Redmi 7 od Xiaomi został przedstawiony na dwóch materiałach wideo jeszcze przed premierą. Dzięki temu dowiedzieliśmy się więcej o jego specyfikacji i cenie. Redmi 7 dostanie duży ekran z notchem w kształcie kropli wody, naprawdę dobry procesor Snapdragon(!) i pojemny akumulator. Poznajcie Redmi 7.
Premiera Redmi 7 zbliża się wielkimi krokami. Nowy niskobudżetowiec marki zależnej od Xiaomi pojawił się już w TENAA, a teraz do sieci trafiły filmiki, na których możemy podziwiać go w pełnej krasie.
Filmik pierwszy:
Filmik drugi:
Okazuje się, że Redmi 7 otrzyma układ Qualcomm Snapdragon 632, który możecie kojarzyć z testowanej przeze mnie całkiem niedawno Motoroli Moto G7. Procesor złożono z ośmiu rdzeni Kryo 250 (4x Cortex-A73 oraz 4x Cortex-A53) o taktowaniu do 1,8 GHz oraz grafiki Adreno 506. CPU dogania Snapdragona 636, a GPU jest ciut lepsze niż w niezwykle popularnym Snapdragonie 625. To dobry zestaw w smartfonie za kilka stówek.
SoC ma współpracować (wg TENAA) z 2, 3 lub 4 GB RAM, a na pliki użytkownika producent ma przeznaczyć 16, 32 lub 64 GB pamięci. Model na filmikach występuje w wersji 3/64 GB. Gdyby jeden z mocniejszych wariantów trafił do Polski za ~700 złotych, to mielibyśmy niezły materiał na hit sprzedażowy i solidnego konkurenta dla m.in. Moto G7 Power.
Dlaczego tak twierdzę? Bo Redmi 7 ma dostać akumulator o pojemności 4000 mAh. Jasne, średniak Motoroli ma o 1000 mAh więcej, jednak smartfon Xiaomi i tak powinien zagwarantować solidny czas pracy na jednym ładowaniu, a raczej będzie tańszy.
Redmi 7 będzie miał też podobny problem do Moto G7 Power – wielki ekran o skromnej rozdzielczości. Redmi wyposaży swój telefon w panel o przekątnej 6,26 cala, proporcjach 19:9 i rozdzielczości HD+ (1520×720), co daje ~269 punktów na cal. Ostrość wyświetlanego obrazu będzie więc mocno przeciętna, co powinien zauważyć nawet mniej wymagający użytkownik, choć w niskiej cenie trudno wymagać więcej.
Jeśli chodzi o zaplecze fotograficzne, to w Redmi 7 znajdziemy podwójny aparat główny 12 MP + 5 MP oraz aparat selfie 8 MP. W dolnej części telefonu znajdziemy port microUSB (stety czy niestety?), a tylny panel będzie wykonany z poliwęglanu.
Chińska cena Redmi 7 w wariancie 3/64 GB ma oscylować o okolicach 900 juanów, co po bezpośrednim przeliczeniu daje nam ok. 510 złotych netto. Po dodaniu podatku VAT i dodatkowych opłat (typu marża dystrybutora) kwota 699 złotych jest jak najbardziej do osiągnięcia.
Nie wiadomo, kiedy oficjalnie poznamy Redmi 7, ale spory wyciek informacji na temat tego smartfona sugeruje, że nastąpi to w najbliższej przyszłości.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Jaki telefon już za kilka miesięcy regularnie będziemy polecać w kwocie około tysiaka? OnePlus Nord…
Sprzedający się jak mistrz w Polsce telefon od lubianej i szanowanej przez Polaków marki doczeka…
Samsung Galaxy A54 5G to jeden z najlepiej sprzedających się telefonów w Polsce, że o…
Sony wykonało krok, który może być trudny do zrozumienia przez sporą liczbę graczy. Głośna zapowiedź…
Jeszcze nigdy w historii flagowce Apple nie taniały tak szybko jak teraz. Masz teraz świetną…
Test Nothing Ear(a), czyli nowego rozdania i strategii londyńskiej marki. Czy te słuchawki bezprzewodowe do…