Znane źródło podało specyfikację aparatów w serii Samsung Galaxy S26 (Edge, Ultra). Na papierze wygląda to nieźle, ale do najlepszych telefonów do zdjęć sporo zabrakło.
Karuzela z przeciekami na temat Samsunga Galaxy S26 Ultra rozkręciła się w najlepsze. Wczoraj poznaliśmy design wszystkich modeli, teraz dorzucamy do tego specyfikację aparatów. Huawei, vivo, Oppo i Xiaomi są zupełnie niezagrożone.
Samsung Galaxy S26 Ultra: specyfikacja aparatów
Na początek pod lupę weźmiemy najbardziej popularny (i najdroższy) model. Samsung Galaxy S26 Ultra zostanie wyposażony w 200 MP aparat główny i tu nie spodziewałbym się szczególnego postępu względem poprzednika. Co nieco zmieni jaśniejszy obiektyw.
12 MP teleobiektyw na nikim nie robił wrażenia w 2024 roku, a w 2 lata później będzie jeszcze mniej imponujący. Na szczęście nieco ratuje go o 20% fizycznie większa matryca. Peryskop wygląda bardzo podobnie, większy sensor będzie największą zmianą. Co do szerokiego kąta, to ten jest dokładnie taki sam, jak przed rokiem.
Czy wystarczy to, żeby być jednoznacznie lepszym telefonem do zdjęć od poprzednika? Oczywiści. Czy starczy do rywalizacji z vivo X300 Ultra, Oppo Find X9 Ultra czy Xiaomi 16 Ultra? Nie bądźmy śmieszni, to inna liga.
Znamy też aparaty w tańszych modelach
Jeżeli chodzi o Samsunga Galaxy S26 Edge, to jego aparat zmieni się na plus. Smartfon ma zastąpić w ofercie następcę Galaxy S25+ i będzie musiał zrobić to bez teleobiektywu. Zadanie trudne, a na pomoc ma przyjść nowy szeroki kąt.
Na koniec zostaje nam wzmianka na temat Samsunga Galaxy S26 Pro. To ten kompaktowy model, który w teorii ma rywalizować z Xiaomi 16, ale w praktyce będzie to bardzo karkołomne zadanie. W przeciekach chiński rywal wypada dużo lepiej od koreańskiego flagowca. Co do aparatu, to póki co poznaliśmy 50 MP rozdzielczość szerokiego kąta.
Podsumowując – aparaty w Samsungu Galaxy S26 w żadnym wypadku nie wyglądają na coś, co będzie w stanie rywalizować z Chińczykami. Sztuczki AI na pewno odegrają tu dużą rolę, ale fizyczne rozmiary matryc zrobią swoje. Tytuł najlepszego telefonu do zdjęć w 2026 roku niemal na pewno pozostanie w Chinach.
Źródło: Roland Quandt, opracowanie własne
Na stronie mogą występować linki afiliacyjne lub reklamowe.







