Pierwsze słuchawki nauszne Nothing oficjalnie. Oto specyfikacja i cena w Polsce

Czas oczekiwania dobiegł końca i premiera Nothing Headphone 1 stała się faktem. Skoro tak, to pora przyjrzeć się temu, co takiego ma do zaoferowania ich specyfikacja, ocenić specyficzny wygląd, czy cenę w Polsce. Firma zdecydowanie wchodzi w półki cenowe, które dotychczas były jedynie „marzeniami”.

Nie da się ukryć, że spora grupa osób czekała z zaciekawieniem na pierwsze słuchawki nauszne od tego producenta. Nothing Headphone 1 zostały zaprezentowane, to też przyjrzyjmy się temu, jak będą chciały zachęcić potencjalnych konsumentów do zakupu. No i w jakiej cenie będą w Polsce.

Nothing Headphone 1 oficjalnie. Oto specyfikacja i wygląd

Wygląd w zasadzie już znacie, jeżeli widzieliście przedpremierowe przecieki na temat omawianych słuchawek bezprzewodowych. „Kwadraciaki”, które mogą się jednym podobać, a innym (do tej grupy się raczej zaliczam) niekoniecznie. Zostały wykonane z połączenia metalu obrabianego metodą CNC, tworzyw sztucznych i skórzanych obić.

Nothing Headphone 1 / fot. producent

Dodatkowo pady są wypełnione pianką zapamiętującą kształt. To powinno wpłynąć pozytywnie na komfort użytkowania. Za jakość dźwięku odpowiedzialna jest marka KEF oraz 40 mm przetworniki dynamiczne. Nie zabrakło kodeka LDAC, czy wsparcia dla spatial audio, a także jacka 3,5 mm. Dzięki temu możemy z nich korzystać również w trybie przewodowym.

Cena? Zdecydowanie nie jest tanio

Jak to u Nothinga, musiało pojawić się ANC oraz tryb transparentny, a do tego specjalne funkcje dla telefonów producenta. I w zasadzie tylko dla nich — trochę szkoda, aczkolwiek widać, że firma chce budować swój ekosystem. Niby zrozumiałe, aczkolwiek praktyka „ograniczania” funkcjonalności w zależności od posiadanego telefonu / komputera, jest zwyczajnie słaba.

Nothing Headphone 1 / fot. producent

Całość ma zaoferować do 80 godzin działania na akumulatorze w najlepszym i do 30 godzin w najbardziej wymagającym scenariuszu. No ale powiedzmy w końcu o tej cenie – 1299 złotych. To właśnie tyle trzeba zapłacić za nowy produkt producenta. Przedsprzedaż rozpocząć ma się 4 lipca, z kolei otwarta sprzedaż 15 lipca.

I z tego miejsca zapraszam do zapoznania się z testem Nothing Headphone 1 mojego autorstwa.

TEST Nothing Headphone 1. Kontrowersyjne z zewnątrz, bardzo ciekawe wewnątrz

Źródło: informacja prasowa