Kategorie: Android Sony Telefony Testy

Sony Xperia 10 Plus – test. Takiego smartfona jeszcze nie było!

Sony Xperia 10 Plus to średniak z ekranem o kinowych proporcjach, który ma kilka ciekawych rozwiązań. Na ten moment nie ma konkurentów. Czy jednak jest wart Waszej uwagi? Oto recenzja smartfona Sony Xperia 10 Plus.

Sony zawsze chadza własnymi ścieżkami, przez co ma tylu samo zwolenników, co i przeciwników. Najnowszy średniak Sony Xperia 10 Plus jest sprzętem wyjątkowym, gdyż jest dedykowany przede wszystkim miłośnikom seriali i filmów na małym ekranie. Ekranie o proporcjach 21:9. Ma jednak jeszcze kilka innych ciekawych dodatków, ale nie obyło się bez wpadek. Ja zatem ten model wypada na tle smartfonów kosztujących około 1900 zł?

Zapraszam do lektury recenzji telefonu Sony Xperia 10 Plus.

Specyfikacja Sony Xperia 10 Plus

Dane podstawowe
Wymiary 73 x 167 x 83.0 mm
Waga 180 g
Obudowa jednobryłowa (bez opcji demontażu tylnej klapki)
Standard sim nanoSIM + nanoSIM, Dual SIM
Data premiery 2019, Luty
Ekran
Typ IPS 6.5'', rozdzielczość 2520x1080, 422 ppi
Kluczowe podzespoły
SoC Qualcomm Snapdragon 636
Procesor 1.8 GHz, 8 rdzeni (Kryo 260)
GPU Adreno 509
RAM 4 GB
Bateria 3000 mAh
Obsługa kart pamięci microSD do 512GB
Porty USB (microUSB 2.0 typu C), audio (mini-jack 3.5mm)
Pamięć użytkowa 64 GB
System operacyjny
Wersja Android 9.0.0 Pie, interfejs Sony
Łączność
Transmisja danych LTE
WIFI 802.11a/b/g/n/ac (2,4 GHz i 5 GHz)
GPS A-GPS i GLONASS
Bluetooth 5.0 z aptX i aptX HD
NFC Tak
Aparat fotograficzny
Główny 12 MP, wideo 4K (3840x2160), 60 kl/s, lampa błyskowa, dodatkowy aparat - 8MP
Dodatkowy 8 MP, wideo FullHD (1920x1080), 30 kl/s

Nowe wcielenie Sony? Nie do końca

Sony Xperia 10 Plus / fot. gsmManiaK.pl

Sony Xperia 10 Plus od frontu wygląda zupełnie inaczej, niż dotychczasowe średniaki w ofercie japońskiego koncernu, a także konkurencyjne smartfony. Bez dwóch zdań tego stylu nie da się pomylić z żadnym innym. Sony jednak zawsze było bardzo oryginalne i tego nie można mu odmówić teraz.

Dolna ramka wyświetlacza jest bardzo smukła, dzięki czemu w tej części wyświetlacz prezentuje się znakomicie. Górna to jednak typowe lotnisko, za które producent był hejtowany do momentu wprowadzenia na rynek Xperii XZ3, choć już XZ2 miała ramki nieco węższe, niż poprzednicy. Nie zmienia to jednak faktu, że owa ramka mocno rzuca się w oczy. Jednak zdaję sobie sprawę, że jest ona niezbędna, gdyż tylko w ten sposób Japończycy dali radę ukryć kontroler ekranu, a także umieścić głośnik do rozmów, czujniki i kamerę do Selfie bez stosowania wcięcia.

Przy okazji frontowego panelu nie można nie wspomnieć o bardzo ładnie zagiętym szkle wzdłuż wszystkich krawędzi ekranu. Świetnie prezentują się także zaokrąglone narożniki i wnęka głośnika do rozmów.


Rozmieszczenie elementów na prawym boku nie do końca zostało moim zdaniem przemyślane. O ile czujnik biometryczny jest wręcz w idealnym miejscu (kciuk prawej dłoni lub wskazujący lewej sam się na niego kładzie), o tyle zupełnie nie rozumiem w jakim celu Sony zdecydowało się zastosować tradycyjny włącznik, który notabene jest delikatnie za wysoko. Zamiast tego wolałbym zobaczyć rozwiązanie ze starszych flagowców Xperia – włącznik z wbudowanym czujnikiem biometrycznym. Aktywnym oczywiście. Belka regulacji głośności również nie jest w miejscu idealnym, gdyż ściszanie zmusza użytkownika do przesunięcia smartfona w dłoni lub do nienaturalnego wygięcia kciuka. Lepszym miejsce byłby jednak lewy bok.

A tak na lewym jest tylko zaślepka, pod którą producent skrył hybrydowy slot na dwie karty SIM w standardzie nano (lub nanoSIM + microSD). Wystarczy ją lekko otworzy, aby smartfon się zrestartował – klasyk w wykonaniu Japończyków. Na górnej ramce znajduje się mini-jack 3.5 mm i mikrofon wtórny. Na dole zaś port USB typu C, głośnik multimedialny i mikrofon.

Sony Xperia 10 Plus / fot. gsmManiaK.pl

Na tylnym panelu umieszczono mocno wystającą ponad lico wysepkę zarezerwowaną dla dwóch obiektywów. Nad nimi jest świetnie wkomponowana dwutonowa, podwójna dioda doświetlająca LED. Pod natomiast znaczek NFC, logo Sony, a także Xperia. O tylnym panelu musicie wiedzieć jedno – jest wykonany z tworzywa sztucznego. W przypadku smartfona kosztującego niemal 1900 złotych, oczekiwałbym jednak metalu lub szkła. Tym bardziej że owo tworzywo imituje metal.

Pomimo tego, że Sony Xperia 10 Plus jest smartfonem dość długim i zarazem wąskim, leży dobrze w dłoni, ale niekoniecznie dobrze wchodzi do kieszeni spodni. Jakby nie było to 17-centymetrowy batonik o wadze 180 gramów.

Akumulator oferuje bardzo standardowy czas pracy

Sony Xperia 10 Plus / fot. gsmManiaK.pl

W Sony Xperia 10 Plus energię dostarcza akumulator o pojemności 3000 mAh, co przy zastosowaniu wyświetlacza o sporej przekątnej jest wartością przeciętną. Do tego jeszcze w zestawie sprzedażowym nie otrzymacie szybkiej ładowarki o konkretnej mocy, a jedynie 5V/1.5A. Ogromna szkoda, gdyż smartfon wspiera standard USB Power Delivery (USB PD).

W rezultacie pełne naładowanie akumulator zajmuje dwie godziny i piętnaście minut. Nie da się ukryć, że to dość długo, zwłaszcza na tle konkurencji z akumulatorami o tej samej pojemności. Pozostawiając smartfon pod ładowarką na kwadrans odzyskacie 17%, a po kolejnych piętnastu minutach wskaźnik naładowania dojdzie do 32%.

Czasy pracy na włączonym ekranie są na przyzwoitym poziomie – przy automatycznej regulacji jasności wyświetlacza i transmisji danych LTE, SoT wynosi średnio 4 godziny. Czasem zdarzało się jednak, że wartość ta spadała do trzech godzin. Wszystko tak naprawdę zależy od tego, co aktualnie robicie i w jakich warunkach. Po przełączeniu się na WiFi czas na włączonym ekranie można wydłużyć o około godzinkę.

W praktyce oznacza to, że smartfon będzie trzeba ładować średnio co 1.5 dnia przy umiarkowanym użytkowaniu lub raz dziennie, jeśli dociśniecie trochę zużycie energii.

Dołączony Menedżer baterii z trybem STAMINA pozwala dobrać jeden z dostępnych scenariuszy oszczędzania energii. W najbardziej restrykcyjnym trybie funkcjonalność Xperii 10 Plus zostaje ograniczona do podstawowych funkcji, aczkolwiek mamy dostęp do aparatu, muzyki, albumu, czy też radia FM.

Takiego ekranu dawno nie było

Sony Xperia 10 Plus / fot. gsmManiaK.pl

Sony Xperia 10 Plus jest jednym ze smartfonów producenta, w którym zastosowano wyświetlacz o kinowym formacie, a zatem 21:9, przez co jest wyraźnie dłuższy i zarazem sporo węższy od ekranów 18:9. Ma on przekątną 6.5” i rozdzielczość FHD+, a dokładniej 1080 x 2520 pikseli. Ekran został wykonany w technologii IPS i wykorzystuje technologie ulepszania obrazu. Przed uszkodzeniami został zabezpieczony szkłem Corning Gorilla Glass 5.

Wyświetlacz jest idealny do konsumowania treści, gdyż mieści się więcej, niż w przypadku matryc o proporcjach 18:9, czy nawet 19:9. Ponadto, co już wspomniałem przy okazji budowy, świetnie leży w dłoni i jego obsługa jest wygodna, aczkolwiek trzeba jednak do tego przywyknąć. Takie proporcje sprawdzą się także podczas pracy na dwóch aplikacjach jednocześnie, o ile z tego korzystacie. Sony podkreślało podczas premiery tego modelu, że ekranowa klawiatura nie zasłania nam treści i pisząc możemy nadal swobodnie oglądać choćby materiały wideo.

Jednak Sony stosując ten ekran nie myślało wyłącznie o zwykłym użytkowaniu smartfona i multitaskingu, a przede wszystkim o czerpaniu przyjemności z oglądania materiałów wideo na ekranie smartfona. Ma w tym pomóc Netflix, który dostosował już około 40% swoich materiałów do proporcji 21:9. Jeśli jednak materiały wideo (nie tylko z Netflixa) są w standardowych proporcjach, zawsze możecie je rozciągnąć. Pamiętać trzeba jednak o jednym – tracicie część wyświetlanego obrazu na rzecz wykadrowania.

Samo skalowanie aplikacji do nietypowych proporcji jest zaskakująco dobre. Większość gier automatycznie się rozciąga, tak samo jak aplikacje. Jeśli jednak jakaś gra nie jest w stanie się rozciągnąć, wtedy też widoczne są czarne pasy.

Maksymalna jasność stoi na bardzo wysokim poziomie – niemal 600 cd/m2, dzięki czemu w czasie słonecznych dni nie będzie żadnego problemu z czytelnością ekranu. Zastrzeżeń nie mam również do podświetlenia minimalnego. Czujnik światła zastanego niestety nie działa prawidłowo, gdyż często źle dobiera intensywność podświetlenia, przez co czasem jest za ciemno. Ponadto działa z opóźnieniem. Dobrego słowa nie mogę napisać o odwzorowaniu barw, gdyż są zdecydowanie poniżej oczekiwań, mając na uwadze klasę i cenę smartfona. W palecie AdobeRGB wynosi 57.5%. Pokrycie kolorów skali sRGB sięga 79.7%, a w DCI P3 59.5%.

Sony Xperia 10 Plus / fot. gsmManiaK.pl

W ustawieniach znaleźć można między innymi podświetlenie nocne, a zatem filtr redukujący emisję światła niebieskiego. Sony zadbało o harmonogram włączania i wyłączania. Jest także możliwość dostosowania gamy kolorów.

Miłym dodatkiem w smartfonie Xperia 10 Plus jest boczne menu, które można aktywować poprzez dwukrotnie stuknięcie w krawędź ekranu. To coś na podobieństwo Edge Sense w połączeniu z FIT (Frame Interactive Technology). To menu wyświetla najczęściej używane aplikacje, a także oferuje szybki dostęp do przełączników. Miły dodatek, aczkolwiek zdecydowanie wymaga rozszerzenia funkcjonalności.

Aby ułatwić obsługę smartfona, Sony zdecydowało się także zaoferować tryb obsługi jedną ręką – wystarczy dwukrotnie tapnąć w belkę nawigacyjną.

Spis treści

  1. Obudowa, bateria i ekran
Paweł Gajkowski

Najnowsze artykuły

  • Artykuły
  • Wiadomość dnia

Gorący tydzień na gsmManiaK. O tym czytaliście jak szaleni #ZimaoHITach

Zapraszam do przeglądu najważniejszych informacji ze świata smartfonów i nie tylko w serii "Zima o…

28 kwietnia 2024
  • Motorola
  • Newsy
  • Telefony

Ex-flagowiec Samsung 256 GB bliski ideału w kapitalnej cenie. Okazja roku?

Samsung Galaxy S23 może być uważany za ideał opłacalnego telefonu dla wielu ManiaKów. Ma bowiem…

28 kwietnia 2024
  • Google
  • Gry i aplikacje
  • Newsy

YouTube ma nowy plan na wciskanie reklam. Będą dosłownie wszędzie

Masz dość reklam na YouTube? Szykuj się na ich podwójną porcję – teraz Google dołoży…

28 kwietnia 2024
  • Infinix
  • Newsy
  • Telefony

Nawet 24 GB RAM, AMOLED 144 Hz i niesamowita wydajność w cenie, która może zachwycić

Infinix GT 20 Pro to niedrogi telefon stworzony z myślą o graczach, który sprawdzi się…

28 kwietnia 2024
  • Co kupić?
  • Telefony
  • Wiadomość dnia

Kup jeden z tych smartfonów i ciesz się spokojem przez lata. Najlepsze w każdych cenach

Szukasz smartfona na lata? W takim razie dobrze trafiłeś. Przygotowałem zestawienie kilku telefonów, które oferują…

28 kwietnia 2024
  • Promocje

Kiedyś kosztował krocie, a dziś kupisz tego potężnego ex-flagowca w cenie średniaka!

Xiaomi 11T Pro to ex-flagowiec Xiaomi, który dostępny jest teraz w Polsce za mniej niż…

28 kwietnia 2024