Kategorie: Co kupić? Huawei Telefony

Jaki smartfon Huawei warto kupić? Oto najlepsze modele – one Cię nie zawiodą!

Jaki smartfon Huawei warto teraz kupić? Sprawdźcie, które telefony Huawei polecam, jakie są ich mocne strony i w jakiej cenie je kupisz.

Kontynuujemy naszą serię z cyklu polecane smartfony danych producentów. Jakiś czas temu wybieraliśmy najbardziej opłacalne modele Xiaomi i zastanawialiśmy się, czy warto wybrać modele Galaxy. Tym razem pora na Huawei.

Zastanówmy się więc nad tym, które telefony Huawei warto kupić i dlaczego? Poznajcie polecane smartfony Huawei, ich specyfikacje i ceny w sklepach.

Huawei P30 Pro – ciągle jeden z najlepszych

Huawei P30 Pro ciągle zasługuje na miano jednego z najlepszych smartfonów na świecie. Dlaczego? O tym przeczytacie w mojej recenzji Huawei P30 Pro po 9 miesiącach użytkowania – nie będę się powtarzał, a i pójdę trochę na łatwiznę 😉

https://www.gsmmaniak.pl/1082556/huawei-p30-pro-recenzja-opinia-po-9-miesiacach/

Huawei P30 Pro

od: 1.940 zł »

Polecam Huawei Nova 5T (w promocji)

Fot. Huawei

Oficjalna cena Huawei Nova 5T to 1999 złotych i można mieć wątpliwości, czy warto kupić ten model za te pieniądze, zwłaszcza że tylko ciut droższy jest obecnie pewniejszy Huawei P30.

W sklepie Komputronik smartfon Huawei Nova 5T jest jednak dostępny znacznie, znacznie taniej – po użyciu kodu rabatowego SPRZATNIJ600A otrzymasz rabat w wysokości 600 złotych (oferta limitowana), więc zapłacicie tylko 1399 złotych! To zupełnie zmienia odbiór tego telefonu.

Ekran Huawei Nova 5T ma 6,26 cala. Zastosowany wyświetlacz to panel IPS o rozdzielczości Full HD+. Ma on całkiem subtelną dziurkę na aparat selfie.

Jeśli chodzi o podstawowe wyposażenie fotograficzne Huawei Nova 5T, to smartfon chwali się poczwórnym aparatem w konfiguracji: jednostka główna Sony IMX586 o rozdzielczości 48 MP ze światłem f/1.8 + ultraszerokokątny obiektyw 16 MP o polu widzenia 117 stopni + kamerka 2 MP do zbierania informacji o głębi + kamerka 2 MP.

Wszystko to napędza doskonale znany nam SoC Kirin 980 z układem graficznym Mali G76, współpracujący z 6 GB RAM i 128 GB na pliki, a o wydajność energetyczną dba akumulator 3750 mAh, który wspiera szybkie ładowanie 22,5W.

Huawei P Smart Z – niezły średniak bez notcha

Fot. Huawei

Pozornie Huawei P Smart Z jest kolejnym smartfonem klasy średniej, który w ofercie producenta niczym specjalnym się nie wyróżnia. To jednak nie jest prawda, gdyż model ten kusi ekranem bez wcięcia czy dziurki. Aparat selfie umieszczono bowiem na wysuwanym elemencie.

Poza tym dostajemy specyfikację klasyczną dla smartfonów Huawei z tej półki. Na wyposażeniu mamy 6,53-calowy ekran IPS o rozdzielczości Full HD+, procesor Kirin 710 z 4 GB RAM i 64 GB pamięci na pliki, podwójny aparat główny, Wi-Fi ac, gniazdo jack 3,5 mm, NFC czy akumulator 4000 mAh.

Tak wyposażony Huawei P Smart Z kosztuje obecnie 899 złotych. a to rozsądna kwota.

Huawei P20 – stary, ale jary

Fot. gsmManiaK

Sercem Huawei P20 jest doskonale znany Kirin 970. Jego procesor został złożony z ośmiu rdzeni, z czego cztery z nich to wydajne Cortex-A73 o taktowaniu 2,4 GHz, a cztery kolejne to energooszczędne Cortex-A53 (do 1,8 GHz). Grafiką jest 12-rdzeniowa odmiana Mali-G72. Do tego dostajemy 4 GB RAM i 64 GB pamięci na pliki.

Zastosowany ekran to panel IPS o dobrej jakości, który charakteryzuje się przekątną 5,8 cala, rozdzielczością Full HD+ i proporcjami 18,7:9. Tymczasem aparat P20 jest podwójny. Jeden ma rozdzielczość 20 MP, światło f/1.6 i jest monochromatyczny, a drugi rejestruje barwy i ma 12 MP (f/1.8).

Inne mocne strony Huawei P20 to bardzo dobra jakość wykonania, bardzo szybkie ładowanie czy obecność Dual SIM. Jak widać mimo dwuletniego stażu, Huawei P20 trzyma niezłą formę, a do tego nie jest drogi.

Ile więc zapłacimy za Huawei P20? W pewnych sklepach poniżej 1500 złotych, a czasami jeszcze taniej.

>>>Nasza recenzja Huawei P20

Huawei P20

od: 749 zł »

Warunkowo: Huawei Mate 30 Pro/Huawei P40 Lite

Fot. Huawei

Kto czytał mój tekst poświęcony pierwszym wrażeniom z użytkowania Huawei P40 Lite, ten pewnie teraz złapie się za głowę. Skoro mam problem z brakiem usług Google, to jak mogę polecać smartfony bez nich? Mogę, gdyż punkt widzenia zależy od punktu siedzenia, czy jak kto woli nie wszystkim niedoskonałości HMS i brak GMS muszą przeszkadzać.

Generalnie jest to materiał na inną dyskusję, która prędzej czy później na naszych łamach się pojawi, dlatego w tym wpisie streszczę tylko moje przemyślenia.

Po pierwszym dniu z P40 Lite, gdzie skupiłem się na tym, co mam dostępne na start i co mogę ściągnąć z AppGallery, postanowiłem skorzystać z sugestii Huawei i sklonowałem potrzebne mi aplikacje przy pomocy aplikacji Phone Clone. Dzięki niej spora część moich problemów zniknęła jak ręką odjął – mam już swoje ulubione szachy na P40 Lite 😉

Niestety, rozwiązanie przygotowane przez chińskiego producenta nie pozwala obecnie na kopiowanie aplikacji Google, więc jeśli komuś na nich bardzo zależy, to chyba najlepszą opcją jest wgranie GMS na własną rękę albo sięgnięcie po ich dobre odpowiedniki (np. YouTube Vanced). Mogą być też problemy z apkami banków. Komu to nie przeszkadza, ten (raczej) będzie zadowolony z Huawei Mate 30 Pro albo z Huawei P40 Lite, gdyż to całkiem udane smartfony.

>>>Zalety HMS na Huawei P40 Lite

Huawei P40 Lite kusi nowoczesnym wzornictwem, ekranem Full HD+, mocnym procesorem Kirin 810, dużą ilością pamięci operacyjnej (6 GB!) i wewnętrznej (128 GB!), poczwórnym aparatem, zadowalająco pojemnym akumulatorem z szybkim ładowaniem o mocy aż 40W i kompletnym w tej półce zapleczem komunikacyjnym, a wszystko to za mniej niż 1000 złotych, a w przedsprzedaży jeszcze z prezentem.

Huawei Mate 30 Pro to rewelacyjny smartfon, pod wieloma względami. Model ten chwali się niesamowitym wyposażeniem (zaawansowane rozpoznawanie twarzy, czytnik w ekranie, bateria 4500 mAh), potężną specyfikacją, świetnym poczwórnym aparatem o wszechstronnej konfiguracji czy wyświetlaczem o ekstremalnie zagiętych krawędziach, co może nie jest wybitnie praktyczne, ale na pewno wygląda zjawiskowo. Smartfon kupisz z pakietem prezentów za 2999 złotych.

Mówiąc krótko – jeśli wiesz, z czym wiąże się brak GSM i potrafisz sobie z tym poradzić (albo po prostu nie chcesz ich mieć), to Huawei P40 Lite i Huawei Mate 30 Pro mogę Ci warunkowo polecić. Pamiętaj jednak, że wszelkie zmiany w oprogramowaniu, w tym wgrywanie aplikacji spoza sklepów, wykonujesz na własną odpowiedzialność.

Huawei P40 Lite

od: 999 zł »

Jeśli z jakiegoś powodu nie chcesz kupić smartfona Huawei i szukasz modelu innej marki, ale koniecznie w dobrej cenie, to koniecznie zajrzyj do naszego zestawienia najbardziej opłacalnych telefonów:

https://www.gsmmaniak.pl/1464100/jaki-telefon-kupic-2024//

Damian Kucharski

Znajdziesz mnie na LinkedIn bit.ly/linkedinDamianK

Najnowsze artykuły

  • Nothing
  • Słuchawki
  • Testy
  • Wiadomość dnia

TEST Nothing Ear. Stare szaty, nowa jakość? Cóż, jakby to powiedzieć…

Od premiery Nothing Ear minęła chwila, jednak spokojnie - nie zapomniałem o tym, by je…

4 maja 2024
  • Google
  • Gry i aplikacje
  • Newsy

Google ma fantazję. Chce, abyś… puszczał bąki przez telefon

Google szykuje bardzo dziwną aktualizację najbardziej podstawowej aplikacji dostępnej na smartfonach z Androidem. Program "Telefon"…

4 maja 2024
  • Google
  • Newsy
  • Telefony

Cena Google Pixel 8a w Polsce zdziwi nawet Ciebie. Nie jestem pewien, czy flagowa specyfikacja będzie tego warta

Na kilka dni przed debiutem "najlepszy średniak świata" zdradził materiały marketingowe. Nie jestem pewien, czy…

4 maja 2024
  • Newsy
  • Telefony
  • Vivo

Kupisz tego taniego flagowca oczami. Wybitna specyfikacja będzie tylko miłym dodatkiem

Najwydajniejszy smartfon za chwilę stanie się oficjalny. vivo X100s będzie "tanim flagowcem" z potężną specyfikacją…

4 maja 2024
  • Newsy
  • Tablety
  • Xiaomi

Ja już wiem, kiedy zadebiutuje tablet Xiaomi, który polecać będziemy przy okazji każdej promocji

Xiaomi Pad 7 i Pad 7 Pro zdradziły datę premiery. Znamy również ich specyfikacje. Szykuje…

3 maja 2024
  • Apple
  • Newsy
  • Telefony

Szok i niedowierzanie: iPhone’y tracą zainteresowanie. Apple zarobi na czymś innym

Apple prezentuje wyniki finansowe za drugi kwartał 2024 roku. Widać sporo spadków – tracą smartfony…

3 maja 2024