Kategorie: Longform Telefony

Narzekasz na wysokie ceny flagowych smartfonów? Teraz zaczniesz płakać

Tanie flagowce – smartfony z topowymi procesorami za średniopółkowe pieniądze – przechodzą do historii. Nie dostaniemy już najlepszych podzespołów za mniej niż 2000 złotych. Teraz nadchodzi czas drogich średniaków. Komu „dziękować”? Przede wszystkim… firmie Qualcomm.

POCOPHONE F1, Honor Play, Xiaomi Mi 9, Realme X2 Pro czy ASUS Zenfone 6 to smartfony, które można określić mianem tanich flagowców. Są osoby, które się z tym stwierdzeniem nie zgadzają z różnych powodów („flagowiec to nie tylko topowy procesor!”), ale nie o tym jest ten wpis.

Wiele osób bardzo ciepło przyjęło ideę smartfonów z mocnymi bebechami i solidnym wyposażeniem za niewygórowane pieniądze, zwłaszcza w obliczu wysokich i ciągle rosnących (bardziej lub mniej) cen flagowców największych producentów.

Niestety, wszystko wskazuje na to, że czas tanich flagowców dobiega już końca, a ich miejsce zajmą drogie średniaki.

Snapdragon 865 jest za drogi

Jakiś czas temu pojawiły się wieści sugerujące, że smartfony Pixel 5 nie dostaną topowego Snapdragona 865. Zaprezentowana parę dni temu Nokia 8.3 również go nie dostała. Podobny los ma też czekać LG G9 ThinQ. Najprawdopodobniej takich przypadków będzie więcej, a wszystkie połączy jedno – zastąpienie topowego układu średniopółkowym Snapdragonem 765G.

Dlaczego smartfony, które miały lub powinny być flagowcami zostały/zostaną przekształcone na średniaki? Jak nie wiadomo, o co chodzi, to chodzi o pieniądze. Producenci chcą zaoszczędzić, a winny jest temu… Qualcomm.

By rozwiązać tę zagadkę trzeba wiedzieć, jak zbudowany jest Snapdragon 865. SoC ten nie ma zintegrowanego modemu 5G, więc jeśli producenci chcą go zaoferować, to muszą go dokupić. W teorii brzmi to sensownie – w końcu nie wszyscy potrzebują 5G, więc jeśli ktoś uważa, że modemu nie potrzebuje, ten go nie kupuje i oferuje flagowca tylko z 4G. Rzeczywistość nie jest jednak aż tak wesoła.

Wszystko przez to, że Qualcomm wymusił na producentach kupowanie Snapdragona 865 w zestawie z modemem Snapdragon X55. Zrobił to w bardzo prosty sposób, uniemożliwiający firmom jakiekolwiek kombinowanie – modem ten obsługuje bowiem także 4G. Dobrze myślicie, modem 4G również nie jest zintegrowany z topową jednostką Qualcomma!

Oficjalnie nie wiadomo, ile trzeba zapłacić za Snapdragona 865 i modem 5G, ale mówi się, że pakiet ten jest dwa razy droższy od Snapdragona 855, który kosztował ok. 55 dolarów. To oznacza, że producentów nowy SoC kosztuje jakieś 110 dolarów (niecałe 500 złotych).

Inne koszty też rosną

Zabieg Qualcomma pociągnął za sobą także wzrost kosztów innych części. Brak zintegrowanego modemu oznacza, że osobno zajmuje on więcej miejsca. To pociąga za sobą powiększenie obudowy, ekranów i akumulatorów, a to generuje koszty. Do tego dochodzą jeszcze ekrany 90 lub 120 Hz, nowe kości pamięci czy 108-megapikselowe aparaty na dużych sensorach.

To tylko potwierdza moje wcześniejsze słowa o tym, że teraz flagowce będą drożej bardziej, niż kiedykolwiek wcześniej. Niestety, nie ma też co liczyć na telefony ze SD865 za mniej niż 2000 złotych. Teraz już wiecie, dlaczego cena Xiaomi Mi 10 jest taka wysoka, a w Redmi K30 Pro nie brakuje kompromisów.

Teraz nadchodzi era drogich średniaków.

Jest alternatywa, ale tanio nie będzie

Firmy zniechęcone wysoką ceną topowej jednostki Qualcomma otrzymały świetną alternatywę, którą jest Snapdragon 765G. Jest on wyraźnie słabszy od SD865, ale mocy na pewno mu nie brakuje, a do tego ma wbudowany modem 5G, a do tego kosztuje mniej.

To jednak nie znaczy, że smartfony z tym średniopółkowym układem będą tanie. Cena Nokii 8.3 została ustalona na 2899 złotych. LG G9 ThinQ jakoś specjalnie tańszy nie będzie, Pixel 5 (zwłaszcza w wersji XL) pewnie też nie. Jedynie chińscy producenci mogą zaoferować bardziej atrakcyjne ceny, ale znacznie poniżej 2000 złotych prędko nie zejdą poza Chinami.

Co teraz?

Obecnie chyba najlepszą opcją jest zakup ex-flagowca w dobrej cenie, jeśli nie chce kupować się modeli za kilka tysięcy złotych. 5G w Polsce jeszcze długo nie będzie w tak dobrym stanie, by brak obsługi tej technologii uznać za poważną wadę.

W ciągu dwóch lat ceny smartfonów z modemami 5G powinny się unormować i wtedy przeskok na nowe urządzenie będzie naturalny i mniej bolesny.

Zestawienie cen flagowców z ostatnich lat:

https://www.gsmmaniak.pl/1120874/flagowce-smartfony-ceny-zestawienie/

Źródło, opracowanie własne

Damian Kucharski

Znajdziesz mnie na LinkedIn bit.ly/linkedinDamianK

Najnowsze artykuły

  • Promocje

Huawei ma masę pomysłów na prezenty komunijne. Trwają promocje

Huawei rusza z majową promocją z okazji zbliżającego się sezonu komunijnego. Producent przecenia smartwatche, słuchawki…

6 maja 2024
  • Newsy
  • OnePlus
  • Telefony

Dawno nie widziałem tak kolosalnego kroku wstecz. Po prostu nie zgadzam się, żeby ten flagowiec był tak brzydki

Jak będzie wyglądać OnePlus 13? Jeśli tak, jak na dzisiejszych renderach, to mamy przepis na…

6 maja 2024
  • Promocje

Super promocja Media Markt! Kup miotełkę do kurzu i zdobądź Nintendo Switch w najniższej cenie w Polsce

W sklepie Media Markt trwa świetna akcja promocyjna! Wydaj 1000 zł, a otrzymasz rabat aż…

6 maja 2024
  • Newsy
  • Sony
  • Telefony

Tylko jednym elementem wyposażenia Sony Xperia 1 VI sprawiła, że naprawdę chcę ją kupić. Mam też drugi powód

Bardzo kibicuję sukcesowi Sony Xperia 1 VI. Ma wszystko, by nareszcie trafić do masowego klienta…

6 maja 2024
  • Newsy
  • Samsung
  • Telefony

Baterie smartfonów Samsung przetrwają więcej, a wcale nie urosną

Seria Samsung Galaxy S25 może pracować na baterii dłużej pomimo tego, że akumulatory wcale nie…

6 maja 2024
  • Newsy
  • Telefony
  • Vivo

1″ matryca. 1 TB pamięci. Jeden, by wszystkim rządzić. Oto cena flagowca ostatecznego, którego będziesz pożądać

vivo X100s, vivo X100s Pro i vivo X100 Ultra będą jednym tchem wymieniane wśród najlepszych…

6 maja 2024