>
Kategorie: Newsy Samsung Telefony

Specyfikacja Samsunga Galaxy Note 20+ skrywa przykrą niespodziankę

Samsung Galaxy Note 20+ pojawił się w pierwszym teście benchmarkowym, który ujawnił jego częściową specyfikację. Okazuje się, że Galaxy Note 20+ będzie miał mniej pamięci RAM od swojego poprzednika. Co więcej, pod względem wyposażenia niemal niczym nie będzie różnił się od serii S20.

Specyfikacja Note 20+ skrywa przykrą niespodziankę

W GeekBench pojawił się smartfon o nazwie Samsung SM-N986U, który został zidentyfikowany przez wiarygodnych ludzi jako amerykańska wersja Galaxy Note 20+, stworzona z myślą o wolnej sprzedaży. To oznacza, że jego sercem jest Snapdragon 865, a nie nieszczęsny Exynos 990.

Benchmark wykazał pewną rzecz, którą możemy odbierać jako przykrą niespodziankę. Okazuje się bowiem, że w podstawowym wariancie Galaxy Note 20+ zostanie najprawdopodobniej wyposażony w 8 GB RAM. Przypominam, że Galaxy Note 10+ występuje globalnie z co najmniej 12 GB RAM – jeśli są gdzieś słabsze wersje, to ich dostępność jest mocno ograniczona i na pewno nie występują oficjalnie w USA.

Tak, wiem – w Galaxy Note 20+ zagości RAM typu LPDDR5, znacznie szybszy od poprzedniej generacji. Nie zmienia to jednak faktu, że poprzednik miał więcej pamięci operacyjnej, a do tego nowy model na pewno nie będzie tańszy. Dlatego 12 GB RAM LPDDR5 w najlepszym flagowcu marki to coś, czego można oczekiwać nawet od jego podstawowej wersji.

Na dodatek podstawowy Galaxy Note 20 też zostanie okrojony w stosunku do poprzednika, gdyż zaoferuje od 128 GB pamięci na dane, gdy Galaxy Note 10 ma jej dwa razy więcej. Tutaj pocieszeniem ma być nie tylko przeskok z UFS 3.0 na UFS 3.1, ale także powrót slotu na kartę pamięci. Czujecie się pocieszeni?

Jeśli to Was nie pocieszyło, a na dodatek czekacie na serię Note 20 z nadzieją, że będzie ona lepsza od S20, to też mam złe wieści. Dwóch rozpoznawalnych i wiarygodnych leaksterów doniosło, że różnice między obiema rodzinami będą w tym roku kosmetyczne – Galaxy Note 20 dostanie rysik i bardziej kanciastą obudowę. Reszta pozostanie dokładnie taka sama.

W tej sytuacji wiem już na jakieś 90%, że żaden ze smartfonów Galaxy Note 20 nie zostanie następcą używanego przeze mnie Galaxy Note 9.

Polecamy:

https://www.gsmmaniak.pl/1097136/czy-warto-kupic-smartfon-samsung-galaxy-zalety-cena/

Źródło 1, 2, 3, 4

Damian Kucharski

Znajdziesz mnie na LinkedIn bit.ly/linkedinDamianK

Najnowsze artykuły

  • Newsy
  • OnePlus
  • Telefony

OnePlus oficjalnie potwierdza, że ich najlepszy telefon w historii nigdy nie trafi do Polski

To już ostateczne i oficjalne - OnePlus 13T nie trafi do sprzedaży w Polsce. Poza…

30 kwietnia 2025
  • Newsy

Sprawdź, jak wypada RTX 5060 w laptopach. Czy warto będzie kupić nowy sprzęt z kartą Nvidii?

Nowy układ graficzny Nvidia RTX 5060 dla laptopów pojawił się w bazie Geekbench. GPU w…

30 kwietnia 2025
  • Gry i aplikacje
  • Longform
  • Newsy

Ten RTS garściami czerpie z legendarnego Command and Conquer. Sprawdziłem Tempest Rising

Ten RTS to bez wątpienia miły hołd dla legendarnego Command and Conquer. Mimo kilku wad…

30 kwietnia 2025
  • Newsy
  • Sony
  • Telefony

Następca średniaka Sony z rewelacyjną baterią pojawi się później. Warto czekać, bo Xperia 10 VII zaoferuje wyczekiwaną zmianę

Po zapowiedzi flagowca Sony Xperia 1 VII, fani oczekiwali kilku słów na temat Sony Xperia…

30 kwietnia 2025
  • Apple
  • Newsy
  • Telefony

iPhone 17 Pro rezygnuje z tej jednej rzeczy, za którą kochałem Samsunga Galaxy S24 Ultra

iPhone 17 Pro miał oferować warstwę antyrefleksyjną podobną do tej z Galaxy Ultra. Nowy przeciek…

30 kwietnia 2025
  • Newsy
  • Pojazdy elektryczne
  • Xiaomi

Ten Xiaomi kosztuje połowę ceny Tesli Model Y, masakruje ją zasięgiem i jest dużo ładniejszy

Xiaomi YU7 zdradził wszystkie szczegóły specyfikacji przed premierą. Jest ładny, ma potężny zasięg i będzie…

30 kwietnia 2025