Przyzwyczailiśmy się już do tego, że smartfony Huawei z linii oznaczonej literą „Y” zdecydowanie nie należą do demonów prędkości. Czas na kolejny z takich modeli – to Huawei Y5 2019, a więc budżetowca z leciwą specyfikacją, którego głównym zadaniem jest podbój ofert operatorów.
Podczas gdy Samsung przeprowadza totalny rebranding swoich tanich urządzeń mobilnych rezygnując z serii Galaxy J, Huawei serwuje w pełni odgrzewane kotlety bez żadnych skrupułów.
Nieco ponad miesiąc temu mogliśmy przeczytać o Huawei Y6 2019, a więc tegorocznej odsłonie popularnego budżetowego sprzętu, a teraz czas na kolejny z takowych modeli, a więc Huawei Y5 2019, który nie został jeszcze oficjalnie zapowiedziany, ale jego premiera to najprawdopodobniej tylko kwestia czasu.
Patrząc po jego specyfikacji można dojść tylko do jednego wniosku – to kolejny model, który najlepiej pasuje do roli „smartfona za złotówkę” do abonamentu. Pod względem prezencji będzie to klasyka gatunku, z dość opływowymi kształtami i oczywiście oferująca wcięcie w kształcie notcha na frontowy aparat. Wyświetlacz będzie prezentował obraz w rozdzielczości HD+, a więc 1520×720 pikseli przy formacie obrazu 19:9.
Całością będzie zawiadywać mocno przeciętny, czterordzeniowy procesor MediaTek MT6761, który znany jest pod nazwą MediaTek Helio P22 i dostanie on wsparcie ze strony 2 GB pamięci RAM. Co tu dużo mówić – to zestaw, który raczej nie pozwoli na zbyt wiele poza obsługa podstawowych funkcji systemu. Niewątpliwą zaletą będzie obecność Androida w najnowszej, dziewiątej wersji o oznaczeniu Pie, a Huawei nie mogło także zapomnieć o nakładce systemowej EMUI w wersji 9.0.
Nie wiemy niestety nic na temat aparatów oraz baterii, która zostanie umieszczona wewnątrz urządzenia, ale raczej trudno spodziewać się niesamowitego zestawu, więc specyfikację uzupełni ogniwo o pojemności około 3000 mAh, a na tyle prawdopodobnie umieszczone zostaną dwa aparaty o niskiej rozdzielczości.
Szykuje się więc budżetowiec pełną gębą, który niestety nie zrewolucjonizuje tego segmentu, bo jest po prostu do bólu przeciętny. Jasne – pewnie będzie tanio, ale różnica pomiędzy tą a ubiegłoroczną odsłoną modelu Huawei Y5 jest wręcz iluzoryczna, co raczej nie będzie zachęcać do zakupu tego modelu.
Na stronie mogą występować linki afiliacyjne lub reklamowe.
Rozpędzony fintech Revolut wprowadza do swojej oferty kolejne nowości. Tym razem zaoferuje własne usługi telekomunikacyjne.…
Motorola Edge 60 Fusion jest już u mnie na testach wystarczająco długo, bym mógł podzielić…
Ogromny atak hakerski przeprowadzono dzisiaj na rządową aplikację mObywatel. Polacy stracili dostęp do kluczowych e-usług.…
Majowa aktualizacja dla serii Samsung Galaxy S25 nie przyniesie zapowiadanych nowości. Zamiast usprawnień aparatu i…
To już ostateczne i oficjalne - OnePlus 13T nie trafi do sprzedaży w Polsce. Poza…
Nowy układ graficzny Nvidia RTX 5060 dla laptopów pojawił się w bazie Geekbench. GPU w…