Xiaomi w Polsce po raz kolejny zaskakuje! Tym razem nie ceną, a tempem wprowadzenia na nasz rynek nowego Redmi 7, który właśnie pojawił się w ofercie jednego z polskich sklepów. Cena Redmi 7 byłaby niezwykle kusząca, gdyby nie… Redmi Note 7.
Redmi 7 został zaprezentowany przez Xiaomi dosłownie wczoraj, tj. 18 marca, na dodatek w dalekich z naszej perspektywy Chinach. Zazwyczaj na pojawienie się takiego smartfona w Polsce musieliśmy czekać dobre kilka tygodni, a czasami nawet parę miesięcy.
Dlatego bardzo się zdziwiłem, gdy zauważyłem dziś Redmi 7 w jednym z polskich sklepów!
Xiaomi Redmi 7 pojawił się w ofercie sklepu internetowego x-kom, jak na razie tylko w czarnej wersji kolorystycznej i wariancie z 3 GB RAM i 32 GB pamięci. Sklep umożliwia złożenie zamówienia, jednak towar ma być dostępny wkrótce.
Cena Redmi 7 w Polsce została ustalona na 699 złotych. Generalnie jest to bardzo rozsądna kwota za sprzęt o takich parametrach (o których za chwilę), jednak Redmi 7 ma problem w postaci… Redmi Note 7, którego cena za (niedostępny jeszcze w Polsce) wariant 3/32 GB jest wyższa tylko o stówkę, a do wersji 4/64 GB trzeba dopłacić dwie stówki.
Pewnie wszystko wyglądałoby inaczej, gdyby Redmi 7 był równie kompaktowy, co poprzednik, gdyż po znacznym powiększeniu ekranu bardziej pasuje do niego nazwa Redmi Note 7A.
>>>Polecamy: Redmi Note 7 w przedsprzedaży!
Redmi 7 dostał wyświetlacz o przekątnej aż 6,26 cala, więc w stosunku do Redmi 6 urósł on o 0,8 cala. Pociągnęło to ze sobą powiększenie gabarytów, przez co nowy model jest o centymetr wyższy od poprzednika, a do tego o trzy milimetry szerszy.
Tymczasem rozdzielczość wzrosła tylko odrobinkę i wynosi 1520×720 (zamiast 1440×720), więc ostrość wyświetlanego obrazu będzie co najwyżej akceptowalna. Szkoda, że Xiaomi nie postawiło na Full HD albo nie zostało przy mniejszym ekranie.
Jeśli chodzi o wydajność, to Redmi 7 dostał procesor Qualcomm Snapdragon 632 z układem graficznym Adreno 506. Moc CPU tylko odrobinkę odstaje od tego, co gwarantuje Snapdragon 636, jednak wydajność graficzna to poziom dość leciwego Snapdragona 625.
Na tylnym panelu Redmi 7 umieszczono podwójny aparat w konfiguracji 12 MP + 2 MP. Główna jednostka została oparta na sensorze o rozmiarze 1/2.9″ (takim, jak w Xiaomi Mi 6) i ma światło f/2.0 oraz piksele o rozmiarze 1.25 µm. Dla fanów selfie przygotowano zaś aparat 8 MP.
Wisienką na torcie wyposażenia Redmi 7 jest akumulator o pojemności 4000 mAh, który w połączeniu z ekranem o niskiej rozdzielczości i procesorem wykonanym w 14nm powinien zagwarantować dobry czas pracy na jednym ładowaniu.
Można by powiedzieć, że cenami nokautującymi konkurencję Xiaomi czasami szkodzi samemu sobie 😉
https://www.gsmmaniak.pl/975702/redmi-7-oficjalnie-cena-specyfikacja/
Na stronie mogą występować linki afiliacyjne lub reklamowe.
Rozpędzony fintech Revolut wprowadza do swojej oferty kolejne nowości. Tym razem zaoferuje własne usługi telekomunikacyjne.…
Motorola Edge 60 Fusion jest już u mnie na testach wystarczająco długo, bym mógł podzielić…
Ogromny atak hakerski przeprowadzono dzisiaj na rządową aplikację mObywatel. Polacy stracili dostęp do kluczowych e-usług.…
Majowa aktualizacja dla serii Samsung Galaxy S25 nie przyniesie zapowiadanych nowości. Zamiast usprawnień aparatu i…
To już ostateczne i oficjalne - OnePlus 13T nie trafi do sprzedaży w Polsce. Poza…
Nowy układ graficzny Nvidia RTX 5060 dla laptopów pojawił się w bazie Geekbench. GPU w…