Nowy telefon realme pozuje na renderach z przezroczystą obudową, zdradzając część specyfikacji. Choć to nie flagowiec, do designu niejeden z nich mógłby mu pozazdrościć.
Na początek wypada mi się do czegoś przyznać: lubię metalowe smartfony. Ponieważ jednak ze względu na bezprzewodowe ładowanie to już wymarły gatunek, zwróciłem swoje uczucia w kierunku transparentnej obudowy i wariacji na jej temat. Dlatego lubię Nothingi, podoba mi się POCO F7 i wybitnie podoba mi się nowy realme.
Nowy realme z przezroczystym designem pozuje na renderze
W serwisie Reddit dzięki użytkownikowi u/realeaks pojawił się render telefonu, który wygląda trochę za dobrze, by być spreparowanym. Mówimy tu o urządzeniu, które posiada w połowie przezroczystą część tylnego panelu. Mniej więcej od 1/3 w dół jest to już – zakładam – szkło, ale góra jest bardzo ciekawa.
Fot. u/realeaks
Jest kilka argumentów za tym, że to nie jest flagowiec. Po pierwsze – ma tylko dwa obiektywy, a we flagowej półce ro raczej rzadkość. Mimo tego stawiam raczej na górną część średniej półki oraz urządzenie, które na początku będzie dostępne głównie w Indiach. Dlaczego? Bo moim zdaniem to realme P4 Ultra. Tylko on pasuje mi pod względem momentu premiery i zaawansowania dzisiejszego przecieku.
Znamy też część specyfikacji: co to za smartfon?
Kolejną wskazówką jest model procesora. Snapdragon 7 Gen 4 to idealny wybór dla średniaka z fotograficznym nastawieniem. Skąd wziąłem to fotograficzne nastawienie? Z obecności drugiego widocznego na renderze czipu, czyli Hyper Vision. Zakładam, że podobnie jak u vivo będzie on odpowiadać za przetwarzanie obrazu.
Co jeszcze możemy założyć w stosunku do specyfikacji nowego realme? Na przykład to, że pojemność baterii wyniesie co najmniej 6000 mAh. Stawiałbym nawet na coś bliżej 7000 mAh. Nie sądzę również, aby miał to być kompaktowy telefon. Coś w okolicach 6.78 cala wydaje mi się bardziej prawdopodobne.
Czy doczeka się polskiej premiery? Nie widzę przeciwwskazań, a przez moją sympatię do przezroczystych obudów trzymam za to kciuki.
Źródło: u/realeals, opracowanie własne
Na stronie mogą występować linki afiliacyjne lub reklamowe.
