak smartfona? Doprawdy zabawne są takie porównania.

  6. JellyBean pisze:

    Są osoby, dla których to jest pełnowartościowy smartfon. Nie generalizuj.

  7. Piotr Zet pisze:

    Jeśli kupujesz telefon jaki przycisk do papieru to jak najbardziej.

  8. Janusz Pawłowski pisze:

    Bardzo dobry artykuł! Po pierwsze… dlaczego Huawei zostało zablokowane przez USA ? Bo byli stosunkowo tani i mieli niesamowite parametry. Przecież dopiero niedawno można u nas kupić flagowca samsunga … a ile on kosztuje? Zobaczcie co się stało z Apple… jakie ceny u nas przywalili. Ja czekam aż huawei wróci – bo narobili na rynku sporo dobrego. Co do telefonu – posiadam P10 plus, P20PRO, P30PRO i P40PRO – Bardzo dobre telefony ale dla ludzi obytych z IT! Czas działania baterii, wyświetlacz, EMUI, szybkość ładowania, szybkość samego systemu i zdjecia…. wow. Idziesz na miasto – spokojnie tym telefonem da rade wykonać bardzo dobrej jakości zdjęcia. Zaraz ktoś powie – że nie ma gmaila albo google play. Jak ktoś pomyśli to wszystko się da. Inny program pocztowy, a zamiast google play – np apkstore. Wszystkie aplikacje wchodzą. Generalnie telefony nie do zdarcia…. P20PRO był na gwarancji- padł mikrofon po półtora roku używania jako firmówki…. serwis wymienił za free pół telefonu (włącznie z baterią). Więc naprawdę są to telefony na lata!

  9. Bronek Malanowski pisze:

    Co to za idiotyczny często powtarzany tekst? „Telefon jako przycisk do papieru”? Rozumiem, że każde urządzenie które nie ma uslug Google jest niefunkcjonalne? Czy takim telefonem nie napiszesz wiadomości SMS? Nie zadzwonisz? Nie skorzystasz z internetowych komunikatorów? Nie przejrzysz newsów i portali społecznościowych? Obecnie w HMS doszła również płatność zbliżeniowa największego Polskiego banku, również bez usług Google. Wychodzi na to, że Google jest tym co sprawia, że telefony przestają być przyciskami do papieru… Chore myślenie… Rozumiem jakby brak GMS ograniczał w dużej części korzystanie z tego hardware’u, który jest w telefonie np. Brak możliwości korzystania któregoś obiektywu lub brak niedziałający czytnik odcisku palców. Jednak tak nie jest, Hardware czyli sprzęt sam sobie pozostaje funkcjonalny. Czy drukarką którą ma zainstalowane podstawowe sterowniki nie wydrukujesz zdjęć? Wydrukujesz i skorzystasz z większości funkcji urządzenia, jednak producent często dorzuca oprogramowanie dodatkowe, często firm zewnętrznych które „zwiększa” możliwości sprzętu. Tak jest w przypadku Google Mobile services w telefonach, jedynie zwiększa możliwości sprzętu, a nie sprawia że sprzęt bez niego to przycisk do papieru. Ludzie, opamiętajcie się :/ za niedługo bez Google, to niektórzy nie będą potrafili sobie d**y podetrzeć :/

  10. Dariusz Wiśniewski pisze:

    Pewnie ze mozna bez uslug google zyc pod warunkiem ze nie placisz zblizeniowo telefonem i nie korzystasz z asystenta. Dla mnie jedna z najwazniejszych funkcji telefonu to aparat.

  11. Dariusz Wiśniewski pisze:

    Problem w tym, ze masz alternatywe wykonania fotograficznego ujecia lub nic.
    Tutaj wygrywa telefon bo on jest pod reka. Co do zdjec co innego jest porownywanie obrazu 1:1 a co innego praktyczne wyjsciowe formaty gdzie wiele roznic jest mniej widocznych dla oka. Z drugiej strony w fotografii jakosc techniczna zdjecia nie jest najwazniejsza. Liczy sie zlapanie tej chwili a nie ilosc pixeli na 1mm2

  12. Dariusz Wiśniewski pisze:

    Piszesz o Chinach a nie wiesz ilu Polakow pracuje ponad sily i ledwie wiaze koniec z koncem. Myslisz ze u Nas nie ma Niewolnictwa ? Jest ale to nieco inaczej wyglada ludzie sa zarżnięci kredytami i zyja w strachu przed utrata pracy.
    Decyduja sie pracowac w uragajacych warunkach i zamiast pracy 8 godzin sa zmuszani do pracy 12 godzin i sa robione rozne przekrety finansowe aby ich oszukiwac i jeszcze bardziej wykorzystywac.

  13. Dariusz Wiśniewski pisze:

    Napisze Ci jak ja uzywam tel…
    Korzystam z nawigacji.Ide i place karta a nie telefonem. Dla mnie jest szybciej i prosciej a przede wszystkim bezpieczniej ;)Sterowanie urzadzeniami mam recznie z telefonu + harmonogram. Zegarek mi niepotrzebny do tego. Nie gadam do telefonu bo tego nie lubie. Wole pisac lub odpalac szybkie skroty ktore mi to zalatwiaja.Pisze proste sms-y lub wysylam raz kiedys mms-a. Szwagierka uzywa aplikacji Viber ale mnie to nie kreci.
    Do wizualnego rozmawiania wole odpalic PC-ta.Co do aparatow i osiaganej jakosci obrazu to musialbym sam to przetestowac bo bardziej wierze w swoje procedury niz cudze. Czytalem, ze aparat w iPhone 12 Pro max wcale nie jest taki super ale to jakas opinia wiec tez nie jest to dla mnie przekonywujace. Zwroc uwage, ze ten iPhone 12 Pro max kosztuje ponad 6 tys. zl i jeszcze jest to gabarytowo przyslowiowa „krowa”. Huawei to znacznie tansza perspektywa cena/mozliwosci fotograficzne. Obecnie mozesz miec Huawei P40 + swietnej jakosci aparat za < 2k zł.
    Jak chcesz miec uslugi google dobra propozycja jest Huawei P30 Pro w porownywalnej cenie.
    W obu przypadkach masz 2 swietnej jakosci aparaty w cenie okolo 2k zł / szt.

    • Alex pisze:

      Przede wszystkim bardzo się mylisz co do bezpieczeństwa płacenia kartą. Oj bardzo. Bezpieczniejsze jest płacenie telefonem a nie kartą. Nawet jak telefon zgubisz to jak ktoś ma nim zapłacić za zakupy? Przecież moduł NFC nie działa jak telefon jest zablokowany. Musisz odblokować telefon żeby móc nim zapłacić. A karta? Zgubisz i każdy może jej użyć do płacenia. Albo w zatłoczonym miejscu ktoś zbliży się do ciebie terminalem i ci ściągnie hajs z karty a ty się nawet o tym nie dowiesz. Musisz kupić specjalne etui do kart płatniczych. Do telefonu mogą ci się zbliżać a i tak nic z tego bo musisz najpierw odblokować go żeby móc płacić.
      Mówisz o wygodzie. Jaka to wygoda mieć telefon ponad 6 cali w kieszeni portfel z kilkoma kartami i to wszystko ze sobą nosić? O jakiej wygodzie mówisz? Szukasz portfela po kieszeniach. Potem w portfelu szukasz karty. Telefon wyciągasz odblokowujesz cyk i opłacono. A jeszcze większą wygodą jest płacenie zegarkiem. Nic nie szukasz nic nie wyciągasz. Odblokowujesz przykładasz i opłacone. To jest właśnie wygoda i bezpieczeństwo. Bez odblokowania nie zapłacisz.

      Stary ja nie twierdzę że iPhone ma super aparat. Ja mówię tylko że i Samsung i iPhone robią lepsze zdjęcia niż Huawei. Co z tego, że P40+ mogę kupić taniej skoro już sam aparat jest gorszy niż w przypadku iPhone czy Samsunga? Dodatkowo Huawei kompletnie nie spełnia moich potrzeb, o których tobie cały czas pisze. Nie zapłacę, nie mogę sterować Smart Dom, nie odpowiem głosowo na zegarku. Nic nie zrobię. Po prostu nic. Ten tel jest dla mnie jak stara nokia 3310. Zadzwonię, wyślę SMS a no może jeszcze pstrykne fotę i przejrze neta. Tyle. N10+ daje mi dużo więcej możliwości.

      Widzisz ty odpalasz kompa a ja w ogóle kompa już w domu nie mam. Potrzebuje coś na większym ekranie odpalam Dex. Wszystkie najważniejsze funkcje wraz z edytorem tekstu tu masz. Kompa nie używam od ponad 5 lat bo go nie potrzebuje.

      Wolę nie mieć ani P40+ ani P30+ z usługami tylko kupić N10+ ponieważ to jest kombajn. Możliwości jakie daje ten sprzęt przerastają Huawei dwukrotnie.

      • Dariusz Wiśniewski pisze:

        U mnie sie karta sprawdza. Tak jak pisalem wczesniej aktualnie nie korzystam z NFC. Karte nosze w specjalnym ekranowanym etui wiec jest ok.Uwierz, sprawdzilem, ze wygodniej mi wyciagnac karte z przedniej kieszeni ktora jest w malym etui niz telefon z tylnej. Testowalem to i wyszlo ze karta jest wygodniejsza 😉 Co do wykorzystania telefonu rozumiem Ciebie ze masz swoje potrzeby czyli jestes totalnie skazany na telefon z uslugami google i szanuje ten wybor.Co do aparatow bylbym ostrozniejszy w ocenie bo dopiero praktyka wykazuje co jest lepsze a co gorsze a to trzeba samemu wypraktykowac w jga-ch i rawach. Co do korzystania z kompa kazdy ma wybor. Zazwyczaj ludzie maja cos takiego w domu. Ale jak kto woli. Obrabiam zdjecia i filmy jak i wykorzystuje do pracy zdalnej wiec tego typu sprzet byc musi.

        • Alex pisze:

          To coś źle testowałeś. Nie wiem jak karta może być wygodniejsze? Może mi powiesz że zakupy w internecie kartą też są wygodniejsze? Kiedy musisz przepisać każdą liczbę potem sprawdzić czy się nie pomyliłeś potem podać kod ccv datę ważności i dopiero opłacić? Chyba nigdy z GPay nie korzystałeś skoro twierdzisz że stara metoda jest wygodniejsza. Dodatkowo podajesz wszystkie dane swojej karty płatniczej. Może mi też powiesz że to bezpieczniejsze? Nie zgodzę się z tobą w ani jednym aspekcie. Masz po prostu konserwatywne poglądy. „a po co mi to”, „a tak lepiej” itd. Jakbyś spróbował to byś zmienił zdanie. Nie życzę nikomu ale kartę płatniczą łatwiej zgubić niż telefon. Takiej karty może każdy użyć płacąc za zakupy w sklepach. Telefonu nikt nie użyje nawet jak go zgubisz. No chyba że masz pin ustawiony na 1111 albo 0000 ? zresztą telefon sam jesteś w stanie zablokować zdalnie wyczyścić i zrobić z niego przycisk do papieru. Z zastrzeżeniem karty są potrzebne osoby trzecie, weryfikacja itd. Także ani wygodne ani bezpieczne. Sorry ale nie ma szans.

          • Dariusz Wiśniewski pisze:

            Dobrze testowalem 😉
            Napisalem Ci, ze sprawdza mi sie karta i tego sie trzymam 😉
            Nie zgubilem nigdy zadnej karty platniczej 😉
            Nie zmieniam czegos co mi pasuje i odpowiada 😉
            W internecie najczesciej place kodem BLIK przez aplikacje IKO albo mam juz ustawionych na stale odbiorcow gdzie przelewam srodki 😉

            Twoje podawane argumenty sa dobre dla Ciebie ale nie dla mnie.
            Ten standard u mnie nie ma szans powodzenia 😉

          • Alex pisze:

            Blik przepisujesz. W GPay tylko jeden klik ? jeszcze prostsze niż blik ?
            Zresztą w nowych Huawei bez usług Google nawet blika nie masz bo aplikacje bankowe nie działają.
            To tylko się cieszyć że nie zgubiłeś. Tylko nigdy nie mów nigdy.
            Ten standard miałby szansę i to ogromne gdybyś dał właśnie tą szansę.

          • Dariusz Wiśniewski pisze:

            Pare cyferek ? Tez mi problem wpisac. O braku aplikacji bankowych na telefony Huawei bez uslug google lepiej
            nie pisz bo jak widze niewiele o tym wiesz.Podpowiem Ci, ze na dzien dobry masz w telefonie Huawei bez uslug google aplikacje IKO. Reszte sobie dopowiedz.Co do zgubienia Twoj telefon podlega takim samym prawom. Mozna powiedziec, ze latwiej sie go pozbyc.Jak juz pisalem wczesniej mam ustalony swoj standard 😉

          • Alex pisze:

            A po co mam te parę cyferek przepisywać skoro mogę w ogóle nie przepisywać.
            Może iko jest. Tego nie wiem. Ale ja np używam mBank i ING. I tych apek nie ma. Sorry są ale nie działają na smartfonach bez usług google. Na tych bez usług już nie działają. Wiem jak najbardziej wiem co piszę. I nie wmawiają mi że nie wiem. Na daną chwilę te aplikacje na smartfonach bez usług google nie działają. Z iko nie wiem bo nie mam konta w tym banku.
            Jakim prawom podlega jak go zgubie? Żadnym. Bo telefon jest zablokowany. Dodatkowo wchodzę na konto loguje się i robię z telefonu przycisk do papieru. Nawet jakbym go zgubił i ktoś go znalazł to nie zapłaci nim za zakupy. Nie zakupi nic przez internet bo po prostu nie odblokuje go. A bez odblokowania telefonu płatności zbliżeniowe nie są możliwe. Jest to ogromna różnica na plus płatności telefonem. Ponieważ jak kartę gubisz to musisz ją zastrzec. Jeśli tego nie zdążysz zrobić to się hajsu pozbędziesz. Jeśli telefon zgubisz i masz ustawione odblokowanie odciskiem palca lub twarzą lub nawet zwykły pin (oczywiście pod warunkiem że nie jest to pin typu 1111 lub 0000) to potencjalna osoba, która go znajdzie nic z nim nie zrobi. Nie zapłaci za zakupy ani nic. Tak jak już wcześniej tobie mówiłem jest jeszcze jeden plus dla płatności telefonem. Złodziej z urządzeniem może się do ciebie zbliżyć i nawet się nie obejrzysz jak ściągnie tobie hajs z tej karty. Chyba że masz ją w specjalnym etui, które blokuje fale i wtedy złodziej nie będzie w stanie ściągnąć hajsu z niej. Z telefonem ani z zegarkiem nie masz takiej możliwości bo znów musisz go odblokować. Bez odblokowania nic się nie stanie. A nawet jak odblokujesz i jakimś cudem zlodziejowi się uda ściągnąć hajs z niego to od razu dostajesz komunikat i możesz natychmiast działać. Więc nie mów mi, że płatności kartą są bezpieczniejsze wygodniejsze itd. BO TO NIE PRAWDA.
            Miej sobie swój standard i żyj jak chcesz. Mi to loto. Ale nie wygaduj brednie o przewadze bezpieczenstwa oraz wygody używania zwykłych kart aniżeli płatności telefonem. Bo to śmieszne i nieprawdziwe. Nie chcesz nie używaj ale nie wygaduj głupot jeśli nie wiesz.

          • Dariusz Wiśniewski pisze:

            No widzisz jak łatwo stawiasz nieprawdziwa TEZE o braku aplikacji bankowych w telefonach bez uslug google a wczesniej nie sprawdziles czy to prawda. W sumie sie nie dziwie, bo nie masz takiego telefonu i zero praktyki i jak widac teoretyzujesz wprowadzajac ludzi na przyslowiowe informacyjne „manowce”. Przez takie informacyjne „kwiatki” Twoja wiarygodnosc spada w moich oczach 😉

            Co do placenia…

            Zauwaz, ze caly czas chcesz mnie przekonac do tego co Ci pasuje w kwestii platnosci a za grosz nie rozumiesz, ze mi pasuje zupelnie co innego 😉 Zastanawiam sie kiedy dojdziesz do tego wniosku, ze haslo „szanujmy siebie” ma sens i to jak kto chce sobie placic i czym to kazdego prywatna sprawa 😉

          • Alex pisze:

            Słucham? Co ty pier***? Gdzie ja stawiam jakąś tezę? Gdzie ja jestem niewiarygodny? MÓWIĘ, ZE APKI BANKOWE NIE DZIAŁAJĄ NA TELEFONACH HUAWEI BEZ USŁUG GOOGLE!!! Co z tego, że jest jeden bank, który ponoć działa? Akurat konta w iko nie mam więc nie mam jak sprawdzić natomiast ani mBank ani ING pomimo, że aplikacje w app gallery są to nie działają na smartfonach Huawei bez usług google!!! Działaj tylko na tych, które te usługi mają. Więc co z tego, że apka jest skoro ani na Matę 30 ani na Matę 40 ani na P40 ani na wersjach lite te apki nie działają? I mi mówisz że jestem niewiarygodny? Mówisz, że apki są no i co z tego, że są skoro nie działają. Co do iko poraz trzeci tłumacze, że nie wiem bo nie mam konta. Nie będę specjalnie konta zakładać by sprawdzić czy działa. Banki, z usług których korzystam nie działają na smartfonach Huawei bez usług google i tyle. Sam jesteś niewiarygodny bo pomimo posiadania takiego smartfona nawet nie wiesz co na nim działa a co nie działa.

            Co ty mi tu o jakimś szacunku gadasz skoro wmawiasz mi, że stare metody są wygodniejsze i oczekujesz, że ci przyznam rację. Cały czas przekonujesz mnie, że da się korzystać z takiego sprzętu. Może tobie odpowiada ale mi już nie. I przytoczyłem tobie mnóstwo argumentów, dla których hauwei jest dla mnie skreślone. Nawet dzieci korzystają z asystenta. Spójrz na świat nie tylko z perspektywy własnego widzi mi się. Tylko trochę szerzej. Jeśli tobie to odpowiada to luz mi to loto kompletnie ale nie wmawiaj mi, że twój sposób korzystania jest „bezpieczniejszy” i „wygodniejszy” bo tak nie jest. Ja tobie tłumacze tylko, że się mylisz a ty mi wyjeżdżasz z jakimś szacunkiem itd. Chłopie chcesz to nawet używaj nokii 3310. Mi to zwisa i powiewa. Chcesz na siłę zostać przy swoim to sobie zostawaj. Ja natomiast tylko pokazuje tobie, że dla mnie jak i dla wielu osób usługi Google mają wielkie znaczenie. I jest nas więcej niż osób takich jak ty. Pewnie zapytasz skąd mam takie info. To ci odpowiem. Spójrz na słupki sprzedaży. Za niedługo tylko stare dziadki i totalnie zaślepieni fani będą kupować smartfony Huawei. No chyba, że ban zostanie zniesiony to wtedy wszystko może zmienić. Jeśli nawet tak się stanie to twój argument o „rozsądnych pieniądzach” za smartfony Huawei szlak trafi. Bo ceny ich produktów są totalnie abstrakcyjne jak na funkcje, które te sprzęty oferują. I nawet właśnie ich największy as w rękawie czyli świetne aparaty przestały mieć już znaczenie bo konkurencja daje już lepsze możliwości foto a dodatkowo oferują nie wykastrowane produkty w tej samej cenie. Sorry stary ale jak mam kupić Huawei P40+ za ponad 5 kafli to wolę jednak Note 20 Ultra w tych samych pieniądzach lub iPhone 12 Pro.

          • Dariusz Wiśniewski pisze:

            No tak… Przeczytaj uwaznie. Postawiles teze ze zadne aplikacje bankowe nie dzialaja na telefonach bez uslug google.
            A czy jest to prawda ? No i masz odpowiedz ze poslugujesz sie niesprawdzonymi informacjami 😉

            Ile aplikacji bankowych przetestowales na takim telefonie ?
            Czy Ty cokolwiek sprawdzales ???
            Wlasnie przez takie niesprawdzone sprawy i pisanie to co Ci sie wydaje wychodza pewne glupotki.

            Wiec sam rozumiesz, ze powinienes pisac o tym czego jestes pewien a nie co Ci sie wydaje.
            To ze nie masz konta w PKO BP mnie nie interesuje ale wazne jest ze piszesz o czyms czego nie sprawdziles i nie przetestowales 😉

            Nie prowadze statystyk uzytkownikow telefonow z uslugami google i bez i nie wnikam kto jaki wybierze telefon i nie wypowiadam sie za innych co chca i co wybieraja bo to kazdego prywatna sprawa. Nie ma sensu przepychac sie co warto a co nie warto bo kazdy sam okresla co i za ile kupi i jak to wykorzysta.

            Podoba mi sie, ze wykorzystujesz swoj telefon i jestes z niego zadowolony i tak trzymaj.
            Z drugiej strony, nie staraj sie na sile kogoś przekonywac ze trzeba tak samo robic jak Ty bo to dziecinada.

          • Alex pisze:

            Haha. Zabawny jesteś ? gratuluję poczucia humoru. Przetestowałem to co mnie interesowało. A czepianie się słów jest dziecinne ? bo powiedziałem, że żadna apka nie działa. Niech ci będzie pod tym względem. Przyznaje tobie rację i mówię że nie każda aplikacja bankowa nie działa. Chociaż tego czy iko działa czy nie nie wiem. Wiem że ani mBank ani ING czyli apki, które mi są potrzebne nie działają. Wiem że asystenta w języku polskim nie ma. Wiem, że zbliżeniowo zegarkiem nie zapłacę mając telefon Huawei bez usług google. Wiem, że trzeba się nieźle nakombinowac by aplikacje wymagające usługi Google działały a często jest tak że i tak nie działają (przykład Netflix). Wiem, że np YouTube działa tylko przez przeglądarkę jak i wiele innych apek dzialaja jako skróty. Wiem, że aplikacje, które sklonujesz ze starego telefonu z usługami na telefon bez usług nigdy nie ujrzą aktualizacji. Wiem, że RCS nie istnieje na tych telefonach. Wiem, że aparaty w nowych Huawei nie robią już najlepszych fot na rynku. Wiem, że nie odpowiem głosowo na wiadomości, powiadomienia czy coś na telefonie z Huawei. Wiem, że nie ustawie przypomnienia lub alarmu głosowo. Wiem, że z telefonu Huawei korzystać w aucie się nie da bo ani nie oferuje android auto ani nie da się używać go głosowo w języku polskim. Wiem, że w sieci nie zapłacę np za jedzenie poprzez GPay. Ponoć jest możliwość dodania karty płatniczej w ustawieniach telefonu. Ja próbowałem ale mi się to nie udało. Moje karty płatnicze, które dodałem nie działały i nie mogłem palić telefonem za zakupy w sklepach. Może karta z jakiegoś innego banku będzie działać. Moja niestety nie działa. Wiem, że rysika oraz całego zaplecza funkcji żaden model Huawei nie oferuje. Te telefony nie mają ani jednej funkcji, na której mi zależy. Ani jednej.
            Tłumacze ci, że ja cię do niczego nie namawiam. Chcesz to sobie używaj jak chcesz. Dla mnie te telefony są wykastrowane ze wszystkich funkcji, które ja sobie cenię. Dodatkowo przyszłość tych telefonów jest pod dużym znakiem zapytania a już na pewno ich wsparcie. Szczególnie po wypuszczeniu harmony os. Niby mówi się, że Huawei da wybór. Aktualizujesz do harmony lub zostajesz przy andku. Problem taki, że jak zostaniesz przy andku to możesz pomarzyć o jakimkolwiek wsparciu. Huawei po prostu nie będzie stać na to by równolegle rozwijać emui oparte o androida jak i rozwijać własny system. Więc wybór będzie pozorny. Niby go masz a tak na prawdę aktualizacji brak. I taki mate 40 nie dostanie tylko jedną aktualizacje do androida 11. I na tym będzie finito. Potem jeśli chcesz aktualizacji to zmieniaj na harmony. W przypadku tego modelu będzie się opłacało zaktualizować do harmony bo i tak usług google nie masz na nich. Natomiast w przypadku P30 już słaba będzie ta aktualizacja bo tracisz cały „core systemu” androida. Jeśli chcesz mieć przycisk do papieru za 5000 zł to kupuj. Ja wybieram konkurencyjne produkty, które są w pełni funkcjonalne. Wolny rynek wolny wybór. Myślę, że możemy skończyć tę dyskusję bo czepianie słów i gadanie o jakichś tezach jest po prostu śmieszne. Na telefonach konkurencji działa wszystko. Na telefonach Huawei działa zaledwie jakiś procent usług i jeszcze długo się to nie zmieni. Amen. Wiesz jeśli ktoś jest jaskiniowcem i nie chce zmian to ja to rozumiem. Bez urazy oczywiście. Ja wolę jednak w pełni funkcjonalne usługi. Na szczęście branża IT prężnie się rozwija i oferuje coraz więcej lepszych funkcji. Natomiast jeśli są ludzie, którym odpowiada sprzęt, który oferuje zaledwie procent tego co może oferować produkt konkurencyjny i ktoś świadomie taki produkt kupuję… No cóż… Wolny rynek. Ja swojego zdania nie zmieniam. Jeśli dla ciebie rozwój jest zbędny to cóż. Też tak można. Jak Huawei będzie oferować wszytko czego potrzebuje to wtedy przemyśle zakup ich produktów. Obecnie nie oferują dla mnie nic. Kompletnie nic. Totalne zero. Musiałbym rezygnować ze wszystkiego co sobie cenię. I po co? By komuś udowadniać jakieś swoje chore racje? Wmawiać, że mi to wcale do życia nie jest potrzebne? Hmmm…

          • Dariusz Wiśniewski pisze:

            Zgadzam sie z tym, ze pisanie o tym co sprawdziles i wypraktykowales ma sens.
            Jednak zdarza sie, ze Twoje wywody wybiegaja poza to co faktycznie sprawdziles i zaczyna sie balansowanie typu: „wydaje mi sie”. Wtedy zaczyna sie wodolejstwo a nie przedstawianie faktów.

            Prosty przyklad z Netflixem o ktorym pisales tez o tym świadczy, ze nie sprawdziles tego a opierasz sie na tym co napisali inni 😉
            Podpowiem Ci w tej kwestii: Netflix dziala 😉

            Co do uwag korzystania z telefonów Huawei i Twoje czarnowidztwo w tym wzgledzie jest naiwne i śmieszne.
            Nie rozumiesz pewnych prostych kwestii takich jak uzytkowanie telefonu 😉

            Udowodnij mi, ze z Androidem 10 nie bede mogl nadal korzystac z telefonu i stanie sie on
            „przyciskiem do papieru za 5000 zł”.
            Chodzi tutaj o konkretne dowody na to a nie o „wydaje mi sie” czy jakies inne tego typu wodolejstwa 😉

          • Alex pisze:

            Netflix na mate 30 pro nie działa. Był klonowany z poprzedniego telefonu oraz instalowany z APK Pure. I nic. Nie uruchomi się. Niekompatybilny z tym urządzeniem. Tyle w temacie. Podpowiadać to sobie możesz córce lub synowi na sprawdzianie. Mi nie musisz bo nie działa.
            Wiesz jeśli komuś zależy tylko na dzwonieniu i SMS owaniu to tak. Android 10 wystarczy. Natomiast jeśli ktoś wymaga czegoś więcej to chce więcej. Dodatkowo wiesz. Place 5000 zł. To mnóstwo hajsu i chce by mój tel miał wsparcie a nie tylko skończył na jednej wersji Androida i tyle. Dla mnie wsparcie jest ważne. Jeśli dla ciebie nie to twój problem. Ja chcę mieć świeżego androida oraz świeże poprawki bezpieczeństwa. Bo po to place sporo hajsu.

          • Dariusz Wiśniewski pisze:

            Ok. Rozumiem. Nie zadzialalo Ci na tej wersji aplikacji. A jak wiesz wersji jest wiecej 😉
            Jest wersja Netflixa ktora dziala na telefonach bez uslug google ale to trzeba poczytac i poszukac w internecie, sciagnac i zainstalowac 😉 Jak juz pisalem wczesniej nie masz praktyki i za szybko wyciagasz nietrafione wnioski.Powiem Ci, ze nie tylko dzwonie czy sms-uje 😉 Korzystam z wielu zaawansowanych aplikacji. Foce, Filmuje i tak dalej i dalej… Obrabiam wstepnie foty.W pewien sposob powielasz nieprawdziwy obraz uzytkownika telefonu bez uslug google ;)Naprawde taki uzytkownik niewiele traci jezeli wie czego chce i potrzebuje ;)Nie kazdy placi zblizeniowo telefonem i korzysta z asystenta glosowego.Pisalem Ci juz wczesniej dlaczego mi to nie odpowiada.
            Rozumiem, ze krecą Ciebie kolejne numerki androida i bez tego bedziesz nieszczesliwy ale to Twoje podejscie.
            Fakt, sa i tacy co lubia nagminne aktualizacje wszedzie i wszystkiego gdzie popadnie i sprawdzaja nawet podwersje zmian do juz istniejacych podwersji danej wersji 😉 Czemu nie… Mozna sie bawic. Zabawa jest przednia 😉

            Nie wiem czy rozumiesz, ze nie kazdy goni za najnowszymi wersjami aplikacji i systemu a skupia sie na tym aby korzystac z tego co dobre i sprawdzone.

          • Alex pisze:

            Haha no tak. Nie mam nic ciekawszego do roboty tylko ściągnie różnych wersji aplikacji Netflix z nieznanych źródeł oraz instalacja ich na smartfonie za 5000 zł aż może w końcu któraś zacznie działać ? prostota i bezpieczeństwo nade wszystko ? właśnie o tym mówię. Trzeba się nakombinowac przy ich telefonach by dana apka, która jest mi potrzebna zaczęła działać a często jest nawet tak, że nie będzie działać pomimo wielu prób. Przecież nie po to się kupuję telefon za kilka tysięcy złotych by sobie samemu wgrywać jakieś „lewe” aplikacje z nieznanych źródeł. Pisałeś o bezpieczeństwie. Twoim zdanie instalowanie apek spoza sklepu jest bezpieczne? Oj śmiem w to wątpić i to bardzo. I nie chodzi o praktykę. Moje wymagania są proste. Płacę, wyjmuję i ma działać. Przywracam dane z poprzedniego telefonu lub z chmury i ma działać. Tyle. A nie by próbować a może ta wersja będzie działać. A może inna. Nie jednak nie ta a tamta. No weź.

            Stary ja to rozumiem jak najbardziej, że nie każdy ma takie wymagania jak ja. Jedynie nie rozumiem po co kupować coś co jest wybrakowane? Dziś możesz nie potrzebować, jutro możesz nie potrzebować natomiast za miesiąc możesz zacząć potrzebować i zmienisz sposób korzystania. Kupując telefon z usługami nikt ci nie narzuca, że masz z nich korzystać. Wiele apek możesz odinstalować. Cześć możesz wyłączyć albo po prostu nic nie robić i z nich nie korzystać. Proste. Natomiast kiedy będą ci potrzebne to je masz. Z Huawei nie masz opcji. Ich po prostu nie ma.
            Mi nie chodzi o to że mnie jaraja kolejne numerki w androidzie tylko funkcje, które wprowadzają.
            Przykład. We wrześniu 2019 roku kupiłem N10+. Była tam nakładka One UI 1,5 oraz android 9. Po aktualizacji do android 10 oraz One UI 2.0 wprowadzono mnóstwo funkcji, z których korzystam. Które ułatwiły mi życie. Kolejna wersja nakładki One UI 2,5 wprowadziła bezprzewodowego Dex a i kolejne funkcje, z których korzystam. Za chwilę Samsung wypuści androida 11 oraz OneUI 3.0 i będą kolejne funkcje jak chociażby bąbelki znane z messengera, dwuklik na ekranie startowym by zablokować ekran oraz kolejne nowe funkcje. Nie będę ci tu ich wymieniał bo są diagramy w google co jest wprowadzane przy poszczególnych aktualizacjach więc możesz sprawdzić. Za dużo by tu pisać ale jest tego mnóstwo. I jakieś 70% z tych funkcji wykorzystuje. Dodatkowo android 10 zauważalnie przyspieszyl smartfon w porównaniu do androida 9. Pomimo, że nie narzekałem na działanie telefonu na androidzie 9 ale jak coś może działać jeszcze lepiej to dlaczego miałbym z tego rezygnować? One UI 2,1 wprowadził zauważalnie lepsze i płynniejsze animacje. To nie są tylko kolejne numerki to są realne plusy, z których mogę korzystać. Kupując sprzęt to jest zas*** obowiązek producenta by wydawać kolejne usprawnienia. Mój zeszłoroczny Note 10+ dostał też nowy tryb nocny znany z nowszych galaktyk i ogólnie poprawiono zdjęcia. Pomimo, że ma rok na karku nawet ponad rok nadal dostanie dwie duże aktualizacje oraz kolejne nowe funkcje. Ty nie masz praktyki w aktualizacjach bo albo nie widzisz plusów jakie one dają albo po prostu Huawei nic nowego nie wprowadza. Śmieszy mnie takie gadanie, że kolejna wersja Androida to tylko kolejny numerek. Co jak co ale android z każdą kolejna generacja staje się coraz lepszy i coraz dojrzalszym systemem. Porównaj sobie chociażby wersję 6 oraz 10. Przeskok jest przez ogromny. Nawet pomiędzy androidem 9 oraz 10 jest sporo zmian.

          • Dariusz Wiśniewski pisze:

            Nie przesadzaj nie trzeba sie nakombinowac, nie dramatyzuj ;). Jedynie Netflix wymagal konkretnej wersji ale to znajdziesz w pare minut 😉 To byla jedyna aplikacja dla ktorej odpalalem wujka googla 😉 Juz od dawna nie pamietam tej instalacji 😉 Dziala i ok. Nie widze w tym zadnej tragedii i sensu nad tym biadolic 😉

            Zauwaz, ze masz tendencje do wpadania w czarny scenariusz wydarzen a sprawa jest krótka i prosta i nie ma w tym zadnej komplikacji 😉 Zamiast jednego wspolego automatu SKLEP PLAY sa inne aplikacje ktore daja dojscia do poszukiwanych programow 😉 Inne podejscie do tematu. Tak jak w windows czy linuxie. Szukasz i instalujesz to co potrzebujesz i cala sprawa sie zamyka.

            Co do wersji androida 8,9,10 nie zauwazylem zadnego przyspieszenia ani zadnych rewelacji. Dla mnie kazda z tych wersji jest bardzo dobrym systemem. Nie lubie byc uszczesliwiany na sile.Jezeli sa korzysci to ok ale caly czas korzystam z tych samych aplikacji i tyle z tych numerkow dla mnie wynika.
            Mozna powiedziec, ze wersja 8 swietnie radzila sobie z programami nagrywajacymi rozmowy telefoniczne. Bo to dla mnie bardzo wazna i istotna funkcja. Ogolnie wersja 8 najlepiej mi sie sprawdzala.
            W wersji 9 i 10 zablokowali to i do dzisiaj g… to dziala wiec dla mnie POGORSZYLO SIE.
            Wiec sam rozumiesz, ze nowe wersje androida nie przyniosly dla mnie wymiernych korzysci a wrecz przeciwnie spiep… pewne fajne dla mnie mechanizmy.
            Ciebie kreca nowinki no i fajnie. Skupiam sie na tym z czego korzystam i to co mi sie sprawdza wiec mnie
            nie interesuja wersje 11 i wyzsze. Po prostu nie potrzebuje tego a juz nie do pomyslenia dla mnie jest aby ktos mi na sile udowadnial ze musze cos miec czego nie potrzebuje. Obecnie tak wlasnie dziala handel ktory robi ludziom wode z mozgu wmawiajac ze wszystko musza miec gdy tak naprawde niewiele albo prawie wcale tego nie potrzebuja 😉
            Szkoda ze w androidzie nie ma opcji blokady aktualizacji do nowych wersji systemu oraz opcji cofania sie do wczesniejszych wersji.


reklama