Nie sądziłem, że nadejdzie chwila, w której zobaczę jedno z oficjalnych kont Apple wysyłające tweeta z Androida. Czyżby nie tylko Samsung czy Huawei miały problemy z pracownikami?
W przeciągu ostatniego roku wielokrotnie zdarzyła się sytuacja, w której ambasadorzy różnych marek (zazwyczaj chodzi o smartfony z Androidem) chwalili się tweetami lub innymi wpisami w social-mediach, korzystając z… iPhone’a.
Tak kontrowersyjne zachowania to najczęściej skutki błędów i niedopatrzeń. Jeśli pracownik obsługuje konto marki i zapomni się przelogować na odpowiednie urządzenie to problem jest raczej zwykłą pomyłką. W końcu nie każdy musi pracować w danej firmie i jednocześnie ją wielbić czy używać jej sprzętu.
Sytuacja wygląda inaczej w chwili, gdy ze swojego oficjalnego konta ambasador danej marki promuje produkt przy pomocy konkurencyjnego rozwiązania. Takie momenty zdarzały się wielokrotnie. Szczególnie nie popisywali się ambasadorzy marki Huawei czy Samsunga.
Zazwyczaj problem był dostrzegalny jedynie na Twitterze, gdzie widoczne jest oznaczenie z jakiego urządzenia wysyłany jest tweet.
Nigdy chyba nikt by nie przypuszczał, że podobna historia wydarzy się samej firmie Apple.
Oficjalne konto @AppleMusic odpowiedziało tweetowi z konta Ariany Grande na temat jej albumu Christmas & Chill. Konto Apple Music dostarczyło link do EP-ki z emoji serca jeszcze w listopadzie tego roku. Jednak dopiero teraz został dostrzeżony fakt, że wysłano go z urządzenia napędzanego Androidem. Całość zaobserwował znany tech vloger Marques Brownlee.
Wydaje mi się, że sam fakt takiego zdarzenia może być zaskoczeniem. Jednak nie jest to tak kontrowersyjna sytuacja, jak w przypadku innych, które działy się za sprawą ambasadorów innych marek. Wtedy można powiedzieć, że był to istny kryzys.
W przypadku Apple Music trzeba nadmienić, że sama usługa dostępna jest także na tę platformę. Możliwe, że wizerunkowo nie przystoi, aby konto Apple tweetowało z Androida, ale to wszystko, co można na ten temat powiedzieć. Firma na pewno nabawi się przez to wstydu, a także być może problem będzie miał pracownik, który wysłał ten status.
Jestem bardzo ciekawy, czy w miarę upływu czasu takie historie przestaną się pojawiać. Wszystko pewnie zależy od tego, czy firmy będą starały się edukować swoich ambasador i pracowników. Zwracanie większej uwagi na szczegóły może być ważnym punktem zwrotnym, aby w przyszłości uniknąć podobnych problemów.
https://www.gsmmaniak.pl/930270/samsung-galaxy-note-9-wpadka-reklama-twitter-iphone/
Na stronie mogą występować linki afiliacyjne lub reklamowe.
Ten RTS to bez wątpienia miły hołd dla legendarnego Command and Conquer. Mimo kilku wad…
Po zapowiedzi flagowca Sony Xperia 1 VII, fani oczekiwali kilku słów na temat Sony Xperia…
iPhone 17 Pro miał oferować warstwę antyrefleksyjną podobną do tej z Galaxy Ultra. Nowy przeciek…
Xiaomi YU7 zdradził wszystkie szczegóły specyfikacji przed premierą. Jest ładny, ma potężny zasięg i będzie…
POCO F7 Pro to jeden z najbardziej opłacalnych smartfonów nawet bez żadnej obniżki. W promocji…
Jaki uchwyt samochodowy marki Xblitz warto dzisiaj kupić? Sprawdzam wybrane modele i szukam najciekawszej propozycji…