Wyobraźcie sobie sytuację, w której zgubiliście swój smartfon, jakim jest Google Pixel 8 i znajdujecie go po 4 dniach w… jacuzzi. Większość z Was pomyślałaby „a taki ładny był, amerykański – szkoda”. Otóż nie tym razem, bo smartfon to starcie… przetrwał.
Niby Google Pixel 8 to smartfon, który ma certyfikat IP68. Nie można jednak często oprzeć się wrażeniu, że te certyfikaty niewiele mają wspólnego z rzeczywistością. W tym wypadku jednak telefon okazał się silniejszy od bardzo ciepłej wody.
Google Pixel 8 vs jacuzzi. 4 dni walki, zakończonej wygraną
Jak opisuje źródło, sytuację taką przeżył użytkownik z… Polski. Podczas majówki, zgubił swojego Pixela i nie mógł go zwyczajnie znaleźć – i w zasadzie, to go nie znalazł. Całość miała miejsce w wynajmowanym domku/apartamencie, który wyposażony był m.in. w jacuzzi. Jak się okazało – to właśnie tam skrył się bohater tego wpisu.
Podczas czyszczenia jacuzzi z użyciem „sieci”, właściciel obiektu znalazł zagubiony telefon. Wysłał nawet pechowcowi wideo pokazujące, cały proces. Smartfon spędził więc 4 dni zanurzony w bardzo ciepłej, bo wodzie o temperaturze 45 stopni Celsjusza. Jakież było zdziwienie użytkownika, kiedy po otrzymaniu z powrotem swojego Pixela i podłączeniu go do ładowania, smartfon się… włączył. Bez żadnych oznak w działaniu czy z zewnątrz, że przeżył taką przygodę.
Czyli jednak certyfikaty wodo/pyłoodporności mają sens?
Zawsze to jest jakaś informacja, co powinien nasz smartfon przeżyć. Oczywiście, zalanie nie jest obejmowane przez – chyba – żadnego producenta gwarancją. Nawet, jeżeli dany smartfon posiada certyfikat typu IP68. Zdecydowanie nie radzimy próbować takich rzeczy w domu, a nawet i tych mniej ekstremalnych pod kątem sprawdzania wytrzymałości Waszych telefonów.
Tutaj skończyło się happy-endem, jednak w dużej liczbie przypadków, smartfon stałby się zwyczajnie złomem. Nie jest jednak wykluczone, że pomimo aktualnie bezproblemowego działania, bohaterski Pixel 8 nie zacznie dawać objawów tej przygody. W końcu woda mogła dostać się do jego wnętrza i z niego nie wyparować. To może prowadzić do korozji elementów na płycie głównej, a w efekcie do padnięcia urządzenia.
A skoro już przy Pixelach jesteśmy, to otrzymają one wraz z Androidem 16, potencjalnie ciekawą nowość.
Seria Google Pixel niczym iPhone’y. Na tych modelach niedługo sprawdzisz zużycie baterii
Źródło: Gizmochina
Ceny Google Pixel 8
Na stronie mogą występować linki afiliacyjne lub reklamowe.