To taki POCO F7, ale z 16 GB RAM i w jeszcze niższej cenie, czyli ideał sztuki kompromisu

OPPO K13 Turbo Pro nie tylko ma 16 GB RAM, ale także 6.83-calowy ekran AMOLED, wielką baterię i aktywne chłodzenie Snapdragona 8s Gen 4. To może być najbardziej opłacalny smartfon w swojej półce cenowej.

W sieci pojawiła się specyfikacja OPPO K13 Turbo Pro, czyli nowego „zabójcy flagowców” pokroju POCO F7. Nowy model wygrywa pamięcią operacyjną, będzie też pewnie tańszy. Do tego ma oferować coś, co w świecie smartfonów zdarza się bardzo rzadko.

OPPO K13 Turbo Pro ma 16 GB RAM

Na początek potwierdzający poprzednie przecieki wynik z Geekbench. Mowa tu o wynikach na poziomie 2156 i 6652 punktów. Widać pewną przewagę nad wspomnianym Xiaomi, które osiąga o kilka procent niższe rezultaty. To właśnie efekt aktywnego chłodzenia.

Wydajność OPPO K13 Turbo Pro / fot. Geekbench

Ponadto OPPO góruje ilością pamięci operacyjnej, przynajmniej w najmocniejszej wersji. Mówimy tu bowiem o 16 GB RAM. Ciekawi mnie, czy OPPO zdecyduje się na wprowadzenie tak eksperymentalnego modelu od Europy, czy może takie zabawki pozostaną ekskluzywne dla Chin.

6.83-calowy ekran i aktywne chłodzenie

Poza aktywnym chłodzeniem Geekbench potwierdził również znany z przecieków model procesora. OPPO K13 Turbo Pro zostanie wyposażony w Snapdragona 8s Gen 4, stąd też moje powracające porównania do Xiaomi. Trochę dziwi mnie, że producenci tak rzadko sięgają po ten SoC.

Na froncie K13 Turbo Pro ma pojawić się 6.83-calowy wyświetlacz AMOLED. Przecieki mówią o przekątnej 6.83 cala (co za zaskoczenie, znowu takiej samej, jak w POCO). Rozdzielczość 1.5K i 120 Hz odświeżanie pozycjonuje go w orbicie zainteresowanie graczy.

Co z tym aktywnym chłodzeniem? Poza oczywistymi zyskami dla użytkownika w postaci niższej temperatury, moduł będzie mieć też wartość wizualną. Zgadza się – pojawią się diody RGB, których podświetleniem będzie można pewnie sterować z poziomu aplikacji.

Na koniec zostaje nam bateria, która według poprzednich przecieków ma pojemność aż 7000 mAh. To nieco więcej od polskiego wariantu POCO F7, od którego Oppo na pewno będzie jeszcze tańszy.

Źródło: Geekbench, via 91mobiles, opracowanie własne