Czy telefon za 500 złotych może mieć 2 ekrany, odporną obudowę i wielką baterię 10600 mAh? Okazuje się, że może – i to nawet w promocji z Europy. Oto FOSSiBOT F101 Pro.
Czasami chińscy producent potrafią zaskakiwać – nawet po 8 latach spędzonych tutaj. FOSSiBOT F101 Pro jest jednym z takich przykładów, gdzie w promocji zamiast okazji doszukiwałem się błędu cenowego.
FOSSiBOT F101 Pro ma dwa ekrany, jest kompaktowy i bardzo tani
Na początek trzeba zaznaczyć, że FOSSiBOT F101 Pro ma trochę za dobrą specyfikację na taką cenę. Skoro jednak jest to oficjalny sklep producenta na Banggood, to w te 492 złotych muszę uwierzyć. Jak zaraz się przekonasz, nie jest to proste zadanie.
Dodatkowym bonusem w przypadku tej promocji jest darmowa wysyłka z europejskiego magazynu. Dzięki temu telefon zamówiony dzisiaj powinien dotrzeć do kupującego już 20 maja.
Dodatkowy ekran jest tu naprawdę użyteczny
Drugi ekran to nic nowego w świecie smartfonów, zwłaszcza składanych. Odnoszę jednak wrażenie, że to twórcy odpornych telefonów zaczynają wykorzystywać go najlepiej. Od energooszczędnego zegara, przez powiadomienia i kontrolę odtwarzacza muzyki – w zasadzie robi dokładnie to, co smartwatch.
Od strony wydajności FOSSiBOT F101 Pro korzysta z naprawdę wiekowego MediaTeka Helio P60. Tą wąskie gardło jest maskowane choć w niewielkim stopniu przez obecność 8 GB RAM. Trzeba jednak mieć na uwadze, że to telefon za 500 złotych z masą innych zalet.
Jedną z nich jest na pewno bateria. FOSSiBOT F101 Pro jest wyposażony w kolosalne ogniwo o pojemności 10600 mAh. Ponadto wymiary ekranu czynią z niego kompakt – to tylko 5.45 cala. Jak widzisz, to telefon unikatowy na skalę 2025 roku.
Na zakończenie pozostaje mi polecić Ci nasz wpis o promocji na Xiaomi MIX Flip. Moim zdaniem to najlepszy telefon w swojej kategorii, a mimo tego jego cena od premiery spadła już o połowę.
Źródło: Banggood, opracowanie własne
Nie przegap kolejnej promocji
Jeżeli szukasz przecen i promocji i nie chcesz przegapić dobrych okazji, zachęcam do śledzenia naszego maniaKalnego profilu Łowcy Promocji na facebooku. Codziennie sprawdzamy co ciekawego można znaleźć w Sieci.
Na stronie mogą występować linki afiliacyjne lub reklamowe.